Doniczkowe - barbra13

[barbra13]

Marcin, to Sansevieria metallica 'Siam Silver'.

[sowella777]

Basiu! O rany! Ta Metallica Siam Silver jest wyjątkowa! Jeszcze takiej nie widziałam! Zarejestrowałam się tu, aby o coś zapytać, ale jak zaczęłam zaglądać do Waszych wątków, to całkowicie przepadałam

[Katiusha]

Metallica I jeszcze ma w nazwie moją ulubioną kapelę metalową

[Blueberry]

Kolejny raz podziwiam sanseveriowe bogactwo - tak trzymać

[Arkadius121]

Niezwykle oryginalna Siam Silver trafiła w dobre ręce
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę

[Jacqueline]

Na fb Basiu toczą się dyskusje co do tej odmiany 'Siam Sikver', jeśli to faktycznie ona bo jest też bardzo podobna inna, co to faktycznie jest, do jakiego gatunku należy, ale piszą tam, że to nie jest metallica. Ehh zwariować idzie z tym nazewnictwem pomijając zmiany. Ale urody nie można jej odmówić

Kocham Twoje Sansevierie, wiesz, uwielbiam je oglądać Te od ciebie na razie żyją, może ich nie ukatrupie, parva ładne korzonki ma, trochę ogólnie towarzystwo się zmarszczyło oprócz Whitney i Masoniana, bo cóż no trochę rzadko im daje pić

Jak będziesz coś na wiosnę przesadzać to wiesz gdzie pozbyć się nadmiaru co nie

[barbra13]

Klaudia, teraz to łatwo przepaść roślinnie. Różne fora, zakupy w necie, granice otwarte. Kiedyś, żeby upolować coś fajnego, to trzeba było pół miasta przejść od jednej kwiaciarni do drugiej. Witaj w klubie zbzikowanych zielonomaniaków.


Katiusha, to Ty metalowa jesteś .

Natalia, jak na razie nie przechodzi mi sansewieriowa choroba.

Arku, tak do końca nie wiem, czy moje ręce są dobre . Również pozdrawiam.

Agnieszka, to ciekawe, co piszesz. Najpierw dowiaduję się, że 'Silver Blue' to nie kirkii, a teraz, że 'Siam Silver' to nie metallica. Tylko że te rośliny są już od dawna na rynku, dziwne, że dopiero teraz takie zamieszanie powstało. Tylko spokój może nas uratować .
Cieszę się, że roślinki żyją. Osobiście nie lubię, jak mi się coś marszczy (w doniczce znaczy się), w lecie podlewam sansewierie rzadko i dużo, natomiast zimą po troszeczku, ale dość często. Mam taką małą koneweczkę (200ml) , właściwie to chodzi o mały dziubek, pojemność mogłaby być większa. Można nią zwilżyć całe podłoże w doniczce niewielką ilością wody, ze zwykłej konewki strumień jest za duży.

[Jacqueline]

Basiu też byłam w lekkim szoku bo parę lat temu tutaj na forum pod taką nazwą jak piszesz właśnie ją poznałam. Chłopak który to hmm pisze jest wręcz zbzikowany na punkcie Sansevieria ma ich no... Dużo. Niby pokazywał jakieś publikacje o tym mówiące, ale z drugiej strony jest też tam taki starszy pan który dłużej zajmuje się Sansevieriami choć nie tak szczegółowo jakimś konkretnym gatunkiem i on ją tytułował jako S. metallica Siam Silver. I ja już zgłupiałam po tym, nie wiem. Tak samo jak o Silver Blue napisałaś

[barbra13]

Agnieszka, ja z zasady wierzę starszym panom .
Zobaczymy, jak to się rozwinie, dla nas o tyle będzie miało to znaczenie, że bardziej trzeba będzie uważać przy zakupach, żeby nie dublować roślin.

[Jacqueline]

Jeszcze nie dotarłam do takiego etapu żeby kupować niemal identyczne odmiany, więc w nazwy aż tak szczegółowo nie wchodzę, próbuję zdobyć to co jest w danej chwili na moją kieszeń a nie mam takiej i mi się podoba

Zaś ten chłopak (no mężczyzna, niech będzie, bo nie wiem ile ma lat nie tak dawno bo w lipcu sam jeszcze ją tak podpisywał, a nagle zwrot o 180 stopni. Także mam nieco mieszane uczucia co do jego poglądów.

[barbra13]

Agnieszka, z tymi poglądami to jeszcze różnie może być, warto znać zdanie "speców", ale niekoniecznie od razu zmieniać znaczniki. Za chwilę może być kolejny pomysł i próby udowodnienia go. Jakby co, to dawaj znać .

Dzisiaj coś innego, a mianowicie aglaonemy, to cały mój dobytek (aglaonemowy).










Ta największa zielona - to Aglaonema 'Maria', pozostałe kupowane jako mix. Ostatnia podobna jest do 'Striptease'. Co autor takiej nazwy miał na myśli?

[hen_s]

O! Jak pięknie dziś u Ciebie!

Doskonałe kolory liści na Twoich roślinach. Jakie nie pokażesz to śliczne. Brawo!!

Wszystkiego najlepszego.

[Black Rose]

O ludzie, jakie piękności!
Uwielbiam aglaonemy, żałuję, że już ich nie mam, ale kto wie, co przyniesie wiosna...

[Katiusha]

OOOch Cuda!
Striptease powiadasz Mam chyba nieprzyzwoite skojarzenia związane z tymi różowymi paseczkami w środku liści Ale ja z natury nieco zboczona jestem

[barbra13]

Dziękuję wszystkim.

(...)Jakie nie pokażesz to śliczne.

Brzydkich roślin staram się nie pokazywać, ale mam takie .
Heniu, bardzo dziękuję za życzenia .

Ula, wiosną - wiadomo - pokusy czyhają wszędzie, a człowiek po zimie jest nieodporny .

Katiusha, co do różowych paseczków, to ja wolę nie uruchamiać swojej wyobraźni .