Witam mam poważny problem... Po zimie zobaczyłem, że wiele moich host, które sadziłem jesienią powychodziła a ich "centra" pogniły. Natomiast pod ziemią korzenie są jędrne, żyją. Czy jest jakaś szansa na to, że te korzonki hosty po długim czasie ale jednak - odbiją? Na razie przysypałem co mogłem i nie ruszam. Wielka szkoda bo tych host było kilkadziesiąt. :<
Na tym zdjęciu szare korzonki w ziemi - żyją natomiast czerwona część wyszła przez mrozy w górę przez co centrum rośliny zgniło... Eh masakra