Ogórek - polecane odmiany cz.1

[BobejGS]

U mnie również zostaje.

Przez weekend byłem na wyjezdzie i nie wiem czy ktoś u ogórków był. Jak dziś wrócę, to zaraz się dopytam i jak co, to skoczę oberwać.

[kupniulaUK]

A jaki jest cel ukorzeniania takich roślinek teraz?

[kaLo]

Po pierwsze - naukowy , po drugie jak się uda ukorzenić to będą jeszcze małe, młode krzaczki od razu z kwiatami i zawiązkami.

[Ogrodnik88]

U was w tym roku też tak kiepsko udały się ogórki?
U mnie najpierw był chłodny maj,potem lipiec był tak chłodny że człowiek czuł się jakby była jesień tylko liście nie spadały.
Pierwsze ogórki zbierałem miesiąc później niż zawsze a ostatnie miesiąc wcześniej,cała okolica tak miała niezależnie od odmiany.

[BobejGS]

U mnie był najplenniejszy rok. Aż się wszystkie słoiki skończyły i nie ma do innych warzyw, a w domu już odetchnęli, gdy się skończyły.

[kaLo]

A u mnie klątwa Julina. Od kilkunastu lat po ra pierwszy go nie posiałem. Były Soplica, Maximus, Octopus i Regina. Zakisiłem 2 słoiki !!! DWA !!!

[anulab]

Zamiast odmiany polecę sposób uprawy . U mnie w tym roku się sprawdził .
Wysiane wprost do gruntu , okryte włókniną aż do kwitnienia , systematycznie nawadniane
przez linię kroplującą .
Rosły zdecydowanie lepiej niż z rozsady .Nawet jeszcze rosną , chociaż po dzisiejszej
zimnej nocy pewnie przyhamowały . Wczoraj zebrane ogórki , ładne , nie beczkowate ,
aż się zdziwiłam .

[kaLo]

Od lat prowadzę po sznurkach, podlewam konewkowo, sieję do gruntu bo dawno zauważyłem, że rozsada rośnie wolniej a jednak się nie udało chociaż wszystko oprócz odmiany i może pogody było tak samo. Zauważyłem, że u wielu krzaczków b. wcześnie pojawił się uwiąd liści i postępował w szybkim tempie. Na początku sierpnia było już po ogórkach . Być może odmiana ma jednak znaczenie w przypadku, kiedy w glebie są jakieś patogeny i akurat tegoroczne odmiany tego nie zaakceptowały. Za rok wracam do Juliana, jemu nic nie więdnie .

[Aliwar]

kaLo odmiana na pewno ma znaczenie ale w tym roku to chyba większe miała pogoda. Ja miałam ta odmianę co zwykle, nastawiałam się na duży zbiór a tu duuuzo mniej niż w zeszłym roku. A mieliśmy taką samą pogodę prawdopodobnie bo mieszkamy niedaleko siebie

[BobejGS]

Mi z całej paczki Juliana wzeszły trzy sztuki z siewu do gruntu ale koniec końców dobrze się stało, bo ogórki i tak są, a dzięki temu mam sporo szparagówki teraz.

Za rok dodam jeszcze jeden płotek ogórków ale muszę bardziej pilnować pędów bocznych, bo w tym roku mnie przechytrzyły.

[Agnieszka1234]

W tym roku po raz pierwszy miałam ogórka Alianz i owocuje do dzisaj.

Mam działkę piąty rok i takich zbiorów ogórków jeszcze nie miałam.

Jest to odmiana godna polecenia i na pewno wysieję ją w przyszłym roku.


Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka1234

[BobejGS]

Też na pewno powtórzę Allianz f1. Super zdrowotność i plenność, a w dodatku, kształt i kolor ogóreczków super.

[Jolek]

A ja w tym roku z wysianych 5 nasion miałam tylko 2 Juliany. Za to zjadłam z apetytem prosto z krzaczka tylko 1 ogóreczka na jakiego się Juliany wysiliły choć kwiatków im nie brakowało W końcu własny tegoroczny choć jeden ogórek zaliczony

[Matrix80]

u mnie w tym roku wysadzone przez mnie rosły bardzo marnie. Za to piękne ogórki miałam z sadzonek kupionych w pobliskim gospodarstwie.

[Rzepka]

Ja jestem bardzo zadowolona z Soplicy, w tym sezonie ta odmiana stanowiła trzy czwarte całej uprawy, poza nim miałam parę krzaczków Juliana i na sałatki dwa krzaczki Japanese Suyo Long.
Na jesienny zbiór też wysiałam Soplicę, nawiązanych owocków ma sporo, ale bardzo wolno rosną, prawdopodobnie z powodu zimnych nocy.






Pozdrawiam Irena