Datura - dyskusje,prezentacje kwitnień Cz.1(0.6.2006 - 12.2007)
iwika
wybacz, że jestem takim beznadziejnym niedowiarkiem
czy mogłabyś zrobić zdjęcie i pokazać jak wygląda teraz po kilku dniach ten zielony pęd z tym młodym listkiem i łodygą kwiata, bo masz fenomenalną rękę do datur i rosną u ciebie niesamowicie w takich warunkach i o tej porze roku
Ewelina
pięęęeknie kwitła, ile ma lat? czy po wkopaniu bezpośrednio do ziemi lepiej rosła?
wybacz, że jestem takim beznadziejnym niedowiarkiem
czy mogłabyś zrobić zdjęcie i pokazać jak wygląda teraz po kilku dniach ten zielony pęd z tym młodym listkiem i łodygą kwiata, bo masz fenomenalną rękę do datur i rosną u ciebie niesamowicie w takich warunkach i o tej porze roku
Ewelina
pięęęeknie kwitła, ile ma lat? czy po wkopaniu bezpośrednio do ziemi lepiej rosła?
iwika
bujasz ta, której zdjęcie prosiłam różni się przede wszystkim kształtem liści, pokazałaś zdjęcie innej, niektóre gatunki mają b. charakterystyczne "ząbki"
ale ja już nie będę poddawać w wątpliwość tego co piszesz, obojętnie kiedy robiłaś te zdjęcia datury masz piękne
pozdrawiam, bez urazy
ewelina
rośnie świetnie w ziemi, namawiam cię, miałam też taki kłopot z b. dużą, bez porównanie rośnie lepiej bezpośrednio wkopana w ziemię, duża dziura, ze 150 l dobrej ziemi ogrodniczej w tym ok. 20 l torfu kwaśnego i sporo obornika na dno dla takiej jak twoja, przepis sprawdzony
bujasz ta, której zdjęcie prosiłam różni się przede wszystkim kształtem liści, pokazałaś zdjęcie innej, niektóre gatunki mają b. charakterystyczne "ząbki"
ale ja już nie będę poddawać w wątpliwość tego co piszesz, obojętnie kiedy robiłaś te zdjęcia datury masz piękne
pozdrawiam, bez urazy
ewelina
rośnie świetnie w ziemi, namawiam cię, miałam też taki kłopot z b. dużą, bez porównanie rośnie lepiej bezpośrednio wkopana w ziemię, duża dziura, ze 150 l dobrej ziemi ogrodniczej w tym ok. 20 l torfu kwaśnego i sporo obornika na dno dla takiej jak twoja, przepis sprawdzony
ariel
ona rośnie jak "chwast" życzmy sobie tylko ciepłego słonecznego lata, jeśli zaczynasz, to namawiam cię na wkopanie bezpośrednio w ziemię, sukces murowany, sam zobaczysz. Warto ją od początku prowadzić. Oczywiście kłopot będzie jak już będzie taka 5/6-letnia. kłopot z wynoszeniem na zimę, pewnie zrobisz wtedy jak Józef i ja, czyli po prostu wywalisz
ona rośnie jak "chwast" życzmy sobie tylko ciepłego słonecznego lata, jeśli zaczynasz, to namawiam cię na wkopanie bezpośrednio w ziemię, sukces murowany, sam zobaczysz. Warto ją od początku prowadzić. Oczywiście kłopot będzie jak już będzie taka 5/6-letnia. kłopot z wynoszeniem na zimę, pewnie zrobisz wtedy jak Józef i ja, czyli po prostu wywalisz
Witam wszystkich
Moje próby na razie nie wychodzą.
A mam ochotę na zakup nasion czerwonej datury - tylko po moich klęskach to nie wiem czy warto?
Posiadam w swoich zborach łososiową i żółtą i nie omieszkam się późnij pochwalić.
pozdr
Jarek
Czy ktoś ma doświadczenie z nasionami daturariel pisze:
A póki co wypadałoby posadzić nasionka, czy poniedziałek będzie odpowiednim dniem czy może jest jeszcze zawsześnie? I jak sadzić, do kubeczka? I po ile sztuk?
Moje próby na razie nie wychodzą.
A mam ochotę na zakup nasion czerwonej datury - tylko po moich klęskach to nie wiem czy warto?
Posiadam w swoich zborach łososiową i żółtą i nie omieszkam się późnij pochwalić.
pozdr
Jarek
- jolciajci
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1588
- Od: 26 lut 2007, o 13:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Witam Iwika.asiona 4 odmian nasion Datury , ale dostałam taką instrukcję sadzenia; Nasiona należy stratyfikować umieścić w wilgotnym piasku w
temp. 2-5°C (zakręcony słoiczek lub szczelny worek foliowy w
lodówce) przez 3-4 miesiące.
Po tym okresie nasiona sadzimy głęboko 3-4 cm by uzyskać
długą szyjkę
korzeniową w siewniku przed sadzeniem nie należy dodawać
żadnych nawozów mineralnych.
Do dołka, do którego sadzimy nasiona, wskazane jest dodanie
torfu, próchnicznej ziemi ogrodowej lub kompostu.
Zaraz po posadzeniu nasiona trzeba bardzo obficie podlać i
przez nastopne dwa tygodnie nie podlewać, a jedynie zraszać.
Pozdrawiam
[/b]
temp. 2-5°C (zakręcony słoiczek lub szczelny worek foliowy w
lodówce) przez 3-4 miesiące.
Po tym okresie nasiona sadzimy głęboko 3-4 cm by uzyskać
długą szyjkę
korzeniową w siewniku przed sadzeniem nie należy dodawać
żadnych nawozów mineralnych.
Do dołka, do którego sadzimy nasiona, wskazane jest dodanie
torfu, próchnicznej ziemi ogrodowej lub kompostu.
Zaraz po posadzeniu nasiona trzeba bardzo obficie podlać i
przez nastopne dwa tygodnie nie podlewać, a jedynie zraszać.
Pozdrawiam
[/b]
- iwika
- 500p
- Posty: 673
- Od: 17 paź 2006, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śl
- Kontakt:
Witam, jolciajci ja już próbowałam różnych technik sadzenia nasion datury.
Zmorą jest gnicie nasion i drobne robaczki które je uwielbiają.
Mi najwięcej wykiełkowało gdy:
- nasion nie namaczałam lecz spryskałam środkiem grzybobjóczym,
-ziemie(pH ok 5,5-6,5) specjalną do wysiewu wyparzyłam w piekarniku w tem. 150 st. c przez godzine,
-woda przegotowana schłodzona
-ziemie namoczyć wodą ale nie zalać
Do tak przygotowanej ziemi sadziłam nasiona na 3 cm do pojemniczka zawijałam to szczelnie woreczkiem foliowym( trzyma wilgoć nie doprowadza do przemaczania) i czekać ok 4 tyg na efekty.
Zmorą jest gnicie nasion i drobne robaczki które je uwielbiają.
Mi najwięcej wykiełkowało gdy:
- nasion nie namaczałam lecz spryskałam środkiem grzybobjóczym,
-ziemie(pH ok 5,5-6,5) specjalną do wysiewu wyparzyłam w piekarniku w tem. 150 st. c przez godzine,
-woda przegotowana schłodzona
-ziemie namoczyć wodą ale nie zalać
Do tak przygotowanej ziemi sadziłam nasiona na 3 cm do pojemniczka zawijałam to szczelnie woreczkiem foliowym( trzyma wilgoć nie doprowadza do przemaczania) i czekać ok 4 tyg na efekty.