Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2185
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

Przeszczepiają masowo Chandlerem. W ciepełku przyjmują im się lepiej niż u nas jabłonie.
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 876
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

Ponieważ moje kolejne próby szczepienia orzecha się nie udawały, postanowiłem pokombinować trochę.
U szwagra rośnie bardzo dobry orzech. Odmiany nie ustaliłem. Orzechy duże i bardzo duże. Jądro duże, około 4 cm i więcej, dobrze wypełnia skorupę, nieduży ubytek masy po wysuszeniu, smaczne. Wziąłem kilka orzechów, które posadzę do ziemi. Jeżeli coś z nich wyrośnie, pobiorę od szwagra zrazy i zaszczepię podkładkę, która będzie miała 100% zgodność genetyczną ze zrazem, co powinno ułatwić przyjęcie się szczepienia.
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2185
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

Małopolanin, nie masz co za bardzo kombinować. Orzechy włoskie szczepione na siewkach gatunku mają dobrą zgodność, za to z kiełkowaniem dużych owoców bywa problem, w szczególności tych z cienką skorupą. Najprościej wykopać teraz kilka samosiejek, korzenie włożyć do wilgotnego podłoża, ale nie podlewać. Wstawić do domu, albo innego pomieszczenia z temperaturą minimum 20 stopni, przynajmniej na 3 dni. Potem zaokulizować na przystawkę i poczekać 3-4 tygodnie. Później wstawić do chłodu (2-5 stopni) i przetrzymać w takich warunkach do wiosny.
Przed okulizacją poćwicz zdejmowanie oczek na pierwszym z brzegu patyku orzecha. Powinno się udać, a jak nie to możesz wysłać do orzechowej szkółki.
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 876
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

Dziękuję za podzielenie się wiedzą.
Z siewkami w tym roku będzie chyba problem. U szwagra kosiarka chodzi regularnie. Obok mojej działki mam obiecaną siewkę, która ma na dzisiaj ok. 2 metry, więc za duża na przenoszenie. Jest też druga, sporo mniejsza. Muszę tylko rozpoznać, bo rośnie w towarzystwie siewek różnych drzew, a liście już opadły.
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 876
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

Wykopałem siewkę, która miała około 3 metrów wysokości. Ściąłem przewodnik na wysokości 1,5 metra. W miejscu ścięcia szczepienie za korę. Od poziomu ok. 20 cm nad ziemią średnio co 15 - 20 cm okulizowanie na przystawkę (4 razy). Obciąłem najniższy pęd boczny i tam szczepienie przez stosowanie z nacięciem. Łącznie mam 8 oczek w 6 miejscach na jednej siewce. Tym razem może w końcu coś się przyjmie.
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2185
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

Tylko nie rozpieszczaj korzeni wodą, bo z szczepienia nic nie będzie.
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 876
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

Korzenie są zasypane mokrym piaskiem. Jest to biały, ostry piach wiślany, czyściutki. Piach był mokry od deszczu, ale teraz, kiedy wiadro z siewką stoi w cieple, widać, że górą trochę przesycha. Podlewać nie zamierzam.
Awatar użytkownika
misoo83
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 22 wrz 2016, o 05:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pancevo (Serbia)
Kontakt:

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

Próbowałem szczepić orzechy tylko przez rok, ale udało mi się to dzięki trzem zastosowanym drewnom zrazowym. Szczepienie orzecha na zewnątrz jest trudne, ale można z powodzeniem szczepić orzecha na zewnątrz :D .

https://www.youtube.com/watch?v=TdrIg5bABwI
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

UDANA OKULIZACJA LETNIA ORZECHA WŁOSKIEGO :D :D

18. 07.2019 r. mąż zaszczepił dziewięć oczek na czterech podkładkach. Podkładki bardzo dobrze ukorzenione (na których rok wcześniej przeprowadzona była nieudana próba szczepienia), posadzone 2,5 m. od południowej ściany domu.
Obrazek
Orzech mateczny co najmniej 50-letni rosnący 300 m od domu, drzewo bardzo duże i rozłożyste, około 10-20 lat temu bardzo dobrze owocował. Syn wracając ze szkoły jesienią przynosił w plecaku orzechy (właścicielka życzliwie nastawiona do dzieci zachęcała do zbierania). Owoce bardzo smaczne, cienka, miękka skorupa łatwa do wyłuskania. Obecnie drzewo sprawia wrażenie, że zamiera ? trudno było znaleźć zrazy do szczepienia.

