Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

[anida]

No ostatnie zdjęcie, po prostu, majstersztyk..

[Narine]

Taką jesień jak dziś to ja też lubię, ale takiej jak była wczoraj to już nie
U Ciebie jak zwykle pięknie, nostalgicznie. Trawy od dawna robią na mnie wrażenie. Co to za trawka min na ostatnim zdjęciu?
Mingus Joshua cudo. Nie mam, tym bardziej podziwiam. Summer Rain i jej barwy coś pięknego.
Brawo dla Heavenly Pink Butterfly U mnie jeszcze Final Touch kwitnie.

[duju]

Piękna jesień u Ciebie, dziś pierwszy jej dzień. Bardzo podoba mi się ostatnie zdjęcie.

[Ignis05]

Wandeczko
ale masz pracowitego pająka.
Piękną pajęczynę zamotał.
Wiesz może , jak nazywa się trawa, widoczna na jej tle i na kilku wcześniejszych zdjęciach ?
Bardzo ładnie się prezentuje. Czy ona rośnie w doniczce ?
Miłego dnia

[kania]

Wando, robisz tak piękne zdjęcia, że każde zasługuje na osobny komentarz. Jeszcze dużo koloru masz w ogrodzie i kwiatów do podziwiana ale mnie zachwycają grupy, kompozycje jakie tworzysz. No i niezmiennie twierdzę, że Twój ogród w znaczącym stopniu "robi" ta świetna kręta ścieżka granitowa .

[Wanda7]

anida, taka pajęczyna powstaje w tym samym miejscu już od kilku lat. Między tymi dwiema tujami zawsze jakiś pająk tka swoje dzieło, może to kolejne pokolenia pajęcze upodobały sobie tę miejscówkę?

Narine, właśnie liliowiec Final Touch powinien kwitnąć jako ostatni, wszak nazwa mówi sama za siebie. U mnie mój Heavenly to jest jedynie wybryk natury i pewnie w kolejnych latach będzie on kwitł o właściwej dla siebie porze.
Dalia Mingus Joshua warta jest posiadania, bo wygląda jak duże złociste słońce.
Trawa, o którą pytasz to jest Stipa Brachitrycha. Bardzo dekoracyjna, kompaktowa i wytrzymała.Rośnie u mnie od bardzo dawna. Nawet się wysiała i dorobiłam się z upływem czasu kilka kęp.Myślę, że wyglądałaby świetnie z Twoimi pięknymi daliami.

duju, też Justynko z przyjemnością przywitałam pierwszy dzień tej najpiękniejszej dla mnie pory roku. Gdyby jeszcze było troszkę cieplej, to pobyt w ogrodzie byłby naprawdę błogi.

Ignis, pajęczyny na drzewach to nieomylny znak jesieni. Czasem trzeba gdzieś przejść ścieżką i niestety zmuszona jestem zniszczyć takie arydzieło pajęcze, nieraz całkiem mimowolnie. Aż szkoda, że będzie musiał pajączek zaczynać wszystko od początku.
Trawą na moich ostatnich zdjęciach jest Stipa Brachitrycha, jedna z niezawodnych i najpiękniejszych traw ozdobnych. Chyba lubię ją tuż po rozplenicy, którą stawiam na pierwszym miejscu. Myślę Krysiu, że moglaby rosnąć w donicy, u mnie jednak stipy rosną w gruncie przy tarasie, ale faktycznie na zdjęciu może wyglądać, jakby wychylały się z doniczki. Pozdrawiam Cię serdecznie.

kaniu, chyba sprawdza się zasada, którą przyjęłam jeszcze kilka dobrych lat temu, żeby sadzić co najmniej trzy jednakowe rośliny obok siebie. Oczywiście nie musi to dotyczyć krzewów, które mogą sobie rosnąć jako solitery. Jednak gdybym miała wielki ogród, może i krzewy sadziłabym w trójkach.
Często do Ciebie zaglądm w nadziei na kolejne zdjęcia, ale widzę, że ostatnio nie masz chęci ich zamieszczać. Szkoda, bo bardzo mi się u Ciebie podoba.

