U Wiśni

[Maciek13]

Ładne nabytki Ta monstera to odmiana " monkey mask ". Też ją mam I rośnie rewelacyjnie. Musi mieć tylko przepuszczalne podłoże I umiarkowane podlewanie.

[barbra13]

Basiu, ja się w wodną uprawę nie bawię, zapomniałabym dolewać wody

Mnie się to często zdarza , szczególnie u H.kerrii pijaczki nie nadążam z wodą. Jeszcze się nie zbuntowała, choć nie raz stała o suchym pysku, nawet nie wiem jak długo.

Skoro roślinek przybywa, to znaczy, że wszystko w forumowej normie . Bardzo ładne nowości . Przyglądam się temu mirtowi i wygląda mi jak kufea. Ale fotka z daleka, więc mogę się mylić. Tak czy siak roślinka piękna.

[wisnia897]

Henryk dziękuję, ciesze się że Ci się podoba
Maciek dzięki za informacje, mam nadzieję, że mój egzemplarz będzie rósł tak dobrze, jak Twój
Basia, kufea, mówisz? Hm, im dłużej patrzę, tym bardziej możesz mieć rację... czyli mirt jeszcze pozostaje mi do zakupienia...

[Arkadius121]

Przepiękne lilie i liliowce a hoy tylko pozazdrościć na "Stefka" nie narzekaj bo u mnie wcale nie chciał rosnąć a co dopiero kwitnąć
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę

[Jakub_]

Gratuluję kwitnienia stefanotisa. Śliczny!

Wszystkie nowe zieleniaki bardzo atrakcyjne, niech pięknie rosną. Nie ma nic lepszego niż zakup kilku kwiatów

[wisnia897]

Dzięki wielkie

Na balkonie kaktusy, w ogrodzie chwasty, wszystko pogrążone w letniej drzemce. Niewiele się dzieje.

Moja jedyna fuksja w zeszłym roku miała iść na śmietnik, ale nie wyszło, przesadziłam ją wiosną,
postawiłam niedaleko kompostownika i dałam ostatnią szansę, albo się ogarnie, albo jesienią pójdzie na nawóz.
Najwyraźniej wybrała pierwszą opcję, bo tylu kwiatów jeszcze nie miała:


W ogrodzie złapałam białą dalię:


Kwitnie Ceropegia woodi:


Zakwitł też Tylecodon schaeferianus, kupiony w tym roku, jak na razie roślina-zagadka, zobaczymy czy się dogadamy:

[hen_s]

Bardzo różne rośliny i kwiaty. Różna wielkość kwiatów, ich kształt i kolor. Jedno co maja wszystkie to uroda.

[barbra13]

(...)postawiłam niedaleko kompostownika (...)

Na tak ogromny stres narażać roślinę , bez serca jesteś . Jak się okazuje, stres czasem działa motywująco i wyrosło piękne małe drzewko z tej fuksji. .
A temu Tylecodon schaeferianus boję się przyglądać, bo już się zapatrzyłam na Twoją trichodiademę i musiałam kupić. .

[wisnia897]

Henryku dziękuje, cieszę się, że się podoba
Basiu, podobną sytuację jak z fuksją miałam w zeszłym roku z asplenium - źle rosło, postawiłam pod śmietnikiem, bo jeszcze troszkę zielone było. Do dzisiaj wyrzuciłam wszystkie inne paprotkowate, a to rośnie, może nie jak szalone, ale przynajmniej wygląda w miarę dekoracyjnie

Niektóre rośliny pozostawione prawie samopas, całkiem dobrze sobie radzą.
Zakwitła psianka:


- - muszę jej w przyszłym roku znaleźć inną miejscówkę, bardzo skromnie kwitnie:


Cambria:


Zaskoczenie sezonu, pędzelek wystawia Tillandsia pruinosa:


W zachwaszczonym ogrodzie wybiły się astry:

[hen_s]

Piękne, kolorowe kwiaty z Cambrią na czele. Ta wybitna.

[barbra13]

Fajna ta biała psianka, moja niebieska wygląda mało atrakcyjnie.
A w ogóle wszystkie roślinki masz świetne .
Szukałam tego kłoska, kłoska, jako kłoska, a to przecież kłosisko . Koniecznie pokaż w pełnym rozkwicie.

[Emi22]

Tillandsia pruinosa.
Nie obrywa się tych suszków z dołu?

[wisnia897]

Cześć wszystkim
Emi, obrywam, jak mi się przypomni, albo jak mam czas

Zakończyłam już sezon oplątwowy na balkonie, pod koniec września regalik przeniosłam do domu. I teraz tak obserwuję, co się tego lata z oplątwami porobiło.

Jak dotąd, zauważyłam 3 pąki: u T. pruinosa widziałam już latem i od tego czasu niewiele się zmieniło, a w domu nagle okazało się, że za pęd kwiatowy zabrały się jeszcze dwie inne, z czego jedna to T. xerographica, nazwy trzeciej nie pamiętam





A konia z rzędem temu, kto się doliczy wszystkich odrostów, choćby tutaj:







A to tylko przykładowe, egzemplarzy z nowymi rozetkami jest o wiele więcej, tylko jakby trochę mniej fotogeniczne są, a raczej to moje umiejętności robienia zdjęć są mierne