Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
- Anna N
- -Moderator Forum-.
- Posty: 2729
- Od: 30 cze 2011, o 00:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Ja siałam paulownie w 2012 roku.
Wzeszła bardzo ładnie ale nie o wszystkie małe siewki zadbałam.
Tylko jedną zimę trzymałam kilka sztuk w pomieszczeniu.
Później już siewki radziły sobie w gruncie.
Sporo sadzonek rozdałam znajomym.
W późniejszych latach też wysiewałam paulownię ale już
tak bardzo nie dbałam o siewki.
Niektóre przeżyły w gruncie trochę okryte, niektóre górą zmarły
ale odbijały od korzenia.
W tym roku po raz pierwszy mam kwiaty na mojej paulowni z nasion
wysianych w 2012 roku.
Na wystawach ogrodniczych widuję niewielkie sadzonki po ok 60 - 80 zł.
Sprzedający zachwalają, że szybko rosną bo szczepione ale wydatek spory
a gwarancji, że drzewko na pewno przeżyje przecież nie ma.
Warto więc spróbować z nasionami.
Nawet jeżeli nie zakwitnie to wielkie liście wyglądają ciekawie
o ile ich jakiś grad nie zniszczy.
Gdy moja paulownia była mała to ludzie się pytali co to za dynia na kiju.
Teraz też budzi zainteresowanie u tych, którzy mniej znają egzotyczne drzewa.
Wzeszła bardzo ładnie ale nie o wszystkie małe siewki zadbałam.
Tylko jedną zimę trzymałam kilka sztuk w pomieszczeniu.
Później już siewki radziły sobie w gruncie.
Sporo sadzonek rozdałam znajomym.
W późniejszych latach też wysiewałam paulownię ale już
tak bardzo nie dbałam o siewki.
Niektóre przeżyły w gruncie trochę okryte, niektóre górą zmarły
ale odbijały od korzenia.
W tym roku po raz pierwszy mam kwiaty na mojej paulowni z nasion
wysianych w 2012 roku.
Na wystawach ogrodniczych widuję niewielkie sadzonki po ok 60 - 80 zł.
Sprzedający zachwalają, że szybko rosną bo szczepione ale wydatek spory
a gwarancji, że drzewko na pewno przeżyje przecież nie ma.
Warto więc spróbować z nasionami.
Nawet jeżeli nie zakwitnie to wielkie liście wyglądają ciekawie
o ile ich jakiś grad nie zniszczy.
Gdy moja paulownia była mała to ludzie się pytali co to za dynia na kiju.
Teraz też budzi zainteresowanie u tych, którzy mniej znają egzotyczne drzewa.
Pozdrawiam Anna
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2884
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Zapowiadają przymrozki a moja paulownia zaczyna kwitnąć może być po kwiatach.
Ewa, ta "mała" paulownia nie może w tym miejscu rosnąć bo bo jest za blisko dużej, wykopać się tego już nie da, tylko coroczne cięcie przy ziemi chyba zostaje, a to pniaczki mamusi i córki. Po przymrozkach córkę ciachnę.
Ewa, ta "mała" paulownia nie może w tym miejscu rosnąć bo bo jest za blisko dużej, wykopać się tego już nie da, tylko coroczne cięcie przy ziemi chyba zostaje, a to pniaczki mamusi i córki. Po przymrozkach córkę ciachnę.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Iwonko masz racje, za blisko.
Musisz ciachnąć i wydobyć z ziemi ile się da bo będzie odrastać i problem będzie tylko uśpiony.
Musisz ciachnąć i wydobyć z ziemi ile się da bo będzie odrastać i problem będzie tylko uśpiony.
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Moja paulownia młoda sam badyl o wysokości ponad metr wypuszczała już listki ,na raz przyszedł jednego poranka przymrozek mocny i wszystkie jej wypuszczające listki zmarzły po prostu sucze są ,czy ona wypuści drugie -odbije?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Niech inni właściciele paulowni zabiorą głos, mnie się wydaje że da radę tylko gdy się ociepli.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Tak wyglada teraz:
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Zawiązuje owoce na nasiona. Będą dojrzewały cały rok.
Góruje nad całym ogrodem.
Góruje nad całym ogrodem.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 14 cze 2019, o 16:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Gratuluję Wam pięknych paulowni. U mnie paulownia to Feniks- odradzała się po zimie ze 3 razy. Wysiana z nasiona w 2013 roku i uwaga uwaga.. sięga do kolan jak czytałam że to potrafi w ciągu roku na 2 metry i jest zużywane na bio paliwo to nie mogłam w to uwierzyć bo u mnie w sezonie to parę liści wypuszcza i może 5 cm rośnie.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Coś jest nie tak z Twoją paulownią, nie jest wybredna co do miejsca w którym rośnie ale spróbuj ją przesadzić.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 20 cze 2019, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Paulownia- czy uciąć czubek?
Witajcie,
mam w dużej donicy młodą Paulownię, ma ok 1,5 roku i ok 35 cm wysokości.
