Orzech włoski - okulizacja,szczepienie
-
- 200p
- Posty: 349
- Od: 13 maja 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Pajęczna
Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie
W następnym sezonie będziesz ciąć pęd powyżej szczepienia? Ciekawi mnie to ponieważ orzech nie za dobrze się goi z dużych ran.
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.-H. Jackson Brown, Jr.
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2185
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie
Pewnie nie za bardzo jest się czym chwalić. Klimat nie ten, to żadne odkrycie, ale w domu można próbować z lepszym skutkiem. Najłatwiejsza do wykonania, bez jakichś szczególnych nakładów pewnie byłaby okulizacja na przystawkę, około połowy października do początku listopada. W tym czasie oczka jeszcze się nie budzą i są mniej narażone na wysychanie niż zakładane później. Z ciekawości zaokulizowałam 2 podkładki i trzymałam je w domu w temperaturze około 20 stopni. To trochę za zimno, ale i tak jedno oczko się przyjęło, więc nie jest źle jak domowe robótki.Nikt nie dzieli się doświadczeniami ze szczepienia orzechów
-
- 200p
- Posty: 349
- Od: 13 maja 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Pajęczna
Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie
Kozula a jaką metodę szczepienia stosujesz w szczepieniu orzecha?
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.-H. Jackson Brown, Jr.
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2185
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie
Tradycyjnie przez stosowanie. Przy większych ilościach trzeba mechanizować, żeby zaszczepić w jak najkrótszym czasie. Mój najstarszy ,,uczeń'' podjął próbę szczepienia orzechów (udaną) w wieku 83 lat. Zaszczepione 9 sztuk, 100 % przyjęć. Wygrzewane na kaloryferze, mieszkanie w bloku. Zobaczyć jego minę po tym wyczynie - bezcenne.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie
Oczywiście zostanie ucięte powyżej szczepienia, a jak to się zagoi to czas pokaże. To szczepienie jest traktowane jako pewnego rodzaju wyzwanie i doświadczenie.bendkos pisze:W następnym sezonie będziesz ciąć pęd powyżej szczepienia? Ciekawi mnie to ponieważ orzech nie za dobrze się goi z dużych ran.
Orzech, na którym było przeprowadzone doświadczalne szczepienie, był siewką o małych i twardych owocach przeznaczonym do wycięcia. Poza tym na działce rośnie 7 siewek, z czego w zasadzie 3 są dość dobre jakościowo. Osiem lat temu posadziliśmy orzech szczepiony Mars, który po różnych perypetiach zaczyna owocować. W maju 2018 posadziliśmy orzech szczepiony Apollo, a końcem sierpnia 2018 posadziliśmy jeszcze: Lake, Broadview, U 16 (ostatnie trzy z Twojej szkółki). Lake, U 16 i Apollo rosną bardzo mocno (przyrost ponad 1,5 m), Broadview bardzo słabo.kozula pisze:Pewnie nie za bardzo jest się czym chwalić. Klimat nie ten,...ostatnia szansa pisze:Nikt nie dzieli się doświadczeniami ze szczepienia orzechów. ...
Siewki mają ponad 30 lat, stopniowo będą wycinane.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2185
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie
Lake i Apollo są dużymi drzewami. Nie wiem jaki będzie U 16, bo mateczny jest młody, Broadview na początku zazwyczaj wolno rośnie, potem z 3 lata mocno przyspiesza, później znowu zwalnia bo zaczyna intensywnie kwitnąć.
-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 30 gru 2015, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie
Szansa, jestem ciekawa, jak drzewko poradzi sobie po cięciu z ranami i jaki będzie miało kształt korony. Ja z cięciem drzew, średnio sobie radzę i niektóre orzechy rosną zupełnie inaczej niż bym chciała.
Z moich drzewek, najdłuższe przyrosty mają SK04/26 i U17. U17 popisał się także ładnymi owocami, ale on jest starszy i ładnie owocuje już drugi rok.
Z moich drzewek, najdłuższe przyrosty mają SK04/26 i U17. U17 popisał się także ładnymi owocami, ale on jest starszy i ładnie owocuje już drugi rok.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie
Kozula
Dziękuję za zainteresowanie i przekazywaną wiedzę
.
Dodam, że Broadview miał zawiązki czterech orzechów, które oczywiście zostały usunięte i tak będą usuwane przez kolejne trzy lata na wszystkich młodych szczepionych.
Wydaje nam się, że na starym przeszczepionym drzewie nie trzeba obrywać zawiązków jeśli się takie pojawią. (?)
ZielonaJAGA
Gojenie się dużych ran będziemy obserwować.
Kształt korony będzie niesymetryczny z uwagi na to, że drzewo rośnie blisko ulicy i konary będą kierowane wzdłuż ulicy oraz w stronę działki (żeby nie wystawały nad jezdnią).
Ja piszę o orzechach na tym forum, ale szczepione orzechy są oczkiem w głowie mojego męża (ja lubię jeść orzechy
)
Dziękuję za zainteresowanie i przekazywaną wiedzę

Dodam, że Broadview miał zawiązki czterech orzechów, które oczywiście zostały usunięte i tak będą usuwane przez kolejne trzy lata na wszystkich młodych szczepionych.
Wydaje nam się, że na starym przeszczepionym drzewie nie trzeba obrywać zawiązków jeśli się takie pojawią. (?)
ZielonaJAGA
Gojenie się dużych ran będziemy obserwować.
Kształt korony będzie niesymetryczny z uwagi na to, że drzewo rośnie blisko ulicy i konary będą kierowane wzdłuż ulicy oraz w stronę działki (żeby nie wystawały nad jezdnią).
Ja piszę o orzechach na tym forum, ale szczepione orzechy są oczkiem w głowie mojego męża (ja lubię jeść orzechy

Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2185
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie
Na dużym przeszczepionym drzewie trzeba będzie hamować przyrosty, więc każdy owoc mile widziany. U nowo posadzonych szczepionych orzechów nie powinno się dopuszczać do kwitnienia. Trzeba przycinać pędy, lub obrywać pąki przed kwitnieniem. Bakteryjna zgorzel przenosi się między innymi z pyłkiem, a młode drzewa nie są jeszcze gotowe do obrony przed tą chorobą. W zależności od kondycji drzewka, można pozwolić na owocowanie od 3 lub 4 roku po posadzeniu ( w sadach towarowych w 4 roku). W czwartym roku szczepiony orzech powinien owocować, w przeciwnym razie stymuluje mu się za bardzo wzrost wegetatywny i opóźnia wejście w owocowanie. Jeśli akurat trafi się przymrozek, trzeba hamować przyrosty uszczykiwaniem pędów w czerwcu i lipcu.
-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 30 gru 2015, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie
Czyli uszczykiwanie ma na celu, zahamowanie wzrostu wegetatywnego u młodych orzechów i powoduje rozgałęzianie pędów bocznych? Korona drzewka staje się bardziej gęsta. Natomiast ogławianie, o którym wspominałaś w wątku o cięciu orzecha, wykonuje się na młodych orzechach głównie po to, aby przyśpieszyć drewnienie pędów przed zimą?
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2185
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie
Uszczykiwanie pędów bocznych zapobiega zbyt szybkiemu wzrostowi i skręcaniu się gałązek mających być szkieletem korony. Po uszczknięciu pędy grubieją i drewnieją, a po przerwie zazwyczaj wznawiają wzrost. Nie wszystkie się rozgałęziają. Niektóre zawiązują 1-2 pąki kwiatowe przy wierzchołku i przedłużają wzrost jako pojedynczy pęd. Uszczykiwanie zazwyczaj jest potrzebne w 3 i 4 roku po posadzeniu, kiedy orzechy zaczynają intensywnie rosnąć. W ten sposób formowane drzewka zaczynają owocować równomiernie w całej koronie, a nie tylko na wierzchołkach gałęzi.
Uszczykiwanie przewodnika wykonuje się z dwóch powodów - pierwszy to zatrzymanie wzrostu kiedy przewodnik osiągnął wystarczającą wysokość. Rekordzista u nas urósł 4 m w jednym sezonie. Pozwoliłam mu rosnąć z ciekawości, ale trzeba było drzewko stabilizować na odciągach. Skrócony w odpowiednim terminie byłby dużo grubszy i lepiej zdrewniały, a następnym roku zbudowałby kompletną i mocną koronę.
Uszczykiwanie po połowie sierpnia spóźnionych ze wzrostem orzechów przyspiesza drewnienie i poprawia wytrzymałość na mróz.
Uszczykiwanie przewodnika wykonuje się z dwóch powodów - pierwszy to zatrzymanie wzrostu kiedy przewodnik osiągnął wystarczającą wysokość. Rekordzista u nas urósł 4 m w jednym sezonie. Pozwoliłam mu rosnąć z ciekawości, ale trzeba było drzewko stabilizować na odciągach. Skrócony w odpowiednim terminie byłby dużo grubszy i lepiej zdrewniały, a następnym roku zbudowałby kompletną i mocną koronę.
Uszczykiwanie po połowie sierpnia spóźnionych ze wzrostem orzechów przyspiesza drewnienie i poprawia wytrzymałość na mróz.
-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 30 gru 2015, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie
Teraz będę wiedziała, jak poskromić szybko rosnące pędy boczne. Dwa lata temu na jednym z orzechów wiatr wykręcił młodą gałąź z pnia. Rana szybko została zainfekowana. Oczyściłam ją ostrym nożem, zabezpieczyłam i dopiero w tym roku całkowicie się zamknęła.
Będę też musiała zmontować odciąg dla Koszyckiego. W tamtym roku bardzo wybujał mu przewodnik, w tym roku zbudował koronę, ale z powodu przymrozków pędy boczne nie urosły długie. Ale i tak drzewko za bardzo przechyla się w jedną stronę, tak od połowy długości przewodnika (przyrost z tamtego roku).
Będę też musiała zmontować odciąg dla Koszyckiego. W tamtym roku bardzo wybujał mu przewodnik, w tym roku zbudował koronę, ale z powodu przymrozków pędy boczne nie urosły długie. Ale i tak drzewko za bardzo przechyla się w jedną stronę, tak od połowy długości przewodnika (przyrost z tamtego roku).
-
- 200p
- Posty: 349
- Od: 13 maja 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Pajęczna
Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie
Kozula z twoich doświadczeń szczepienie orzecha to te 26 stopni podawanych w literaturze czy może więcej oraz jaka wilgotność?
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.-H. Jackson Brown, Jr.
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2185
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie
26 stopni to temperatura minimalna. Może się wahać między 26 -28 stopni. W świeżych trocinach w zamkniętym pomieszczeniu wilgotność jest w sam raz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie
Dziękuję za odpowiedźkozula pisze:Na dużym przeszczepionym drzewie trzeba będzie hamować przyrosty, więc każdy owoc mile widziany. ...

Mąż jest pod wrażeniem tego, co robią ze starymi plantacjami orzechów w Turcji.
Tutaj przykładowy film z historii szczepienia orzechów i uzyskanych efektów:
https://www.youtube.com/watch?v=VCvYdPran6k
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."