Kolekcja drzew i krzewów owocowych Garoma część 1

Drzewa owocowe
Zablokowany
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1449
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.

Post »

A oto ta niemiła niespodzianka:

Obrazek
Darko52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 944
Od: 17 sie 2014, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Woj. wielkopolskie

Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.

Post »

No cóż zbliża się zima, czas na podsumowania. Nasadzenia masz młode , ale już na pewno
dużo drzewek miało owoce.Byłby to taki mały poradnik, dla tych co chcą w przyszłości posadzić drzewka owocowe. Które wczesne, które słodkie, które bardzo dobre , a które nie bardzo itd.
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1449
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.

Post »

No cóż, też miałem taką nadzieję, ale mam tylko kilkanaście starszych drzewek (powyżej 8 lat) bo pozostałe usunąłem ze względu na wiek (sadzone na początku lat 90-tych) i przypadkowy dobór odmian. Moje aktualne nasadzenia pochodzą z lat 2015-2019 i tu zaczynają się schody, bo większą część zaszczepionych w tym czasie jabłoni mam na podkladce Antonówka, która później wchodzi w owocowanie. Grusze to standardowo są na kaukaskiej (nieliczne na pigwie S), śliwki na ałyczy więc powinny już zaowocować, Ze śliwkami nie było kłopotów pojawiły się pierwsze owoce, czasami dużo (przy starszych drzewkach) czasem mniej. Z czereśni i wiśni nic nie było bo wiosenny przymrozek załatwił prawie wszystkie kwiaty , tylko późniejsze nieliczne kwiaty przetrwały i jednostkowo zaowocowały. Gruszki miały pierwsze owoce (ale nie wszystkie odmiany), natomiast z jabłoniami to w tym roku była tragedia (a mam ich już teraz licząc od połowy października 2019 roku 168 odmian) bo te najstarsze (z 2015 roku tak około 30-40 odmian) zakwitło, zawiązało owoce i to by było na tyle . :? Od kwietnia do dzisiaj w mojej lokalizacji tylko kilkukrotnie padał deszcz rzędu powyżej 10 mm opadu, kilkukrotnie powyżej 5 mm ,bo nie liczę opadów rzędu 0,1 mm do 1mm (czasami nic nie padało przez np. 3 tygodnie - tak było kilka razy w tym okresie czasu). Susza była taka, że trawa wyschła, a gdybym 2 razy w tygodniu nie podlewał drzewek to i one by szlag trafił. :( Efektem tej suszy było opadanie związanych owoców dlatego udało mi się spróbować kilkanascie odmian, z tego tylko kilka nowych, których nie miałem wcześniej (przed 2015 rokiem). Co do gruszek i śliw to te odmiany, które zaowocowały wszystkie uzyskały akceptację głównej degustatorki czyli zony i moją, były dobre i bardzo dobre. I to tak wyglądały zbiory u mnie w tym roku, masakra jakaś, mam nadzieję, że w przyszłym więcej popada bo mogę nie dać rady z podlewaniem. Aby podlać wszystkie moje posadzone drzewka i krzewy jedno podejście zajmowało mi od 7 (bez winorosli) do 8 godzin ( z winoroślami) non stop (wąż ogrodowy o przekroju 1/2 cała). Dlatego co do nabytych przeze mnie nowych odmian jabłoni , czereśni, czerech lub wiśni (nie posiadanych przed 2015 rokiem) nie mogę prawie nic powiedzieć z wyjątkiem kilku odmian jabłoni. ;:185
Jak tak dalej będzie to muszę pomyśleć o jakimś systemie nawadniania, tylko tu mam problem bo w ogrodzie co 2 tygodnie wykaszam trawę kosiarką (traktorkiem) jak rozciągnę jakieś węże na stałe to z koszenia nici. ;:218 Wracając do Twojego pytania to mogę ewentualnie podpowiedzieć coś na temat doboru odmian (ale trzeba brać pod uwagę ,że każdy może mieć inny gust) na podstawie wcześniejszych doświadczeń (do 2015 roku miałem około 120 drzewek z około 80 odmianami , teraz mam ponad 270 odmian ). Niestety ze zbiorami muszę poczekać na lepszy rok , lepszy to znaczy przede wszystkim z większymi opadami. :)
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1449
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.

