Budki dla ptaków

[Zembolina]

Witajcie, rok temu zawiesiłam 2 budki lęgowe na działce. Jedną typ A na ścianie drewnianego domku letniskowego od strony wschodniej, była schowana pod wystającym dachem a więc mało narażona na opady. Drugą typu A1 powiesiłam na thuji na wys trochę ponad 2 metry też od strony wschodniej. Wczoraj zajrzałam do obu w celu sprawdzenia i wysprzątania gniazd. W budce typu A było ładne gniazdo, które sprzątnęła i wymiotłam resztki. Natomiast w A1 gniazda brak za to jakieś malutkie jakby odchody...? I pleśń... Przed powieszeniem obie budki były malowane z zewnątrz 1 lub 2 razy (chyba był to impregnat, już nie pamiętam), a w środku nie malowałam. Budka A1 była powieszona na drzewie jakoś w kwietniu... A typu A na ścianie już w zimie. I mam takie pytanie czy jak bym nawet kupiła palnik do opalenia budki, to dałoby to coś, czy taka budka mogłaby jeszcze posłużyć? Czy dać sobie spokój i kupić nową budkę? Tylko tym razem pomalowałabym tym też w środku...

[Szczurbobik]

Zembolina A ja bym się zastanowiła nad tym, czemu A1 nie była zasiedlona. Termin zawieszenia niby późny ale przecież wiele ptaków wyprowadza kolejne lęgi w ciągu sezonu. Może w twojej okolicy nie ma ptaków-amatorów budek o tak małym wlocie. Może byłoby warto przed przyszłym sezonem powiększyć wlot do rozmiaru A?

[Zembolina]

No właśnie liczyłam że będą jeszcze kolejne lęgi. Działka jest w okolicach Nadarzyna pod Warszawą, więc trochę lasków jest i ptaków też. Widziałam wróblowate, sikorki bogatki to rzadko, raniuszki i inne których nie rozpoznaję. Chciałam zwabić modraszki i inne najmniejsze ptaki. Ale zdziwiłam się że budka zawilgotniala, bo przecież nie było bardzo deszczowo w tym roku ... W każdym razie zdejmę ja dzisiaj bo taka zostać nie może. Nie wiem jeszcze uda mu się ja doprowadzić do porządku, najwyżej kupię nową

[kunek6]

Witam
Moja pierwsza budka zamieszkana przez kopciuszki.

[kunek6]

Drugą budkę zagospodarowały bogatki.

[Szczurbobik]

Zebolina Co do tego co wcześniej pisałam. Może najpierw Sprawdź jakie ptaki u ciebie występują najczęściej. Jak nie Masz drobiazgu, to znaczy, że coś w środowisku im nie odpowiada i budka ich nie przyciągnie. Jak masz dużo ptaków wielkości sikory bogatki to wieszaj budki dla ptaków tej wielkości.
Co do tej konkretnej budki, może ją Zdejmij i wysusz a przed przyszłym sezonem zabezpiecz daszek np. gontem bitumicznym tak, żeby woda nie dostawała się do środka

[Zembolina]

Dzięki za podpowiedź już ją zdjełam, czeka teraz aż będę miała więcej czasu na wyczyszczenie.

[kiziorek]

A czy ktoś próbował zrobić budkę z tykwy? Znalazłam kilka zdjęć w internecie i zastanawia mnie czy ptaki zagnieździłyby się chętnie.

[vitoldo]

Może lepiej nie kombinować z jakimiś wynalazkami. Budka lęgowa to budka lęgowa - ma być bezpieczna i wytrzymała. Czy taka tykwa wytrzyma zapędy sroki, sójki, wrony i albo dzięcioła? Wątpię. Fatalnie, że ludzie tak eksperymentują z budkami lęgowymi. Niedługo z tektury ktoś będzie je robił
W naturze jest to dziupla wydrążona w pniu drzewa przez ptaki z grupy dziuplaków pierwotnych (dzięcioły). Odpowiednikiem dziupli jest budka lęgowa zrobiona z desek drewnianych. Dobrze jest uważnie posłuchać rad fachowca:
https://www.youtube.com/watch?v=Ioj85rPVy0Y&t=631s

[pull]

Sąsiad chyba przesadził -

[vitoldo]

Nie chyba tylko na pewno
Tak to jest jak ktoś się nie dowie, nie pomyśli, nie poczyta, nie zapyta. Wygląda to jak żart lub fotomontaż ale zakładam, że niestety ani jedno ani drugie. W takim układzie gwarantowana jest permanentna kłótnia między sąsiadującymi rodzinami. Oczywiście ptaki mają więcej rozumu od ludzi więc 2 z tych 3 budek nie zostaną zasiedlone. A być może żadna.

[Szczurbobik]

Zakasałam dziś rękawy i dwie budki gotowe . Jutro będę wieszać (typ A, otwór 32mm).
Pisałam w innym wątku ale nikt nie odpowiedział. Czy w związku z nadchodzącymi mrozami, włożyć do nowych budek trochę sierści ze strzyżenia psa? Nie wiem, czy ptaki reagują na zapach.
Jeśli chodzi o fakturę, to taka wełna, golona maszynką, więc nie ma długich włosów.

[jokaer]

Nawet miałam Ci pisać o tej sierści. Ptaki niby mają węch, ale niezbyt dobry podobno.
Natomiast nie wiem czy im potrzebna taka wełenka?
Ja kiedyś wsadziłam trochę takiej wyczesanej psiej sierści,
ale chyba niepotrzebnie. Chyba najlepiej jak same sobie znajdują.