Storczykowe fiksacje Marty
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Widzę Reniu, że Ty masz bardzą dużą różnorodność rośliny w domu. U mnie storczyki wyparły w znacznym stopniu inne gatunki roślin.
Arku dziękuję jak wasze za miły komentarz.
Mirko o ile dziecki nie wykończą mi Dendrobium Phalaenopsis Anna Green i będzie co w końcu podzielić, to odłoże kawałek dla Ciebie. A dzieci oczywiście czatują na te moje biedne rośliny. Wczoraj z parapetu zrzuciły doniczke stojąca obok tego Dendrobium. Szczęście w nieszczęściu wcześniej koło parapetu położył stosy poduszek i storczyk miał miękkie lądowanie. Woda tylko z hydro się wylała, a że bryła korzeniowa była przerośnięta, to wypadło tylko parę kulek keramzytu. Nawet pęd kwiatowy się nie złamał.
Wracając do szklarenki to te Dendrobium Nobile z tymi keiki to już totalny krzak mi się zrobił. Te keiki go totalnie zagęściły i wizualnie zaczyna być przerażający.
A z tym powrotem do domu to mam nadzieję, że jeszcze poczekamy, ale noce faktycznie zimne. U mnie już do 9 stopni spadało. Szklarenke już na noc zamykam a z hydro wodę wylałam. Liczę, że do końca września towarzystwo zostanie na dworze.
Arku dziękuję jak wasze za miły komentarz.
Mirko o ile dziecki nie wykończą mi Dendrobium Phalaenopsis Anna Green i będzie co w końcu podzielić, to odłoże kawałek dla Ciebie. A dzieci oczywiście czatują na te moje biedne rośliny. Wczoraj z parapetu zrzuciły doniczke stojąca obok tego Dendrobium. Szczęście w nieszczęściu wcześniej koło parapetu położył stosy poduszek i storczyk miał miękkie lądowanie. Woda tylko z hydro się wylała, a że bryła korzeniowa była przerośnięta, to wypadło tylko parę kulek keramzytu. Nawet pęd kwiatowy się nie złamał.
Wracając do szklarenki to te Dendrobium Nobile z tymi keiki to już totalny krzak mi się zrobił. Te keiki go totalnie zagęściły i wizualnie zaczyna być przerażający.
A z tym powrotem do domu to mam nadzieję, że jeszcze poczekamy, ale noce faktycznie zimne. U mnie już do 9 stopni spadało. Szklarenke już na noc zamykam a z hydro wodę wylałam. Liczę, że do końca września towarzystwo zostanie na dworze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Marto sprawisz mi wielka radość tym dendrobium (o ile dotrwa do podziału). U mnie już kilka nocy było ok. 5 st więc te które stoją na dworze okrywałam. Nie kupowałam dużo nowych roślin więc większego problemu nie będzie z upchaniem w domu, bardziej mnie przeraża że znowu będę zbierała kulki i wodę po buszowaniu kota.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Mirko mam nadzieję, że wiosną będzie co podzielić. Na tą chwilę od dłuższego czasu męczę się dodatkowo z jakąś infekcja na tym Dendrobium Phalaenopsis. Już myślałam, że wygrałam aż tu ponownie plama na liścu się pojawiła. Mam nadzieję, że do wiosny sprawa się wyjaśni.
Ostanimi czasy przestałam się chwalić nowymi zakupami, z obawy, że mnie ktoś wyślę do zakładu bez klamek , ale kupiłam parę takich roślin, że po prostu muszę się pochwalić.
Udało się kupić Phalaenopsis Philadelphia - oczywiście wtajemniczeni wiedzą, że już jedną mam, ale byłam niestety zawiedziona jej kwitnieniem, bo marzył mi się stary klon (teraz już takich pięknych nie robią ). No i spotkało mnie szczęście i udało mi się kupić keiki po starym klonie Phalaenopsis Philadelphia. Jestem bardzo szczęśliwa i już nie mogę doczekać się jej kwitnienia. Mam nadzieję, że obie zakwitną i będę mogła je porównać.
Kolejnyn zakupem jest Bc. Maikai. Również kupiłam od prywatnej osoby, bardzo ładną młodą roślinę. Ciężko ją teraz gdziekolwiek kupić i miałam bardzo dużo szczęścia.
Zastanawiam się tylko nad sposobem uprawy. Czuje, że hydroponika była by idealna, więc ją ukamienuje.
