Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3695
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandzu dziękuję, myślę, że to ona .Faktycznie w różnym świetle wygląda różnie.
Liliowce to Ty masz cudeńka.Dalie i u mnie się ociągają .
Jadę właśnie do Poznani,w planach mam Ogród Botaniczny, będę robić zdjęcia.
Liliowce to Ty masz cudeńka.Dalie i u mnie się ociągają .
Jadę właśnie do Poznani,w planach mam Ogród Botaniczny, będę robić zdjęcia.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Przetaczniki są cudowne Wandziu, mam trzy kolorki (biały, różowy i niebieski), też nie wiem skąd niebieski się wziął, bo nie przypominam sobie, jest najmniejszy ze wszystkich, ale zbiera się. Dobrze je przyciąć po przekwitnięciu - zrobi powtórkę.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Ja przetaczniki bardzo lubię jako niewymagające wypełniacze, a mam cztery odmiany w trzech kolorach: niebieskim, białym i różowym.
Pięknie masz zaaranżowany ogród, Wandziu!
Szczególnie zainspirowała mnie rabata z fuksjami. Właśnie przygotowuję się do stworzenia czegoś podobnego przed domkiem, gdzie jest dużo cienia i słońce zagląda tam na jakieś pół godzinki tylko.
Śliczne liliowce i tak dużo soczystej zieleni też robią wrażenie. Jednym słowem: pięknie!
Dobrego tygodnia, Wandziu.
Pięknie masz zaaranżowany ogród, Wandziu!
Szczególnie zainspirowała mnie rabata z fuksjami. Właśnie przygotowuję się do stworzenia czegoś podobnego przed domkiem, gdzie jest dużo cienia i słońce zagląda tam na jakieś pół godzinki tylko.
Śliczne liliowce i tak dużo soczystej zieleni też robią wrażenie. Jednym słowem: pięknie!
Dobrego tygodnia, Wandziu.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu pomyszkowałam u Ciebie na rabatach nie wiem jakim cudem rośliny mieszczą się w ogrodzie. Ciągle coś nowego dokupujesz. Liliowcom też się nie mogę oprzeć mam zaledwie kilka, nowy jest tylko jeden. Zakwitł też ciekawy, trzy sezony czekałam na kwiaty. Fotki wrzucę w wątku to zobaczysz Dalie już Ci kwitną, moje późno posadziłam do gruntu...dopiero zaczynają rozchylać kwiaty.
- fiskomp
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1426
- Od: 1 wrz 2010, o 21:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie 6a
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Hosta Colar Festival śliczna, w gruncie powinna się szybko zadomowić. Masz sporo odmian host Wandziu, zresztą u Ciebie jest bogactwo bylin i krzewów, a wszystko w małym ogródku . Moja ulubiona hosta (burza kolorów) to June, jeśli nie masz polecam kupić
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka
Pozdrawiam - Baśka
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16197
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Kasik69, byłam Kasiu kiedyś w Poznaniu w Ogrodzie Botanicznym. Warto zobaczyć, jak zresztą inne takie ogrody w całym kraju. Jeszcze nie wszystkie pozwiedzałam, ale może to nadrobię.
apus, kiedyś miałam różne odmianowe przetaczniki, ale jakoś wyginęły, tylko ta samosiejka się ostała. Zrobię, jak mówisz. Przytnę i niech powtarza kwitnienie. Szkoda tylko, że wysiał się w trawie molinii, bo kompletnie ją przydusił.
plocczanka, dziękuję Ci za wizytę! Piszesz o fuksjach,ale ja nie ma ich wcale. Chyba myślałaś jednak o funkiach, prawda. Są idealne do cienistych miejsc i wytrzymują suszę.
Anna11, w ogrodzie mieści się kilka razy więcej roślin, niż na początku przypuszczamy. Ja ostatnio zrezygnowałam z drobnicy i właściwie sadzę tylko wybrane grupy roślin, bo i efekty są lepsze, i mniej to wymaga pracy. Chyba za dużo mam róż i tychto już na pewno nie dokupię. Hortensje robią się coraz większe, co bardzo mnie cieszy, hosty rosną sobie same, tylko z daliami jest trochę kłopotu, ale da się wytrzymać.
fiskomp, ta hosta June jest super. Kupiłam dawno temu jedną sztukę, a potem rozmnożyłam i mam teraz sześć, po trzy w szpalerkach na obrzeżach. Fajnie rośnie i w cieniu, i na słońcu. Ale widać, że inaczej się wybarwia. W cieniu jest bardziej zielona.
