Winorośl rozmnażanie.

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
pekaesik
50p
50p
Posty: 65
Od: 12 kwie 2019, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sulejówek k/Warszawy

Re: Winorośl rozmnażanie.

Post »

Amatorskie ukorzenianie winorośli to banalna sprawa. Ja po prostu na wiosnę, po przycięciiu starych krzewów, odcinki trzyoczkowe wkładam do ziemi i zapominam. One się same ukorzeniają bez problemu.
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 857
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Winorośl rozmnażanie.

Post »

Odkopałeś stary temat, ale ponieważ jest teraz pora, podłączę się.
Zapowiadają mroźną zimę trzydziestolecia, więc ja tnę teraz sztobry do zadołowania na zimę. Teraz mam pewność, że nie są jeszcze przemarznięte, a dołując je w ziemi będę miał pewność, że nie przemarzną nawet, gdyby zima była zimą stulecia.
Zadołowane na zimę sztobry można odkopać na wiosnę i ukorzeniać w dowolny sposób.
Awatar użytkownika
pekaesik
50p
50p
Posty: 65
Od: 12 kwie 2019, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sulejówek k/Warszawy

Re: Winorośl rozmnażanie.

Post »

A skąd ta pewność zimy trzydziestoletniej? Prognozy nie sięgają tak daleko. Ja mam winorośle okryte, więc mam nadzieje że nie zmarzną, bo wiostną potrzbeuję trochę nowych sadzonek.
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 857
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Winorośl rozmnażanie.

Post »

Nie widzisz różnicy pomiędzy zimą trzydziestolecia, o której pisałem, a zimą trzydziestoletnią?
Na pogodę w Polsce i Europie wpływ będzie miał powstały niedawno wir nad Arktyką oraz mroźne powietrzne znad Syberii, które napłynie do nas ze wschodu.
Awatar użytkownika
Dolnoslonzok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2131
Od: 5 wrz 2010, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.

Re: Winorośl rozmnażanie.

Post »

Awatar użytkownika
Dolnoslonzok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2131
Od: 5 wrz 2010, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.

Re: Winorośl rozmnażanie.

Post »

pekaesik pisze:A skąd ta pewność zimy trzydziestoletniej? Prognozy nie sięgają tak daleko. Ja mam winorośle okryte, więc mam nadzieje że nie zmarzną, bo wiostną potrzbeuję trochę nowych sadzonek.
Krzewy od paru lat tnę na przedwiośniu, z końcem lutego lub z początkiem marca. Winorośle zostawione po sezonie z Łozami podwiązanymi przy palikach do wysokości 1,70 m nie przemarzają. Zauważyłem natomiast, że sztobry cięte na przedwiośniu ukorzeniają się o wiele lepiej niż te dołowane na zimę. Zrezygnowałem z dołowania sztobrów, ponieważ nawet w części ogrodu, gdzie mam piach, sztobry pleśnieją zimą i gniją w ponad połowie materiału zakopanego na głębokości ca. 40 cm.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7472
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Winorośl rozmnażanie.

Post »

Też to zauważyłam, że pobierane wiosną ukorzeniają się bezproblemowo.

Choć i dołowanie u mnie nie stwarza jakichś większych problemów, przechowują się dobrze,
ale potem za dużo ceregieli z myciem, moczeniem itp.

Wiosną pobieram i po dezynfekcji od razu ukorzeniam.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 857
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Winorośl rozmnażanie.

Post »

Macie ten komfort, że obce Wam są temperatury na poziomie - 30 stopni. U mnie w mroźne zimy takie temperatury to nic nadzwyczajnego, więc cięcie sztobrów i dołowanie ich na zimę jest wskazane. Mam odmiany, które wytrzymują aż tak duże mrozy, ale mam też w przeważającej większości odmiany o mniejszej mrozoodporności.
Ten rok jest dla mnie szczególny. Muszę przenieść część mojej winnicy na nowe miejsce. Część kilkuletnich krzewów już przeniosłem, ze starszych muszę pozyskać materiał rozmnożeniowy, który wysadzę w nowej lokalizacji. Muszę zadbać, by nie stracić odmian, więc dmucham na zimne i dołuję (już zadołowałem) sztobry.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9891
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Winorośl rozmnażanie.

Post »

Za radą jokaer nie cięłam jesienią winorośli . A tu wiadomości o zimie
trzydziestolecia . ;:202 Oby się nie sprawdziły .
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7472
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Winorośl rozmnażanie.

Post »

No z tymi mrozami to różnie bywa, aczkolwiek do tej pory / czyli 9 lat pobytu w tym rejonie/ nie zanotowałam tak niskich temp.
u mnie, natomiast w dole wsi, owszem były i nawet niższe bo -34.

Najniższą zanotowaną temp u mnie było ok. -28, ale b.krótko.

Natomiast na pewno przemarzają pędy źle zdrewniałe osłabione m.rzekomym
i niestety, ale ukraińskie deserówki mają zawyżoną mrozoodporność.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
pekaesik
50p
50p
Posty: 65
Od: 12 kwie 2019, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sulejówek k/Warszawy

Re: Winorośl rozmnażanie.

Post »

malopolanin pisze:Nie widzisz różnicy pomiędzy zimą trzydziestolecia, o której pisałem, a zimą trzydziestoletnią?
Na pogodę w Polsce i Europie wpływ będzie miał powstały niedawno wir nad Arktyką oraz mroźne powietrzne znad Syberii, które napłynie do nas ze wschodu.
Ok, faktycznie są pewne przewidywania odnośnie nadchodzącej zimy, ale to tylko zgadywanie. Prognozy długoterminowe często są różne (w zależności od prognozującego) i często się nie sprawdzają, z przy tym często się zmieniają wraz ze zbliżaniem się interesującego nas terminu. Nie da się przewidzieć z wiarygodnym prawdopodobieństwem o temperaturze jaka będzie za trzy miesiące, a czynniki o których piszesz mają wpływ na temeraturę każdej zimy. O zimie trzydziestolecia można mówić po jej zakończeniu, kiedy znane są już temeratury jakie miały miejsce danej zimy.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7472
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Winorośl rozmnażanie.

Post »

Pekaesiku :!: :wink: ... zima trzydziestolecia czy też zima trzydziestoletnia :?:

Gdyby była zima trzydziestoletnia to trwałaby trzydzieści lat.
Ilu letnia :?: - no trzydziesto......
Łapiesz?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
Dolnoslonzok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2131
Od: 5 wrz 2010, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.

Re: Winorośl rozmnażanie.

Post »

malopolanin pisze:Macie ten komfort, że obce Wam są temperatury na poziomie - 30 stopni. U mnie w mroźne zimy takie temperatury to nic nadzwyczajnego, więc cięcie sztobrów i dołowanie ich na zimę jest wskazane. Mam odmiany, które wytrzymują aż tak duże mrozy, ale mam też w przeważającej większości odmiany o mniejszej mrozoodporności. (...)
To fakt. Mrozy rzędu -28 st.C w Opolu i -30 st. C we Wrocławiu były ponad 30 lat temu, bo w połowie lat 80. Dołuję na zimę jedynie sztobry pobierane ze starych kultywarów w naszych opolsko-dolnośląskich wsiach. Jesienią tnę po wsiach materiał na przyszłe sadzonki, tak na wszelki wypadek, gdyby komu przyszło do głowy wykopać zimą przydomowy stary krzew.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”