Kolejny zakup od prywatnej osoby to Asconopsis Yih-Cheng Amanda. Również keiki w dobrej cenie, więc się skusiłam. Roślina spora, mam nadzieję, że w końcu będę mogła na żywo przyjrzeć się jej kwiatą, co do których wybarwienia mam mieszane uczucia, bo na niektórych fotkach zapiera dech w piersiach a na niektórych jest mdła i bez wyrazu.
No i to na tyle...
Jeszcze pochwalę się pewnym tworem konstrukcyjnym a dokładnie wiatą przydomową. Dach pokryty przezroczystym poliwęglanem. Wymiary 6 x 3 m.... Jak widać podczas malowania mężowi pochlapała się ściana (po mojej stronie malowania brak jakiegokolwiek wyrazu artystycznego na ścianie ). W sumie dzięki temu zaczęłam myśleć nad czymś, aby zasłonić jego dzieło na ścianie, no i wpadłam na pomysł tzw "zielonej ściany" tylko w moim wydaniu kwitnącej. No chyba nie muszę mówić z jakich roślin. Oczywiście to tylko opcja od później wiosny do wczesnej jesieni, ale mam zawsze argument, że maskuje zacieki na ścianie. Oczywiście przewiduje gdzieś leżaczek, obok parę kwietników stojących. Ot taka namiastka ogrodu zimowego, na który brak funduszy. Ale kwietniki i zielone ściany to na razie marzenia, realizacja nastąpi w terminie wiosennym.
Ostanimi czasy przestałam się chwalić nowymi zakupami, z obawy, że mnie ktoś wyślę do zakładu bez klamek , ale kupiłam parę takich roślin, że po prostu muszę się pochwalić.
Udało się kupić Phalaenopsis Philadelphia - oczywiście wtajemniczeni wiedzą, że już jedną mam, ale byłam niestety zawiedziona jej kwitnieniem, bo marzył mi się stary klon (teraz już takich pięknych nie robią ). No i spotkało mnie szczęście i udało mi się kupić keiki po starym klonie Phalaenopsis Philadelphia. Jestem bardzo szczęśliwa i już nie mogę doczekać się jej kwitnienia. Mam nadzieję, że obie zakwitną i będę mogła je porównać.
Kolejnyn zakupem jest Bc. Maikai. Również kupiłam od prywatnej osoby, bardzo ładną młodą roślinę. Ciężko ją teraz gdziekolwiek kupić i miałam bardzo dużo szczęścia.
Zastanawiam się tylko nad sposobem uprawy. Czuje, że hydroponika była by idealna, więc ją ukamienuje.
Kolejny zakup od prywatnej osoby to Asconopsis Yih-Cheng Amanda. Również keiki w dobrej cenie, więc się skusiłam. Roślina spora, mam nadzieję, że w końcu będę mogła na żywo przyjrzeć się jej kwiatą, co do których wybarwienia mam mieszane uczucia, bo na niektórych fotkach zapiera dech w piersiach a na niektórych jest mdła i bez wyrazu.
No i to na tyle...
Jeszcze pochwalę się pewnym tworem konstrukcyjnym a dokładnie wiatą przydomową. Dach pokryty przezroczystym poliwęglanem. Wymiary 6 x 3 m.... Jak widać podczas malowania mężowi pochlapała się ściana (po mojej stronie malowania brak jakiegokolwiek wyrazu artystycznego na ścianie ). W sumie dzięki temu zaczęłam myśleć nad czymś, aby zasłonić jego dzieło na ścianie, no i wpadłam na pomysł tzw "zielonej ściany" tylko w moim wydaniu kwitnącej. No chyba nie muszę mówić z jakich roślin. Oczywiście to tylko opcja od później wiosny do wczesnej jesieni, ale mam zawsze argument, że maskuje zacieki na ścianie. Oczywiście przewiduje gdzieś leżaczek, obok parę kwietników stojących. Ot taka namiastka ogrodu zimowego, na który brak funduszy. Ale kwietniki i zielone ściany to na razie marzenia, realizacja nastąpi w terminie wiosennym.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Marto jak klon od "starej" Philadelphii to raczej zakwitnie tak jak marzysz.
Maikai - gratuluję pieknego zdrowego zakupu, ładny krzaczek, moja też w hydro , od zakupu była jakaś niedorobiona dopiero odchodzi do siebie a mam ją drugi rok.
Asconopsis ma mieć ładne kolory oby tak zakwitła.
Wiatka co prawda stanęła na głowie ale ważne że stoi. Ty to jesteś pomysłowa, ja mam taką przy garażu ale nie przyszło mi do głowy żeby tam coś zamontować avto doskonały pomysł , do wiosny sporo czasu więc będę urabiać eMa. Na parapetach mam tam catleje.
