Datura - dyskusje,prezentacje kwitnień Cz.1(0.6.2006 - 12.2007)

iwika · Post » 19 lut 2007, o 22:37

Nic nie robiłam specjalnego tylko podlewałam od czasu, do czasu a pączki to ona ma ale tylko ten rozwinoł się. Pomarańczowe zresztą też!!!!! Lubią kwitnąć.

@.monka · Post » 20 lut 2007, o 10:03

KaRo
Jeśli dostałaś sadzonkę ukorzenioną z ziemią i w niej roślina nie rośnie albo rośnie słabo to bezwzględnie sprawdź pH tej ziemi kwasomierzem glebowym. Możesz się b. zdziwić. Nie pomoże wówczas nawożenie, zmień ziemię
Jeśli przesadziłaś do innej ziemi pozostawiając poprzednią ziemię w której rosła to wyjmij roślinę, zwyczajnie wypłucz jej korzenie pod bieżącą wodą i ponownie posadź do nowej ziemi ale przedtem sprawdź jej pH. Roślinie nic się nie stanie, szybko odbuduje system korzeniowy. Sadzonkę podlewaj tyko deszczówką, nie przelej. Zacznij nawozić jak zobaczysz że roślina "ruszy", poznasz /pewnie ok. 3-4 tygodnie.
Takich starannych zabiegów wymagają tylko sadzonki, potem można już mniej starannie

I sprawdź pod lupą czy nie ma robactwa
Jest dopiero luty i zanim ją wyniesiesz na zewnątrz lub wkopiesz w ogrodzie będzie ładna

Erazm · Post » 20 lut 2007, o 11:58

Bardzo mi się podobają Wasze datury. Kolory są ...

:P

Post » 20 lut 2007, o 17:03

@.monka pisze:KaRo
Jeśli dostałaś sadzonkę ukorzenioną z ziemią i w niej roślina nie rośnie albo rośnie słabo to bezwzględnie sprawdź pH tej ziemi kwasomierzem glebowym. Możesz się b. zdziwić. Nie pomoże wówczas nawożenie, zmień ziemię
Jeśli przesadziłaś do innej ziemi pozostawiając poprzednią ziemię w której rosła to wyjmij roślinę, zwyczajnie wypłucz jej korzenie pod bieżącą wodą i ponownie posadź do nowej ziemi ale przedtem sprawdź jej pH. Roślinie nic się nie stanie, szybko odbuduje system korzeniowy. Sadzonkę podlewaj tyko deszczówką, nie przelej. Zacznij nawozić jak zobaczysz że roślina "ruszy", poznasz /pewnie ok. 3-4 tygodnie.
Takich starannych zabiegów wymagają tylko sadzonki, potem można już mniej starannie
I sprawdź pod lupą czy nie ma robactwa
Jest dopiero luty i zanim ją wyniesiesz na zewnątrz lub wkopiesz w ogrodzie będzie ładna

Dziękuję,ża te sugestywne rady

Tak trudno czasem samej się zdecydować na radykalne zmiany,ale takie rozmowy są
bardzo przekonujące.Muszę kupić pehametr - koniecznie i przerwać tę wegetację niektórych moich roślinek.
Pozdrawiam serdecznie KaRo

Ewelina · Post » 2 mar 2007, o 19:39

Moja datura,choć z tych najpospolitszych- żółtych, dała w minionym roku niezły popis. Rozrosła sie tak bardzo,że musieliśmy ewakuować ją z tarasu-zabierała zbyt dużo miejsca- i wkopać pod sosną. Zalwitła póżno, bo w e wrześniu, ale w zamian wytworzyła ponad 300 /!/ kwiatów.Teraz mocno przycięta czeka w ciemnej skrytce ogrodowej na maj...

Mariola54 · Post » 2 mar 2007, o 19:48

Ewelino przecudna jest datura.

Ewelina · Post » 2 mar 2007, o 20:24

Stoi sobie w ciemnym, zimnym kącie i już zaczęła wypuszczać anemiczne listki ! Zaopatrzyłam się już w nawóz na nowy sezon , bo żarłoczna też ogromnie. Ale nic to ,wobec przyjemności widoku i obłędnego zapachu , gdy zakwita

ANETA · Post » 2 mar 2007, o 21:22

Ach tak zapach przecudny

, ja mam jeszcze o kwiatach białych , ale zauważyłam że te o żółtych pachną mocniej , obecnie obie czekaja na wiosnę i też już zaczynają puszczać listki

iwika · Post » 2 mar 2007, o 23:22

Ewelino Twoja daturka jest piękna!!!

Moje już czują wiosne

, zaczynają kwitnąć zarówno te w piwnicy jak i w domu- odmiana pomarańczowo-złota

Hmmm...ten zapach w domu, szkoda że nie moge go przesłać na forum ;:13

w piwnicy

zdjęcia robione 3 dni temu

Pozdrawia Iwona

Post » 3 mar 2007, o 00:31

Moje datury jeszcze stoją w piwnicy.Jutro wyciągam je na powierzchnię.
Ponieważ zima była bardzo łagodna - pędy wcale nie zdrewniały ani nie wyschły - są zielone,więc szybko powinny zacząć wegetację.Jak tylko się ukorzenią skontaktuję się z Tobą w sprawie adresu.
Nie mam w tej chwili żadnych zachcianek roślinnych ,dziękuję na razie.

Pozdrawiam -KaRo

@.monka · Post » 3 mar 2007, o 14:09

iwika
wybacz, że jestem takim beznadziejnym niedowiarkiem

czy mogłabyś zrobić zdjęcie i pokazać jak wygląda teraz po kilku dniach ten zielony pęd z tym młodym listkiem i łodygą kwiata, bo masz fenomenalną rękę do datur i rosną u ciebie niesamowicie w takich warunkach i o tej porze roku
Obrazek

Ewelina
pięęęeknie kwitła, ile ma lat? czy po wkopaniu bezpośrednio do ziemi lepiej rosła?

Ewelina · Post » 3 mar 2007, o 20:49

Monka- Moja datura ma 3 sezony,a wkopana była wraz z donicą po to, by się nie przewracała.

Iwika- To sukces ogrodniczy ! Jeśli Twoje datury już mają kwiaty ( i to jakie) to co będzie w lecie ? Mam nadzieję,że nam pokażesz te roślinki w pełni sezonu?

iwika · Post » 3 mar 2007, o 21:08

@.monka to są dzisiejsze zdjęcia zrobione specjalnie dla Ciebie

Pozdrawia Iwona

@.monka · Post » 3 mar 2007, o 22:27

iwika
bujasz

ta, której zdjęcie prosiłam różni się przede wszystkim kształtem liści, pokazałaś zdjęcie innej, niektóre gatunki mają b. charakterystyczne "ząbki"
ale ja już nie będę poddawać w wątpliwość tego co piszesz, obojętnie kiedy robiłaś te zdjęcia datury masz piękne
pozdrawiam, bez urazy
ewelina
rośnie świetnie w ziemi, namawiam cię, miałam też taki kłopot z b. dużą, bez porównanie rośnie lepiej bezpośrednio wkopana w ziemię, duża dziura, ze 150 l dobrej ziemi ogrodniczej w tym ok. 20 l torfu kwaśnego i sporo obornika na dno dla takiej jak twoja, przepis sprawdzony

ariel · Post » 3 mar 2007, o 23:02

ja w tym roku zacznę przygodę z daturami i mam nadzieję, że za lat kilka też będą takie jak wasze!