Cytryna z pestki
-
- ---
- Posty: 315
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Drzewo cytrynowe z pestki - czy da owoc?
Gdzieś widziałam zdjęcia owocującego drzewka cytryny, które wyrosło z pestki. Ale też czytałam, że trzeba czekać na to kilkanaście i więcej lat.
Re: Drzewo cytrynowe z pestki - czy da owoc?
Może sposób z podwiązaniem pnia od spodu ?
Re: Drzewo cytrynowe z pestki - czy da owoc?
Czyli? Nie bardzo się znam, możesz jakoś wytłumaczyć?Jarzab pisze:Może sposób z podwiązaniem pnia od spodu ?
- Grigor
- 500p
- Posty: 566
- Od: 31 sie 2017, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Cytryna z pestki
Na forum ktoś wstawił zdjęcie cytryny co zaowocowała po 20 latach z nasiona. Była mega duża i miała grubaśny pień.
A cytrusy można pobudzić do kwitnienia obciążając czymś gałęzie, by zwisały w dół. Podobno to przyspiesza kwitnienie.
A cytrusy można pobudzić do kwitnienia obciążając czymś gałęzie, by zwisały w dół. Podobno to przyspiesza kwitnienie.
Re: Cytryna z pestki
Szanowni Państwo,
proszę o poradę doświadczonych hodowców.
W tym roku nabyłam 30 letnią cytrynę. W tej chwili stoi na tarasie. Czy lepiej przezimować ja w garażu przy oknie (temp. 5-10 st) czy też wnieść do domu postawić przy dużym oknie i doświetlać? Z tym, że jeśli ją wniosę to już tam zostanie. Cytryna jest za duża i za ciężka by ją nosić po schodach 2 razy w roku.
Proszę o sugestie, co będzie lepsze. Szczególnie, że cytryna nigdy nie owocowała. Będę próbować ją namówić.
Pozdrawiam serdecznie,
proszę o poradę doświadczonych hodowców.
W tym roku nabyłam 30 letnią cytrynę. W tej chwili stoi na tarasie. Czy lepiej przezimować ja w garażu przy oknie (temp. 5-10 st) czy też wnieść do domu postawić przy dużym oknie i doświetlać? Z tym, że jeśli ją wniosę to już tam zostanie. Cytryna jest za duża i za ciężka by ją nosić po schodach 2 razy w roku.
Proszę o sugestie, co będzie lepsze. Szczególnie, że cytryna nigdy nie owocowała. Będę próbować ją namówić.
Pozdrawiam serdecznie,
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2176
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Cytryna z pestki
Lepiej przezimować ją w garażu i trochę doświetlać. Aby cytryna zakwitła po raz pierwszy trzeba ją oszukać zawiązując ciężarki na końcach gałązek. Mają one imitować owoce. W większości przypadków ten zabieg przynosi efekty.
Re: Cytryna z pestki
A w jakim terminie/jak długo należy te gałęzie obciążać? Czy spróbować jeszcze w tym roku?
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2176
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Cytryna z pestki
Oczywiście, można w tym roku i to jak najszybciej. Ciężarki dobierz tak aby gałązki lekko się wygięły.
Re: Cytryna z pestki
Ja tez posiałem parę pestek cytryn. O to co wyrosło:
Cytryny 2x2zarodkowa. Czy to prawda ze ten mniejszy słabszy to klon będzie klon szlachetny matki? A ta co rośnie szybko to zwykła siewka? Czy ktoś spotkał się z taka anomalia ze z 1 łodygi rosną 2 drzewka jak na zdjęciach.




Cytryny 2x2zarodkowa. Czy to prawda ze ten mniejszy słabszy to klon będzie klon szlachetny matki? A ta co rośnie szybko to zwykła siewka? Czy ktoś spotkał się z taka anomalia ze z 1 łodygi rosną 2 drzewka jak na zdjęciach.




Ostatnio zmieniony 28 mar 2021, o 19:17 przez norbert76, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Wątek poświęcony jest cytrynie z pestki, a nie innym cytrusom.
Powód: Wątek poświęcony jest cytrynie z pestki, a nie innym cytrusom.
Re: Cytryna z pestki
Witajcie. Ja swoją cytrynę zasadziłam ok 2 miesiące temu. Pestka z cytryny bio, miała taki ogonek, wsadziłam ją do ziemi z kwiatkiem anginką
i za kilka dni wyrosła roślinka. Przesadziłam do osobnej doniczki. Rosła jak szalona, już na 35cm nie licząc doniczki, a co najciekawsze ma już kilka kwiatków, jeden dzisiaj się rozwinął. Czytałam że taka cytryna z pestki ma kwiaty po kilku, kilkunastu latach, a moja po 2 miesiącach. Zapyle kwiatki i zobaczymy czy będą z tego owoce. Trzeba przenieść na jakimś patyczku pyłek z kwiatka na kwiatek, tak? Zrobić to raz czy powtarzać?

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19276
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Cytryna z pestki
Niemożliwe, możesz wrzucić zdjęcia czy to na pewno cytryna?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Cytryna z pestki
Może wieczorem uda mi się wrzucić zdjęcia. Sama wyciągłam pestkę z cytryny i sama ją zasadziłam, i było to niedawno, więc nie mogło mi się pomylić
na pewno to cytryna.

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19276
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Cytryna z pestki
Tak też myślałem, niestety na pewno to nie jest cytryna tylko jakichś chwast.
Edit: abstrahując od tego, że zupełnie inny pokrój, inna łodyga, inny kształt liści, to nawet kwiaty są inne.
Tak wygląda kwiat cytryny:
https://www.google.pl/search?q=cytryna+ ... y7onh2cW6M
Przede wszystkim jednak, tak szybko nie zakwitnie żadny cytrus, a jedynie jakaś bylina i to zwykle jednoroczna, która ma krótki okres wegetacji żeby wyrosnąć, zakwitnąć i wydać nasiona.
Edit: abstrahując od tego, że zupełnie inny pokrój, inna łodyga, inny kształt liści, to nawet kwiaty są inne.
Tak wygląda kwiat cytryny:
https://www.google.pl/search?q=cytryna+ ... y7onh2cW6M
Przede wszystkim jednak, tak szybko nie zakwitnie żadny cytrus, a jedynie jakaś bylina i to zwykle jednoroczna, która ma krótki okres wegetacji żeby wyrosnąć, zakwitnąć i wydać nasiona.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Cytryna z pestki
Ha ha, to opiekuję się chwastem
ale jak to jest możliwe, nigdy nic mi nie wyrastało z tej ziemi, wsadziłam tam tylko tą pestkę... szkoda, no ale trudno.
