Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
W podłożu do sukulentow o parametrach:
żwir -frakcja 1-4 mm: 20%
keramzyt -frakcja 1-4 mm 20%
piasek kwarcowy płukany 20%
ziemia kompostowa 20 %
perlit 20%
nawóz Osmocote High K o wydłużonym działaniu 8-9 miesięcznym: 2,5g/L
pH: 5,5-6,5
Doniczki niestety nie mają odpływu. Na spodzie dałem grubo keramzytu o dużej frakcji to pochłania nadmiar wody, jak widać rośliny nie mają z tym problemu. Kilka tygodniu po przesadzeniu i zmianie podłoża, większość wypuściła nowe odrosty, a odmiany cylindryczne które kupiłem niestety bez korzeni z plantacji w Holandii, wypuściły szybko nowe korzonki z małą pomocą ukorzeniacza.
żwir -frakcja 1-4 mm: 20%
keramzyt -frakcja 1-4 mm 20%
piasek kwarcowy płukany 20%
ziemia kompostowa 20 %
perlit 20%
nawóz Osmocote High K o wydłużonym działaniu 8-9 miesięcznym: 2,5g/L
pH: 5,5-6,5
Doniczki niestety nie mają odpływu. Na spodzie dałem grubo keramzytu o dużej frakcji to pochłania nadmiar wody, jak widać rośliny nie mają z tym problemu. Kilka tygodniu po przesadzeniu i zmianie podłoża, większość wypuściła nowe odrosty, a odmiany cylindryczne które kupiłem niestety bez korzeni z plantacji w Holandii, wypuściły szybko nowe korzonki z małą pomocą ukorzeniacza.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18944
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Niestety, ale musi być odpływ, sam drenaż z keramzytu jego nie zastąpi. Pomijając to, że od spodu musi docierać powietrze do korzeni, to istnieje duże ryzyko że na dnie osłonki będzie zbierać się wilgoć i woda i prędzej czy później skończy się gniciem korzeni. To, że na razie nic się nie dzieje to nie możesz wyciągać wniosków - zbyt krótki okres. Korzenie przecież nie stoją w miejscu, zaczną iść w dół i dojdą bez problemów do warstwy keramzytu, a keramzyt nie tylko chłonie wodę, ale później ją oddaje.
Zresztą żadnych roślin nie można sadzić do takich pojemników. Więc albo zrobisz odpływy w tym co masz albo przesadzisz do normalnych doniczek. W tych nie mogą rosnąć.
Zrezygnuj w przyszłości z takiego nawozu, nawóz długodziałający nie może być stosowany w przypadku sukulentów, gdyż żeby zadziałał podłoże powinno być przez dłuższy czas wilgotne, co nie może być w przypadku tych roślin. Stosuj dedykowany nawóz do sukulentów w płynie, co trzecie podlewanie połową zalecanej dawki i tylko w okresie wegetacji. Sukulentów w żadnym wypadku nie nawozimy w okresie jesienno-zimowym.
Zresztą żadnych roślin nie można sadzić do takich pojemników. Więc albo zrobisz odpływy w tym co masz albo przesadzisz do normalnych doniczek. W tych nie mogą rosnąć.
Zrezygnuj w przyszłości z takiego nawozu, nawóz długodziałający nie może być stosowany w przypadku sukulentów, gdyż żeby zadziałał podłoże powinno być przez dłuższy czas wilgotne, co nie może być w przypadku tych roślin. Stosuj dedykowany nawóz do sukulentów w płynie, co trzecie podlewanie połową zalecanej dawki i tylko w okresie wegetacji. Sukulentów w żadnym wypadku nie nawozimy w okresie jesienno-zimowym.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Nawierce te doniczki w takim razie.
Bardzo dziękuję za cenne informacje
Bardzo dziękuję za cenne informacje
-
- 500p
- Posty: 713
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
A ja bym jeszcze przemyślała kwestię zaplatanej sansewierii. Ponoć o gustach się nie dyskutuje, ale pozwolę sobie wyrazić swoje zdanie: roślina utrzymująca naturalny pokrój wygląda ładniej od jakich sztucznych i niezbyt zdrowych na dłuższą metę form. Bardzo ładnie wyglądają Twoje rośliny, widać po nich wigor i chęć do życia. Nader ciekawe doniczki, czy są z betonu czy to coś udającego beton? (chyba to drugie, bo inaczej to jak parapet by wytrzymał ten ciężar?)
B.
B.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Doniczki są z prawdziwego betonu architektonicznego.
Faktycznie są ciężkie, ale nie na tyle by złamać parapet
Faktycznie są ciężkie, ale nie na tyle by złamać parapet
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Dzień dobry, po przygodzie z gnijącymi łodygami przesadziłam je do mieszanki przy okazji rozdzielając (były w bryle z torfu zrośnięte). Minął miesiąc, podlewam co 2 tyg bardzo mało. Zaczęły rosnąć nowe. Niestety nie są to cylindryczne. Co robić? Wyrywać je do osobnej doniczki? Dużo ich wyrasta. A może jest sposób by rosły cylindryczne a nie liściaste?
Pomocy
Pomocy
-
- 500p
- Posty: 713
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
No sposób jest - należy uzbroić się w cierpliwość Roślina bardziej dojrzała będzie wypuszczać liście cylindryczne, formy juwenilne takie jak obserwujesz.
B.
B.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Jestem po ekonomii nie po biologii ;) i za nic tego nie rozumiem. Próbowałam wygooglować ale tez słabo z wyjaśnieniem.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18944
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Proste, młode rośliny wypuszczają odrosty takie jak w Twoim egzemplarzu, jest to całkowicie normalne i nic z tym nie trzeba robić.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Dziękuję za podpowiedz!
Czy one z czasem się przekształcą w cylindryczne czy będzie taka mieszanka?
Czy one z czasem się przekształcą w cylindryczne czy będzie taka mieszanka?
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Zakupiłam nową Sansewierię podpisaną jako 'Star Canary'. Czy to nazwa handlowa? Jeśli tak, jaka jest jej prawidłowa nazwa. Czy ktoś rozpoznaje? Szukałam jej bez skutku na http://www.sanseverix.com
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18944
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
To jest nazwa handlowa i z tego co sprawdziłem nie ma nazwy botanicznej.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 500p
- Posty: 713
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Jest bardzo prawdopodobne, że ta zmiana koloru została wywołana sztucznie (etylen, hormony roślinne) i po jakimś czasie liście zzielenieją. Sztuczka taka jak ze sztucznymi kwiatkami klejonymi do kaktusów, mazaniem czubków liści fosforyzującą farbą itp. Wg mnie to podpada pod oszustwo ze strony producenta i sprzedającego, jeśli nie ma informacji, że roślina nie będzie tak zawsze wyglądać...
B.
B.