Maikai - gratuluję pieknego zdrowego zakupu, ładny krzaczek, moja też w hydro , od zakupu była jakaś niedorobiona dopiero odchodzi do siebie a mam ją drugi rok.
Asconopsis ma mieć ładne kolory oby tak zakwitła.
Wiatka co prawda stanęła na głowie ale ważne że stoi. Ty to jesteś pomysłowa, ja mam taką przy garażu ale nie przyszło mi do głowy żeby tam coś zamontować avto doskonały pomysł , do wiosny sporo czasu więc będę urabiać eMa. Na parapetach mam tam catleje.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Marto, u mnie Maikai rośnie w hydro- radzi sobie znakomicie. Szczerze mówiąć, nie chciała rosnąć w tradycyjnym podłożu. To piękna i wdzięczna roslina Gratuluję zakupu
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Marto, fajne nowości u Ciebie i same zadbane, zdrowe rośliny. U mnie Bc. Maikai rośnie w korze
i całkiem jej tam dobrze. Jak się coś odmieni, to nie wykluczam hydro.
Wszelkie katlejaste u mnie w hydro dostają skrzydeł.
Wiata pięknie się prezentuje
Znając Ciebie to tak zagospodarujesz teren pod nią jak w Twoim Orchidarium.
Zielona ściana będzie się niepostrzeżenie rozrastać, rozrastać i... rozrastać
i całkiem jej tam dobrze. Jak się coś odmieni, to nie wykluczam hydro.
Wszelkie katlejaste u mnie w hydro dostają skrzydeł.
Wiata pięknie się prezentuje
Znając Ciebie to tak zagospodarujesz teren pod nią jak w Twoim Orchidarium.
Zielona ściana będzie się niepostrzeżenie rozrastać, rozrastać i... rozrastać
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Mirko aż nie mogę uwierzyć, że Ty swojej wiaty nie wykorzystałaś do celów storczykowych, ale mamy teraz całą zimę aby przemyśleć plan działania
U mnie coś tam kwitnie, ale znów cała masa Phal. pędzi, czyli szykuje się piękny i kwitnący grudzień
A teraz parę kwitnień...
Doczekałam się Phal celebensis strasznie ciężko robi się foto w orchidarium, więc sorry za jakość, ale to światło co tam jest, to mnie pokonało.
Dalej w temacie orchidarium - bez ustanku kwitnieMasdevallia hydryda
I kolejny mieszkaniec orchidarium. Bardzo go lubię i coś czuję, że mam słabość do gatunku Gastrochilus tutaj obliquus
Teraz zmiana tematu i moja hybdydaDendrobium po spędzonych wakacjach na dworze uraczyła mnie bogatym kwitnieniem.
Liodoro tu nie ma co przedstawiać
Phal. Hydryda bardzo niezawodna.
U mój kwietniki
U mnie coś tam kwitnie, ale znów cała masa Phal. pędzi, czyli szykuje się piękny i kwitnący grudzień
A teraz parę kwitnień...
Doczekałam się Phal celebensis strasznie ciężko robi się foto w orchidarium, więc sorry za jakość, ale to światło co tam jest, to mnie pokonało.
Dalej w temacie orchidarium - bez ustanku kwitnieMasdevallia hydryda
I kolejny mieszkaniec orchidarium. Bardzo go lubię i coś czuję, że mam słabość do gatunku Gastrochilus tutaj obliquus
Teraz zmiana tematu i moja hybdydaDendrobium po spędzonych wakacjach na dworze uraczyła mnie bogatym kwitnieniem.
Liodoro tu nie ma co przedstawiać
Phal. Hydryda bardzo niezawodna.
U mój kwietniki
-
- 200p
- Posty: 237
- Od: 5 lut 2018, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Marto
Brak mi słów
Gastrochilus jego pojedynczy kwiat wygląda jak mały indianin z pióropuszem
Podbił moje bez 2zdań!
Dendrobium mimo że hybryda bardzo mi sie podoba, dosyć nietypowe wybarwienie nigdy takiego nie spotkałam i chętnie widziałabym takie na swoim parapecie
A kwietnik.... co tu dużo pisać, pięknie tam u Ciebie
P.s. ten mech w orchidarium wygląda mega taki mini las deszczowy
Pozdrawiam!
Zmoderowano kolejny raz, proszę kwestię ew. wymiany/oddam przenieść na PW/N.
Brak mi słów
Gastrochilus jego pojedynczy kwiat wygląda jak mały indianin z pióropuszem
Podbił moje bez 2zdań!
