Borówka amerykańska - 11 cz.

Drzewa owocowe
Zablokowany
kanap
200p
200p
Posty: 365
Od: 13 paź 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Nie mam zamiaru sypać 1m2 pod krzak, ale jakieś 0,5mx0,5m pod krzakiem.

Co do podłoża to żeby stwierdzić jakich minerałów w nim brakuje a jakich nie to trzeba by było próbkę gleby do laboratorium posłać.

Nawóz: Fosfor 8%,Potas 18%,Magnez 4%,Siarka 28%, Wapń 2,5% z borem (B), miedzią (Cu), żelazem (Fe), manganem (Mn), molibdenem (Mo), cynkiem (Zn)

Dlatego teraz się zastanawiam że te 20g pod krzak może być za dużo?
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Powtórzę po raz kolejny, bo już była o tym mowa. Dokarmianie borówek brakującym składnikiem robi się dolistnie. Danie na zapas awozu doglebowo w sytuacji kiedy jest to nie poparte analizą niesie ze sobą ryzyko zachwianie równowagi jonowej w podłożu. I kolejny raz sugeruję oprysk na przyspieszenie przejścia roślin w stan przygotowania do zimy nawozem Hascon M10. Powoduje on że oślina zatrzymuje wzrost i zaczynają intensywniej przebiegać procesy przejścia w stan uśpienia. Pierwiastki których jest dość w podłożu podane również dolistnie spowodują ograniczenie pobierania ich przez korzenie co nie narusza równowagi w podłożu.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9611
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Nie mam Hascon M10 , ale mam Kristalon pomarańczowy , będzie odpowiedni ?
Na przyszły sezon poszukam przez internet Hascom M10 , u mnie w ogrodniczym
go nie ma .
kanap
200p
200p
Posty: 365
Od: 13 paź 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Insol PK jest o połowę tańszy i dużo lepiej dostępny w sprzedaży więc nie przywiązywałbym się do produktów.

Co do tego co robi azot to jakoś nie wiele mnie obchodzi bo tamten nawóz azotu nie zawiera.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

anulab pisze:Nie mam Hascon M10 , ale mam Kristalon pomarańczowy , będzie odpowiedni ?
Absolutnie nie. Chodzi o nawóz bez azotowy o składzie zupełnie innym niż Kristalon. A co do porównywanie Insol PK I Hascon to takie porównanie jak kury z indykiem to ptak i to ptak tylko inne. Kilka postów wcześniej pisałem, że można zastąpić Hascon poszczególnymi chelatami plus Insolem PK, ale nie samym Insolem, który nie zawiera boru wspomagającego gromadzenie cukrów manganu ( wpływa na jakość owoców,oraz odkładaniu ligniny na ścianach komórek) i molibdenu odpowiedzialnego za redukcję azotanów w roślinie.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11337
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

To aż nieprawdopodobne, że przez tyle dziesiątków tysięcu lat borówki dawały sobie radę bez człowieka :shock: .
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Podobnie jak pomidory. Ale od kiedy ludzie stworzyli mieszańce nie występujące z jakichś powodów w naturze zaczęły się problemy.
Myślę, że chciałeś zasugerować po co tak komplikować sobie uprawę. Jakiś czas temu padły pytania jak przyspieszyć drewnienie młodych pędów być może pochodzących z wtórnego przyrostu po wcześniejszym ich zatrzymaniu i padły odpowiedzi. Powiem wyraźnie jeżeli pędy zakończyły wzrost same i wykształciły na czubkach ładne pąki nie jest konieczna pomoc, bo w takiej sytuacji wygląda na to, że rośliny prawidłowo reagują na pory roku.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11337
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Moje w tym roku ani razu nie były zakwaszane a nawozu dostały tyle co 2x posypałem trawnik saletrą z mocznikiem 1:1 . Poza podlewaniem nawet do nich nie podchodziłem bo wiosną wyciąłem niemal wszystkie stare pędy i owoców starczyło tylko dla ptaków. Rosną zdrowo i nie robią żadnych niespodzianek. Wydaje mi się, że niemal wszystkie kłopoty z roślinami uprawianymi na działkach wynikają głównie z "przedobrzeń" serwowanych przez ogrodnika. Takie ręczne sterowanie nie zawsze daje pozytywne rezultaty.
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1448
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Akurat tutaj trochę bym z tym stwierdzeniem popolemizował..., odnośnie ingerencji we wzrost roślin uprawnych, gdybym nie podlewał w tym roku moich borówek i ich nie pod nawoził na wiosnę to pozostało by z nich tylko wspomnienie. Ale nie każdy ma taka suszę jak u mnie w tym roku ( południe województwa łódzkiego oficjalnie już kreowane na pustynię przez wielu klimatologów). A sam wzrost sadzonek bez corocznego wsparcia zakwaszającego byłby mizerny albo żaden bo trudno znaleźć na terenie uprawnym warunki typowe dla wymagań siedliskowych borówki ( no chyba,że ktoś ma działkę w lesie). Reasumując, coroczne nawożenie i podlewanie borówek jest konieczne, ale oczywiście z umiarem. :)
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11337
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Dziwna ta polemika :roll: . Od kilku lat piszę, że zakwaszam. W tym roku nie zakwaszałem bo rosły zdrowo więc widocznie odczyn gleby się ustabilizował na w miarę dobrym poziomie, poinformowałem też o nawożeniu trawnika, w którym rosną krzewy. O podlewaniu napisałem w 2 zdaniu.
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1448
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Polemika dotyczyła kwestii konieczności ingerowania w rozwój rośliny, bo aktualne wyselekcjonowane odmiany różnią się od tych pierwotnych i bez naszego udziału w ich rozwoju nie uzyskalibyśmy oczekiwanego efektu. Napisałeś :
o aż nieprawdopodobne, że przez tyle dziesiątków tysięcy lat borówki dawały sobie radę bez człowieka
, i do tego odniosłem się w powyższym komentarzu. Stopień naszej ingerencji w uprawę borówki dotyczy w/g mnie siedliska, warunków glebowych czy też uzupełniania niedoborów wody lub składników pokarmowych. Na pewno nie polemizowałem z twierdzeniem o zakwaszaniu, podlewaniu ani nawożeniu. :) Życzę sukcesów u uprawie. :D
kanap
200p
200p
Posty: 365
Od: 13 paź 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

To dla tych co mówili mi, że 6% azotu w tym okresie to już za dużo (tym bardziej, że ja to dałem pod koniec lipca) i nie potrzebnie: Ważne Nawożenie Borówki
Treumatic
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 26 sie 2019, o 19:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 11 cz.

Post »

Witam wszystkich,wypada sie przywitać jako że dołączam do zacnego grona.
Kwestia dotyczy odpowiedniej ziemi do borówek.
Czym dysponuje:
Torf wysoki nieodkwaszony
Ziemia zwykla ogrodowa z dzialki
Kora sosnowa cienko mielona

Ewentualnie
Siarka
Trociny nie przkompostowane

Planuje posadzic 10 drzewek.
Czy z torfu,ziemi i kory moge juz zrobic jakies sensowne podloze?
Zamiezam to wszystko zmiksować w proporcji ziemia ogrodowa 40% torf 30% kora 30%.
Czy to wystarczy?
P.h mojej ziemi na dzialce to jakies 5.5ph nie wiecej.

Dziekuje
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”