Post »

Lustracja w sadzie dokonana, Zanosi się na niezłe kwitnienie w przyszłym roku, jeśli tylko przymrozki i susza nie zaszkodzą to szereg nowych ( a raczej starych) odmian będzie miała pierwsze owocowanie. No ale zobaczymy bo pogody nie da się niestety zamówić... . Muszę zacząć przygotowywać "karmniki" dla nornic, póki co mam materiał na dwa (puste butelki po dużej coca-coli). Kolejne w miarę przybywania "surowca" . :) W winnicy wszystko porobione, chyba, że jeszcze jakaś kosmetyka polegająca na usunięciu resztek wąsów i wymianie mocowań pędów do rusztowania . Za jakiś czas zrobię "remanent" w spisie moich odmian ( będzie to stan na koniec 2019 roku). D
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.

Post »

Fajnie że pokazujesz zdjęcia. Bo podczytywać podczytuję, ale jestem tak głupia w temacie, że choćbym coś chciała napisać to nie mam co. Jednak z przyjemnością oglądam Twoją pasję. Wingoronka eleganckie. Trochę tego masz.
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1449
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.

Post »

dziękuję za miłe słowa, wcześniej nie zamieszczałem zdjęć bo jak jżdżę na działkę 2 razy w tygodniu to nie mam za bardzo czasu na robienie fotek, np. w tym roku intensywnie musiałem walczy ć z suszą by nie pozbyć się w radykalny sposób zasadzonych roślin. :wink: Niestety ograniczenia areału powoli powodują,że jeszcze rok najwyżej 2 lata i skończę nasadzenia nowych odmian ,zarówno drzewek jak i winorosli. Potem pozostanie mi "tylko" bieżąca uprawa. :) Zasadniczo nikt się nie urodził z wiedzą na dany temat,i tylko kwestią czasu i motywacji jest nabywanie wiedzy , co i ja realizuję czytając nasze forum (jak i sąsiednie o winoroślach). Życzę miłej lektury. :D
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1449
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.

Post »

No i zainstalowałem 5 karmników dla nornic. więcej nie dało rady bo budulca zabrakło. Ale na bieżąco będę uzupełniał (jeśli tylko ziemia nie zmarznie na kamień) jak tylko uzbieram pustych butelek . W przyszłym roku muszę wcześniej zgromadzić co najmniej 10 butelek by było więcej karmników na moim areale. A wygląda to mniej więcej tak:

Obrazek

Oczywiście co jakiś czas muszę w sezonie sprawdzać karmniki czy "pokarmu" nie będzie brakowało. :)
Darko52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 944
Od: 17 sie 2014, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Woj. wielkopolskie

Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.

Post »

Jaka jest średnica otworu tej butelki?
Do środka nasypałeś zaprawione ziarno?
Na nornice może to i dobre , ale karczownik to wielkie bydlę to przez taką małą dziurkę nie wejdzie.
bendkos
200p
200p
Posty: 338
Od: 13 maja 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Pajęczna

Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.

Post »

Ja przy nornicach korzystałem trochę z mojego bałaganiarstwa. Nie wiem co okrywałem wcześniej ale miałem leżącą długi czas płasko deskę sklejkę w ogrodzie. Pod nią miałem piękne kanały dosypywalem trutki i znowu zasłaniałem. Trutka znikała na bieżąca nornice tez mniemam bo potem znacząco mniej kanałów było. I jeszcze sobie przypomniałem w ogrodzie mam dużo donic zakopcowanych i pod nimi tez urodzaj kanałów wyjmowałem donice sypałem i znowu wstawiałem po jakimś czasie karczownik się wyniósł czy gdzie indziej czy na druga stronę nie wiem.
Nig­dy nie re­zyg­nuj z ce­lu tyl­ko dla­tego, że osiągnięcie go wy­maga cza­su. Czas i tak upłynie.-H. Jackson Brown, Jr.
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1449
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.