Dendrobium mimo że hybryda bardzo mi sie podoba, dosyć nietypowe wybarwienie nigdy takiego nie spotkałam i chętnie widziałabym takie na swoim parapecie
A kwietnik.... co tu dużo pisać, pięknie tam u Ciebie
P.s. ten mech w orchidarium wygląda mega taki mini las deszczowy
Pozdrawiam!
Zmoderowano kolejny raz, proszę kwestię ew. wymiany/oddam przenieść na PW/N.
Pozdrawiam Czarna
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Marto, maluszki w orchidarium bajeczne, gastrochilus ma super kolorki, dendrobium zakwitło cudnie, reszta to samo marzenie z taką burzą kwiatów.
pozdr Dorota
Moje storczyki
Moje storczyki
- Gandalfwhite
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 546
- Od: 18 lis 2018, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Pieknie.
Jaką masz temp i wilgotność w orchidarium w tym okresie?
I jakie są wahania dzień/noc?
Jaką masz temp i wilgotność w orchidarium w tym okresie?
I jakie są wahania dzień/noc?
Grzegorz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2811
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Marto cudne kwitnienia w orchidarium. Gastrochilus bardzo uroczo wygląda. Jakiej wielkości są te jego kwiatki?
Dendrobium nobile zasypane kwiatami wygląda zjawiskowo. A kwietnik
Skoro pędy pędzą u Ciebie to liczę że za niedługo wątek ożywi się i zagoszczą w nim kolorowe cuda.
Dendrobium nobile zasypane kwiatami wygląda zjawiskowo. A kwietnik
Skoro pędy pędzą u Ciebie to liczę że za niedługo wątek ożywi się i zagoszczą w nim kolorowe cuda.
- Monnia445
- 200p
- Posty: 284
- Od: 8 gru 2017, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: sandomierz
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Martuś, dzisiaj udało mi się wejść na forum i od razu zostałam wystawiona na ciężką próbę oparcia się takim pięknościom, jakie tu nam pokazałaś
I dobrze, że większość storczyków szykuję Ci się na grudzień, bo w ten czas brakuję kolorów, a my ich przecież tak bardzo potrzebujemy. Będziemy się cieszyć w domu, prawie tak jakby było lato...
Phal celebensis- malutka ślicznotka. Nie miałaś kłopotów z plamkami na liściach młodych roślinek? U mnie pamiętam, że często występowały takie właśnie plamki. Chociaż zauważyłam, że nie tylko u niej, bo na młodych roślinkach Schilleriany też miałam.
Masdevallia też bardzo ładna i Gastrochilus obliquus z tymi swoimi malutkimi słoneczkami. Coś czuję, że nie tylko ty masz słabość do tego gatunku
O Dendrobium i kwietniku powstrzymam się już rozpisywać. bo mi się grzyby rozgotują. Ostatnio nie mam czasu, bo marynuje... Wcześniej były maliny, śliwki, a teraz grzybki. Zawsze coś do zrobienia. No, ale tak to już jest, jak się chce przetrwać zimę
Oczywiście to nie wymówka od pisania... Znasz już moje zachwyty odnośnie Twojego kwietnika Marto
I dobrze, że większość storczyków szykuję Ci się na grudzień, bo w ten czas brakuję kolorów, a my ich przecież tak bardzo potrzebujemy. Będziemy się cieszyć w domu, prawie tak jakby było lato...
Phal celebensis- malutka ślicznotka. Nie miałaś kłopotów z plamkami na liściach młodych roślinek? U mnie pamiętam, że często występowały takie właśnie plamki. Chociaż zauważyłam, że nie tylko u niej, bo na młodych roślinkach Schilleriany też miałam.
Masdevallia też bardzo ładna i Gastrochilus obliquus z tymi swoimi malutkimi słoneczkami. Coś czuję, że nie tylko ty masz słabość do tego gatunku
O Dendrobium i kwietniku powstrzymam się już rozpisywać. bo mi się grzyby rozgotują. Ostatnio nie mam czasu, bo marynuje... Wcześniej były maliny, śliwki, a teraz grzybki. Zawsze coś do zrobienia. No, ale tak to już jest, jak się chce przetrwać zimę
Oczywiście to nie wymówka od pisania... Znasz już moje zachwyty odnośnie Twojego kwietnika Marto
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Piękne kwitnienia! Jestem pod wrażeniem kwitnienia dendrobium. To ile sztuk liczy już twoja kolekcja? Nadążasz w ogóle z liczeniem ?:)