21.08.2019 r. Dwa oczka przyjęte (dolne w dwóch podkładkach po lewej stronie):
Obrazek

8.09.2019 r. Oczko na lewej podkładce obudziło się:
Obrazek

18.09.2019 r. Oczko rozwija się:
Obrazek

20.04.2020 r. Orzechy przykryte mini-namiocikiem z włókniny, budzą się oczka:
Obrazek

24.04.2020 r. Cztery dni później oczka wyraźnie większe:
Obrazek

30.04.2020 r. Kilka dni później znów widać zmianę:
Obrazek

9.05.2020 r. Obcięcie podkładek nad oczkami:
Obrazek

14.06.2020 r. Mocno rosną:
Obrazek

11.07.2020 r. Zukosowane końce podkładek aby szybciej zarastały:
Obrazek
Obrazek

25.09.2020 r. Zarastające podkładki:
Obrazek
Obrazek

16.11.2020 r. Orzech 170 cm wysoki o średnicy nad szczepieniem 20 mm posadzony w docelowym miejscu 4 km od drzewa matecznego (drugi 120 cm, 17mm posadzony u krewnego 5 km od drzewa matecznego). W tle po lewej przeszczepiony orzech kamieniak opisywany poprzednio przeze mnie. W tle po prawej orzech siewka jackowaty, smaczny akceptowalny z braku innych lepszych:
Obrazek

29.11.2020 r. Zrobione zdjęcie łupin znalezionych wcześniej pod drzewem matecznym.
Obrazek
Obrazek
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

Orzech (posadzony 16.11.2020 r.) w dniu 18.11.2020 r. został pomalowany na biało, później założona została na pień biała siatka w celu ochrony przed zwierzętami, a dziś 30.11.2020 r. zasypany kopczykiem z kompostu i przekompostowanych zrębków.
Orzech w dniu sadzenia miał jeszcze kilka liści, po oberwaniu odczekaliśmy dwa dni na zaschnięcie ran i dlatego pomalowany został z opóźnieniem. Dzisiejsze zakopczykowanie podyktowane zostało prognozą kilkustopniowych mrozów najbliższej i następnych nocy.
Obrazek
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
KamilK02
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3645
Od: 10 kwie 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ropica k. Gorlic

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

;:138 Gratulacje . Będę musiał spróbować w terminie lipcowym. Bawiłem się w tym roku i częściowo się udało, bo jedno oczko się zrosło
Pozdrawiam Kamil
Siła wzrostu podkładek jabłoni1 2
Mój sad
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

Dziękuję :heja
Powodzenia :D
Mąż ma za sobą kilka nieudanych prób. Dwie próby powiodły się - dwa oczka na dużym orzechu 2018/2019 i dwa oczka opisane wyżej 2019/2020.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
Lex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1018
Od: 16 mar 2009, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

Witam, chciałem spróbować szczepienia orzecha wolskiego. Mam u siebie na działce kilka siewek orzecha, jedno drzewo nawet zaowocowało - orzechy jak kamienie, nie do rozłupania. Dlatego chciałbym spróbować okulizacji badz szczepienia. Kolega mój z Serbii szczepi w mieszkaniu trzymając doniczkę na grzejniku i ma praktycznie 100% przyjedz, temperatura na grzejniku ok 25 st celciusza..

Pytanie tylko skąd wziąć dostatecznie dobre odmiany szlachetne? Czy macie cos co warte jest rozpowszechnienia?

Pozdrawiam serdecznie
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

Lex
W filmiku Adama Kuźniara jest odpowiedź na Twoje pytanie - na końcu filmu pojawia się plansza.
Tytuł filmu: "Szczepienie orzecha. Przeszczep swojego kamieniaka. Top working of carphatian walnut."
Link:
https://www.youtube.com/watch?v=nd-U6KiEqaU
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
bendkos
200p
200p
Posty: 349
Od: 13 maja 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Pajęczna

Re: Orzech włoski - okulizacja,szczepienie

Post »

Ja szczepiłem 3 metodami. Chip budding lipiec w tunelu nawet w nocy dogrzewałem trochę tunel farelką aby temperatura za bardzo nie spadła. Na 10 tak 2 przyjęcia. Wiosną zeszłoroczne szczepienie siewek z gołym korzeniem trzymane w ciepłej piwnicy na 20 parę sztuk chyba 5 przetrwało. Kalusowanie termiczne w rurze to już rożnie na 15 najpierw 2, potem 3, zeszłoroczne na ok 25 chyba z 10 sztuk(szczepienie na przystawkę boczna i stosowanie zależnie od różnicy grubości. Co do odmian to polecam Marsa jest późny i bardzo smaczny oraz całkiem spory. Niestety nie poratuje jeszcze zrazami bo u mnie na razie proste patyki a przez obostrzenia nawet nie odwiedzę znajomego od którego go miałem.
Nig­dy nie re­zyg­nuj z ce­lu tyl­ko dla­tego, że osiągnięcie go wy­maga cza­su. Czas i tak upłynie.-H. Jackson Brown, Jr.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”