Alien's Eye
Always Afternoon
Antique
Arctic Snow
apus, kiedyś miałam różne odmianowe przetaczniki, ale jakoś wyginęły, tylko ta samosiejka się ostała. Zrobię, jak mówisz. Przytnę i niech powtarza kwitnienie. Szkoda tylko, że wysiał się w trawie molinii, bo kompletnie ją przydusił.
plocczanka, dziękuję Ci za wizytę! Piszesz o fuksjach,ale ja nie ma ich wcale. Chyba myślałaś jednak o funkiach, prawda. Są idealne do cienistych miejsc i wytrzymują suszę.
Anna11, w ogrodzie mieści się kilka razy więcej roślin, niż na początku przypuszczamy. Ja ostatnio zrezygnowałam z drobnicy i właściwie sadzę tylko wybrane grupy roślin, bo i efekty są lepsze, i mniej to wymaga pracy. Chyba za dużo mam róż i tychto już na pewno nie dokupię. Hortensje robią się coraz większe, co bardzo mnie cieszy, hosty rosną sobie same, tylko z daliami jest trochę kłopotu, ale da się wytrzymać.
fiskomp, ta hosta June jest super. Kupiłam dawno temu jedną sztukę, a potem rozmnożyłam i mam teraz sześć, po trzy w szpalerkach na obrzeżach. Fajnie rośnie i w cieniu, i na słońcu. Ale widać, że inaczej się wybarwia. W cieniu jest bardziej zielona.
Alien's Eye
Always Afternoon
Antique
Arctic Snow
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
O to to, Wandeczko, rezygnacja z drobnicy.
Lubię drobne roślinki, kiedyś zbierałam je namiętnie i mam tego sporo, ale już mi się nieco znudziły, poza tym kwitną tak króciutko i to w porze, kiedy jeszcze ogród na wpół śpi, co najwyżej siedzi w szlafroku.
Jednak najwięcej czasu w ogrodzie spędza się późną wiosną, latem i jesienią, więc wybieram rośliny, które bujnie i długo kwitną w tych porach roku. Teraz np. mam całą burzę kwiecia, którą przy kawie, drinku, samotnie czy w towarzystwie można się spokojnie i długo cieszyć.
Swoim gościom zawsze daję możliwość wyboru gdzie chcą siedzieć i na które rabaty mają ochotę patrzeć.
Liliowce masz bardzo ładne, nie powydziwiane, takie najbardziej lubię. A Twoje w dodatku są pięknie wkomponowane. Cudnie!
Jagi
Lubię drobne roślinki, kiedyś zbierałam je namiętnie i mam tego sporo, ale już mi się nieco znudziły, poza tym kwitną tak króciutko i to w porze, kiedy jeszcze ogród na wpół śpi, co najwyżej siedzi w szlafroku.
Jednak najwięcej czasu w ogrodzie spędza się późną wiosną, latem i jesienią, więc wybieram rośliny, które bujnie i długo kwitną w tych porach roku. Teraz np. mam całą burzę kwiecia, którą przy kawie, drinku, samotnie czy w towarzystwie można się spokojnie i długo cieszyć.
Swoim gościom zawsze daję możliwość wyboru gdzie chcą siedzieć i na które rabaty mają ochotę patrzeć.
Liliowce masz bardzo ładne, nie powydziwiane, takie najbardziej lubię. A Twoje w dodatku są pięknie wkomponowane. Cudnie!
Jagi
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu, wydaje mi się że roślinki odmianowe to często są słabsze, to bardziej pospolite, jednak lepiej sobie dają radę.
Rudbekia jest cudowna, gdy już wszystko zawodzi, ona zawsze daje radę. U mnie też wędruje, ale kiedyś miałam plan żeby zrobić rudbekiową rabatę, nawet ją zrealizowałam, ale w kolejnym roku nie chciały być znowu w tym miejscu, poszły swoją drogą...