W zeszłym roku na jesieni zgubiła wszystkie liście, zaczęły od dołu wysychać i po kolei odpadać.
W tym roku na wiosnę wypuściła mikro zielony pączek na czubku, z nad miejsca gdzie był ślad po odpadniętym liściu, ale niestety szybko stał się czarny i wysechł. Myślałam, że nic już z niej nie będzie, ale nie poddawałam się, zrobiłam wkłucia z ziemię żeby dotlenić korzenie, zgarnęłam górną część ziemi która miała biały nalot i podlewałam oraz wystawiłam na balkon.
I ok dwa tygodnie temu zaczęła wypuszczać zielone pączki z większości miejsc, gdzie były poprzednie liście. Liście powoli wychodzą- załączam zdjęcie. Nie wychodzą jednak z czubka, gdzie kilka miesięcy temu próbowały, ale uschły.
Czy w związku z tym powinnam obciąć czubek, czy lepiej nie ruszać? (drzewko chyba nie rośnie w górę). Czy mogę zrobić coś jeszcze, aby w tym roku nie było powtórki i liście nie odpadły znowu? Wymienić ziemię na jakąś specjalną? (dosypałam tylko przy przesadzaniu do większej donicy, a potem liście odpadły).
Czy czymś nawozić (nie robiłam tego)? W chłodniejsze dni chować do mieszkania?
Bardzo mi na niej zależy, proszę o wszelkie sugestie
mam w dużej donicy młodą Paulownię, ma ok 1,5 roku i ok 35 cm wysokości.
W zeszłym roku na jesieni zgubiła wszystkie liście, zaczęły od dołu wysychać i po kolei odpadać.
W tym roku na wiosnę wypuściła mikro zielony pączek na czubku, z nad miejsca gdzie był ślad po odpadniętym liściu, ale niestety szybko stał się czarny i wysechł. Myślałam, że nic już z niej nie będzie, ale nie poddawałam się, zrobiłam wkłucia z ziemię żeby dotlenić korzenie, zgarnęłam górną część ziemi która miała biały nalot i podlewałam oraz wystawiłam na balkon.
I ok dwa tygodnie temu zaczęła wypuszczać zielone pączki z większości miejsc, gdzie były poprzednie liście. Liście powoli wychodzą- załączam zdjęcie. Nie wychodzą jednak z czubka, gdzie kilka miesięcy temu próbowały, ale uschły.
Czy w związku z tym powinnam obciąć czubek, czy lepiej nie ruszać? (drzewko chyba nie rośnie w górę). Czy mogę zrobić coś jeszcze, aby w tym roku nie było powtórki i liście nie odpadły znowu? Wymienić ziemię na jakąś specjalną? (dosypałam tylko przy przesadzaniu do większej donicy, a potem liście odpadły).
Czy czymś nawozić (nie robiłam tego)? W chłodniejsze dni chować do mieszkania?
Bardzo mi na niej zależy, proszę o wszelkie sugestie
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Sprawdziła bym jej korzennie, czy nie są zalane.
Coś dolega Twojej paulowni, o tej porze juz powinna mieć ładne liście. Na pewno nie chowaj do domu, w każdą pogode ma być na balkonie. Wyjmij z donicy, daj nową ziemię, wymyj korzenie, spradź czy są całe. Gdzieś musi być przyczyna. Ziemi nie możesz zalewać - przed podlaniem sprawdź czy jest wilgotna, Często górna warstwa już sucha a dół donicy to bagno.
Coś dolega Twojej paulowni, o tej porze juz powinna mieć ładne liście. Na pewno nie chowaj do domu, w każdą pogode ma być na balkonie. Wyjmij z donicy, daj nową ziemię, wymyj korzenie, spradź czy są całe. Gdzieś musi być przyczyna. Ziemi nie możesz zalewać - przed podlaniem sprawdź czy jest wilgotna, Często górna warstwa już sucha a dół donicy to bagno.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
To owoce paulowni.
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Witam,
Ja tez postanowiłem posadzić paulownie u siebie w ogródku. Kupiłem 2-letnia karpę i posadziłem na wiosnę. Chciałem ją prowadzić na krzew o dużych liściach. Posadzona od południa w słońcu od 9-16. często podlewana (może za często...?). Pierwszy miesiąc i pięknie rosła. Po miesiącu przestała rosnąc ma możne pół metra. Liście pożółkły co jakiś czas odpadają. Co jest nie tak co mam robić. Pomóżcie.
Ja tez postanowiłem posadzić paulownie u siebie w ogródku. Kupiłem 2-letnia karpę i posadziłem na wiosnę. Chciałem ją prowadzić na krzew o dużych liściach. Posadzona od południa w słońcu od 9-16. często podlewana (może za często...?). Pierwszy miesiąc i pięknie rosła. Po miesiącu przestała rosnąc ma możne pół metra. Liście pożółkły co jakiś czas odpadają. Co jest nie tak co mam robić. Pomóżcie.