[Iwonka1]

Widzę, że sporo zainteresowania wzbudziła trawa, która i mi wpadła w oko Z nazwy znam ją doskonale, bo już kilka razy próbowałam ją wysiewać i zawsze osiągam ten sam rezultat, czyli nie kiełkuje mi ani jedno nasionko. Chyb już się poddam i gdzieś ją sobie kupię, bo faktycznie jest piękna W jesiennym słońcu wszystko wygląda cudnie, ale u mnie niestety bardzo mało go ostatnio. Już od wielu dni jest zimno i ponuro, tylko wczoraj była odmiana i było w miarę ciepło, ale już dzisiaj znowu powrót do normalności
Pajęczyna rewelacja , a jeszcze tak pięknie podświetlona przez słońce. Pająk się napracował i teraz wszyscy go chwalą. Zasłużył
Pozdrawiam jesiennie

[Igala]

Jestem z kolejną wizyta u ciebie ale znów nie widze twoich ostatnich zdjęć Za to poprzednie są cudne; jesienna harmonia światła z cieniem i dojrzałość kolorów

[cyma2704]

Wandziu Brachytricha cudnie w słońcu wygląda. Też się w niej zakochałam i właśnie zamiast prosa planuję ją posadzić. Tylko nie wiem, czy w lekkim cieniu da radę.

[Margo2]

Soniu, Brachytricha u mnie rośnie także w cieniu.
Radzi sobie rewelacyjnie

Wandziu, wyjątkowo w tym roku moje wszystkie dalie zakwitły i kwitną non stop.
Nie wiem co się zadziało w zeszłym roku, kiedy to prawie w ogóle nie kwitły.
A przecież tak sucho chyba nie było jak w tym roku.
Twój ogród prezentuje się przepięknie

[Wanda7]

Dzięki dziewczyny za odwiedziny - oj, jak fajnie się rymuje. Jestem starsznie zmęczona tym sezonem. Całe lato susza i ciągłe podlewanie. A jakby tego było mało, to teraz na koniec jeszcze ta ćma bukszpanowa mi się przydarzyła. Mospilan nie zadziałał. Innymi środkami nie chce mi się walczyć, więc po kolei wycinam swoje bukszpany i palimy nimi w kominku. Akurat dobrze się sklada, bo temperatura spadła i dobrze jest sobie podgrzać w domku.
Szukam alternatywy dla bukszpanów. Wiem, że niektórzy stosują cisy, ale na razie nie wiem, czy się na nie zdecyduję. Prawdę mówiąc, nawet mi się za bardzo myśleć nad tym nie chce. Pokazywać też za bardzo nie mam czego. Ciągle to samo i czuję, że chyba osiągnęłam punkt, w którym przestało mnie bawić wklejanie zdjęć, a i mój wątek nie budzi już zainteresowania. Przestawię się jedynie na czytanie.
Ale ponieważ mam jeszcze kilka niepublikowanych jesiennych zdjęć, więc zamieszczę tę hortensjowo-daliową mieszankę wraz z jesiennymi pozdrowieniami dla Was.

[Igala]

Dzisiaj wreszcie zobaczyłam te zaległe zdjęcia; pajęczyna to mistrzostwo Dzisiejsze zdjecia bardzo nastrojowe i piękne a ta różowa dalia (ostatnie zdjęcie) przecudna! Jak się nazywa?
A ja czekam na zdjęcie twojego domku obrośniętego tym pnączem wspaniałym (ciągle pamiętam to cudne ubiegłoroczne!) A jak twoje kloniki japońskie?
Chyba wszyscy jesteśmy zmęczeni tym trudnym sezonem a tu jeszcze ostry finisz, przynajmniej mnie jeszcze czeka

[anida]

Wandziu, piękne jesienne zdjęcia, obiecują jeszcze Złotą Polską Jesień.