Rudbekia jest cudowna, gdy już wszystko zawodzi, ona zawsze daje radę. U mnie też wędruje, ale kiedyś miałam plan żeby zrobić rudbekiową rabatę, nawet ją zrealizowałam, ale w kolejnym roku nie chciały być znowu w tym miejscu, poszły swoją drogą...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16197
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Jagulko, mam także takie "powydziwiane" liliowce, bo tak mnie ostatnio wzięło na te byliny, że chciałabym nimi zasadzić niemal wszystko. A głównie dlatego, że ponoć przeznaczone są dla leniwych.No i fakt, rosną sobie spokojnie, kwitną, a jak już wykwitną, to robią za trawę ozdobną. Tak więc obok hortensji idealnie nadają się dla mnie.
apus, te odmianowe rośliny to zawsze takie delikatne, że aż przykro. No i nie za długo goszczą w ogrodzie. Ja byłam najbardziej rozczarowana jeżówkami, bo nakupiłam takich pięknych, a zostały tylko wspomnieniem. Chociaż u niektórych osób jednak rosną.
Mnie już się teraz nie chce eksperymentować. Chcę tylko utrzymać w dobrej kondycji to co mam.
apus, te odmianowe rośliny to zawsze takie delikatne, że aż przykro. No i nie za długo goszczą w ogrodzie. Ja byłam najbardziej rozczarowana jeżówkami, bo nakupiłam takich pięknych, a zostały tylko wspomnieniem. Chociaż u niektórych osób jednak rosną.
Mnie już się teraz nie chce eksperymentować. Chcę tylko utrzymać w dobrej kondycji to co mam.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11872
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu cudny duet.
Też zabrałam się za przesadzanie kwitnących jeżówek. Drobnicę ograniczasz, ale ona czasem sama wpada do koszyka, albo ktoś życzliwy podrzuci.
Hortensje się rozrastają, ale pracy przy nich niewiele. Tylko susza zmusza do podlewania. Miałam dziś gościa i oczy wybałuszył ile tego u mnie rośnie. Policzyłam 26 sztuk.
Miłego ogródkowania.
Też zabrałam się za przesadzanie kwitnących jeżówek. Drobnicę ograniczasz, ale ona czasem sama wpada do koszyka, albo ktoś życzliwy podrzuci.
Hortensje się rozrastają, ale pracy przy nich niewiele. Tylko susza zmusza do podlewania. Miałam dziś gościa i oczy wybałuszył ile tego u mnie rośnie. Policzyłam 26 sztuk.
Miłego ogródkowania.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu, masz rację. Lepiej polegać na sprawdzonych odmianach niż eksperymentować z nowymi i być rozczarowanym.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25180
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Widzę że dyskusja na temat zawartości naszych ogrodów jest bardzo bardzo aktualna
Mam ten sam problem
Napisałaś mi Wandziu, żę dojrzałaś do tego, że Twój ogród wolą kwasoluby
Ja chyba też zaczynam dojrzewać do pewnych rzeczy
Czyli historii ciąg dalszy
Znowu zmiany
Mam ten sam problem
Napisałaś mi Wandziu, żę dojrzałaś do tego, że Twój ogród wolą kwasoluby
Ja chyba też zaczynam dojrzewać do pewnych rzeczy
Czyli historii ciąg dalszy
Znowu zmiany
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Nowe odmiany nie dość, że delikatne, bywają mało stabilne genetycznie.
Mija sezon, albo dwa i wracają do formy wyjściowej.
Dawno dałam sobie spokój z większością takich wynalazków.
Staram się wybierać stare odmiany i formy botaniczne.
Musze przyznać, że dzięki temu można zaoszczędzić sporo czasu, gotówki i uniknąć wielu rozczarowań.
Mija sezon, albo dwa i wracają do formy wyjściowej.
Dawno dałam sobie spokój z większością takich wynalazków.
Staram się wybierać stare odmiany i formy botaniczne.
Musze przyznać, że dzięki temu można zaoszczędzić sporo czasu, gotówki i uniknąć wielu rozczarowań.