Post »

Otwory w butelkach są standardowe jak to w butelce coca-coli ( nie były powiększane). Karmniki są na nornice, na szczęście karczownik do mnie nie zagląda, bo nie ma w pobliżu żadnego zbiornika wodnego w promieniu 6 km. A one podobno lubią mieć w pobliżu wodę. U mnie jest sucho więc środowisko dla niego raczej niekorzystne. Natomiast nornice w mojej okolicy występują w znacznej ilości. W 2001 roku obgryzły mi pod sniegiem 14 jabłoni (2-3 letnie) do gołego rdzenia i wszystkie drzewka uschły. Więc od tamtego roku zostawiam im na wszelki wypadek zaprawione ziarno, póki co skutkuje. A pomysł ze sklejką i donicami tez łatwy i fajny w zastosowaniu skoro skuteczny. :)
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1449
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.

Post »

Przygotowania do sezonu szczepienia 2020 czas zacząć. :) Zamówiłem agrowłókninę na wymiar (4,80m x 8m) w firmie geo... . W kwietniu po wysadzeniu zaszczepionych zrazów do gruntu buduję namiot by ogrodnicy i Zośka nie załatwili mi rozwijających się sadzonek. Stara okrywa została nadwyrężona przez myszy w budynku gospodarczym więc pora na nową (stąd nauczka by schować po złożeniu namiotu w inne lepiej zabezpieczone miejsce). Jeszcze tylko naostrzyć nóż do szczepień i zamówić zrazy (lista odmian przygotowana i kilkukrotnie korygowana) oraz podkładki (ale te dopiero po tym jak będę miał już zrazy by dobrać grubość podkładek do posiadanych zrazów) do szczepienia. Przymierzam się do 30 (lub 36) przeważnie starych odmian jabłoni , ewentualnie kilku (6) nowych odmian śliw. Dodatkowo jeszcze obiecałem koledze zaszczepić 2 sadzonki Kalwili Jesiennej Czerwonej (to będą jedyne zrazy pobrane z tej odmiany w tym roku bo w poprzednich latach wyciąłem wszystkie nadające się do pobierania gałązki ,że nie miała z czego zakwitnąć). W tym roku chciałbym by w końcu zaowocowała. :)
brodus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 12 lis 2019, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie

Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.

Post »

Garoma a skąd bierzesz zrazy. Ja zaczynam dopiero przygodę i na jesieni zasadziłem 12 drzewek (po 3szt czereśni, jabłoni, gruszy i śliwki)

Mam mało miejsca i na Renklodze Ulenie na podkładce WW zasadzonej w listopadzie chciał doszczepić inne renklody np: Altanta, Zielona. Możesz mi podpowiedzieć jak zaszczepić. Chodzi mi czy szczepić już przyszłej wiosny czy też poczekać jak drzewo podrośnie i gdzie na jakiej wysokości szczepić. Czytałem na forum że ważna jest siła rośnięcia poszczególnych gatunków ale nie orientuję się w tym temacie.
Pozdrawiam Paweł
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1449
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Przydomowa kolekcja odmian drzew owocowych Garoma.

Post »

Zrazy starych odmian jabłoni mam z Ogrodu Botanicznego w Powsinie, a inne od koleżanek i kolegów z naszego forum na zasadzie wymiany . Zrazy śliwek mam obiecane w 2020 roku z pewnej profesjonalnej szkółce w Makowie (jak zaszczepię to się pochwalę w przyszłym roku). :) Co do szczepienia to ja to robię przez stosowanie na początku marca, ale u Ciebie wchodziłaby w rachubę też np. kożuchówka, Technika powinna zależeć od tego jakiej grubości masz podkładkę i zraz. Jak nie możesz przez stosowanie bo zraz za cienki to wtedy np. kożuchówka. Niektórzy stosują też latem oczkowanie (mamy tu na forum wielu specjalistów od szczepienia poczytaj sobie odpowiedni wątek), ale ja unikam tego szczepienia ze względu na porę roku i przesyłanie zrazów (może być dla nich zbyt ciepło w paczce). Skoro dopiero posadziłeś nowe drzewka to raczej na nich jeszcze nie szczep bo na wiosnę może okazać się ,że dane drzewko nie przeżyło zimy i naszczep na nim nic nie da. Szczepić można wszędzie, na przewodniku ( przez stosowanie ale w Twoim przypadku to raczej odpada bo stracisz oryginalną odmianę), bocznych gałęziach (tylko musisz je mieć bo jak masz okulant to nic z tego). Powodzenia w szczepieniu. :D
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”