Czosnek zimowy cz.5
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 27 lis 2019, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 6B
Re: Czosnek zimowy cz.5
gdzie teraz można kupić czosnek zimowy? Jeśli jeszcze można posadzić to posadzę i ja, jeszcze nigdy nie sadziłam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3066
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Czosnek zimowy cz.5
Sprawdź w jakimś sklepiku ogrodniczym W internecie też się pojawia jeszcze. Muszę jutro iść zobaczyć co z moim czosnkiem, bo posadziłem go w ostatnim tygodniu października
- Irek6820
- 200p
- Posty: 306
- Od: 8 lut 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Narewki
Re: Czosnek zimowy cz.5
Spontanicznie dzisiaj wysadziłem kilkanaście ząbków czosnku
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7462
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Czosnek zimowy cz.5
Nie najlepszy pomysł. Lepiej już do wiosny było poczekać.
Na plantacjach czosnek sadzi się z końcem października, początkiem listopada.
Po to by się dobrze ukorzenił. Dzięki temu jest odporniejszy i na zagniwanie i na przemarzanie.
Jeśli zielone wyrośnie to przemarza wyjątkowo w bezśnieżne i b. mroźne zimy.
Dzięki dobremu ukorzenieniu późną jesienią ma też zupełnie inny start na wiosnę.
Na plantacjach czosnek sadzi się z końcem października, początkiem listopada.
Po to by się dobrze ukorzenił. Dzięki temu jest odporniejszy i na zagniwanie i na przemarzanie.
Jeśli zielone wyrośnie to przemarza wyjątkowo w bezśnieżne i b. mroźne zimy.
Dzięki dobremu ukorzenieniu późną jesienią ma też zupełnie inny start na wiosnę.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 100p
- Posty: 148
- Od: 13 lut 2014, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Czosnek zimowy cz.5
nie koniecznie jest tak jak piszesz.
Z własnego doświadczenia doszedłem do tego że u mnie muszę sadzić czosnek jak najpóźniej.
tak aby zimą kiedy bywają ocieplenia nie powschodził, inaczej przemarza i nici z uprawy
Z własnego doświadczenia doszedłem do tego że u mnie muszę sadzić czosnek jak najpóźniej.
tak aby zimą kiedy bywają ocieplenia nie powschodził, inaczej przemarza i nici z uprawy
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13813
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.5
Dziś byłem na spacerze na działce. Przy okazji zajrzałem na grządke czosnku. Żadnego nie ma ponad ziemią, więc podkopałem je w trzech losowych miejscach i dzięki temu wiem, że wszystko jest jak na razie ok, bo czosnki się ładnie ukorzeniły i wypuściły szczypior na ok 3cm.
Przy okazji znalezienia w tamtym tygodniu garści ząbków słoniowego czosnku, wysadziłem je wczoraj do dwóch domic.
Przy okazji znalezienia w tamtym tygodniu garści ząbków słoniowego czosnku, wysadziłem je wczoraj do dwóch domic.
- Irek6820
- 200p
- Posty: 306
- Od: 8 lut 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Narewki
Re: Czosnek zimowy cz.5
Ściółkujecie czosnek na zimę ?
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13813
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.5
Tego w gruncie nie planuje, bo ma jeszcze sporą osłonę z ziemi.
Re: Czosnek zimowy cz.5
Przykryłem czosnek i cebulę słomą i liśćmi .Zastanawiam się jak gruba może to być warstwa , żeby wiosną wyszedł szczypior .
Re: Czosnek zimowy cz.5
Jaki może być powód kiełkowania czosnku już teraz, zebranego w lipcu? To normalne już o tej porze, czy może jest niedosuszony, lub ma wilgoć? Trzymamy czosnek w chłodnym pomieszczeniu(ok. 10-12 stopni teraz) w przewiewnym miejscu, w piwnicznym, nieogrzewanym warzywniku. Nie wiem, co może być nie tak.
Pozdrawiam, Gosia:)
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Czosnek zimowy cz.5
Mam podobnie
Zielone kiełki się pokazują.
Zielone kiełki się pokazują.
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13813
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.5
Ja skontrolowałem swój czosnek w tamtym tygodniu i ładnie siedzi pod ziemią, ukorzeniomy i z wypuszczonym szczypiorem na ok 2cm.
Sprawdził się późniejszy termin wysadzania, czyli w listopadzie dopiero.
Muszę zajrzeć natomiast do przechowywanego, gdyż jest on w suchym pomieszczenii gospodarczym, które może liznąć mróz.
Sprawdził się późniejszy termin wysadzania, czyli w listopadzie dopiero.
Muszę zajrzeć natomiast do przechowywanego, gdyż jest on w suchym pomieszczenii gospodarczym, które może liznąć mróz.
Re: Czosnek zimowy cz.5
Prawdopodobnie kiełkuje bo ma wilgoć. Jeżeli to czosnek przeznaczony do spożycia, to bym go nie zwlekając włożyła do zamrażarki. Wypróbowany sposób przeze mnie, polecam. Wyciągam na bieżąco, nawet używałam do ogórków kiszenia. Zamrożony zalałam wrzącą zalewą przygotowaną do ogórków. A do przyprawiania np. mięsa lub wędlin normalnie rozcieram, siekam czy co tam pasuje, po lekkim rozmrożeniu i działa .Goshia pisze:Jaki może być powód kiełkowania czosnku już teraz, zebranego w lipcu? To normalne już o tej porze, czy może jest niedosuszony, lub ma wilgoć? Trzymamy czosnek w chłodnym pomieszczeniu(ok. 10-12 stopni teraz) w przewiewnym miejscu, w piwnicznym, nieogrzewanym warzywniku. Nie wiem, co może być nie tak.