Zrębki drzew jako ściółka
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 17 lis 2019, o 15:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zrębki drzew jako ściółka
Faworyt GTR 2801 z frezem walcowym (samo wciągający), maks średnica gałęzi ok 44mm.
Dużo szukałem przed zakupem opinii, często były sprzeczne. Za nowy dałem 469zł, używkę pewnie można kupić połowę taniej jak i nie więcej (ale mieć należy na uwadze, że główne podzespoły czyli frez i popychacz ulegają zużyciu)
Generalnie większość tych modeli różni się jedynie kolorem obudowy i występuje pod różnymi markami (faworyt, lider, gatec, einhell), w środku podejrzewam, że jest to samo.
Przepracował już kilka dni każdy po 4-8 godzin prawie non-stop włączony i ma się dobrze. Naprodukowałem 20 120-litorywych worków ścinek. Uprzątnięcie wielkiej działki, na której od kilkunastu lat nie było w ogóle nic wycinane było dzięki niemu frajdą.
Moim zdaniem jest to obowiązkowe narzędzie. Siekierą zajęłoby to 20 razy dłużej a i tak ścinki nie byłyby tak rozdrobnione.
Zalety:
+ Dość cichy (nie ma konieczności korzystania ze słuchawek ochronnych), najgłośniejszy jest w momencie gdy wpakuje się do środka grubą i długą gałąź
+ W urządzeniu jest bezpiecznik termiczny na wypadek przeciążenia silnika. Tak naprawdę w ciągu tych kilku dni zadziałał jedynie 3 razy - za każdym razem, raz gdy wrzuciłem mega grubą gałąź która miała jeszcze sęk i rozdwojenie na dwie części.
+ Bardzo mocny - bez problemu radzi sobie z grubymi gałęziami nawet świeżo ściętego i twardego drewna (akacja). Tak naprawdę świeżo ścięte i krzywe gałęzie dużo lepiej przyjmuje niż suche i proste patyki, bo świeże drzewno potrafi wciągać, a suche od razu po wejściu na frez łamie się i trzeba je popychać.
+ Mój nie ma wbudowanego pojemnika na ścinki i należy coś podstawiać (specjalnie taki wybrałem). Sprawdzona metoda to podstawianie wiadra. A gdy się napełni - przesypać zawartość do worka, np. raszlowego (siatkowego, takiego jak na ziemniaki), aby ścinki dosychały. Dzięki temu nie trzeba przerywać pracy,
Wady:
- Dolna część lubi się od czasu do czasu zapychać małymi nieściętymi gałązkami. Zauważymy to, gdy wkładamy nowe gałęzie, a z dołu nic nie wypada. Ktoś sugerował aby potrząsać nim lub wręcz wyciąć dolną część. U mnie sprawdzony sposób to włożenie tam cienkiego patyka do dołu i przepchnięcie (jest to do przeżycia, nie zdarza się bardzo często a przepchanie zajmuje chwiłę i tez nie trzeba wyłączać urządzenia).
- Otwór wlotowy generalnie jest dość mały. Jeśli mamy patyk z którego wychodzą 3-4 gałęzie każdą w inną ze stron, może być problem ze zmieszczeniem i trzeba je odcinać. Producent mógł poszerzyć otwór, pewnie względy bezpieczeństwa (ochrona przed włożeniem ręki)
Dużo szukałem przed zakupem opinii, często były sprzeczne. Za nowy dałem 469zł, używkę pewnie można kupić połowę taniej jak i nie więcej (ale mieć należy na uwadze, że główne podzespoły czyli frez i popychacz ulegają zużyciu)
Generalnie większość tych modeli różni się jedynie kolorem obudowy i występuje pod różnymi markami (faworyt, lider, gatec, einhell), w środku podejrzewam, że jest to samo.
Przepracował już kilka dni każdy po 4-8 godzin prawie non-stop włączony i ma się dobrze. Naprodukowałem 20 120-litorywych worków ścinek. Uprzątnięcie wielkiej działki, na której od kilkunastu lat nie było w ogóle nic wycinane było dzięki niemu frajdą.
Moim zdaniem jest to obowiązkowe narzędzie. Siekierą zajęłoby to 20 razy dłużej a i tak ścinki nie byłyby tak rozdrobnione.
Zalety:
+ Dość cichy (nie ma konieczności korzystania ze słuchawek ochronnych), najgłośniejszy jest w momencie gdy wpakuje się do środka grubą i długą gałąź
+ W urządzeniu jest bezpiecznik termiczny na wypadek przeciążenia silnika. Tak naprawdę w ciągu tych kilku dni zadziałał jedynie 3 razy - za każdym razem, raz gdy wrzuciłem mega grubą gałąź która miała jeszcze sęk i rozdwojenie na dwie części.
+ Bardzo mocny - bez problemu radzi sobie z grubymi gałęziami nawet świeżo ściętego i twardego drewna (akacja). Tak naprawdę świeżo ścięte i krzywe gałęzie dużo lepiej przyjmuje niż suche i proste patyki, bo świeże drzewno potrafi wciągać, a suche od razu po wejściu na frez łamie się i trzeba je popychać.
+ Mój nie ma wbudowanego pojemnika na ścinki i należy coś podstawiać (specjalnie taki wybrałem). Sprawdzona metoda to podstawianie wiadra. A gdy się napełni - przesypać zawartość do worka, np. raszlowego (siatkowego, takiego jak na ziemniaki), aby ścinki dosychały. Dzięki temu nie trzeba przerywać pracy,
Wady:
- Dolna część lubi się od czasu do czasu zapychać małymi nieściętymi gałązkami. Zauważymy to, gdy wkładamy nowe gałęzie, a z dołu nic nie wypada. Ktoś sugerował aby potrząsać nim lub wręcz wyciąć dolną część. U mnie sprawdzony sposób to włożenie tam cienkiego patyka do dołu i przepchnięcie (jest to do przeżycia, nie zdarza się bardzo często a przepchanie zajmuje chwiłę i tez nie trzeba wyłączać urządzenia).
- Otwór wlotowy generalnie jest dość mały. Jeśli mamy patyk z którego wychodzą 3-4 gałęzie każdą w inną ze stron, może być problem ze zmieszczeniem i trzeba je odcinać. Producent mógł poszerzyć otwór, pewnie względy bezpieczeństwa (ochrona przed włożeniem ręki)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1078
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Zrębki drzew jako ściółka
Mieszanie zrębków sosnowych i dębowych z całą resztą raczej nie jest wskazane. Dąb zawiera dużo taniny a sosna terpentyny. Mogą źle wpływać na inne rośliny. (Rymnęło mi się! ) Skąd pomysł że akacja jest trująca? O ile wiem z liściastych tylko czeremcha, kalina, kruszyna i wawrzynek wilcze łyko są trujące. Mówię tu o rodzimych roślinach.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2850
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Zrębki drzew jako ściółka
Też teraz produkuję zrębki z dębu, kasztana, drzew owocowych,jesionu i innych. Obecnie wsypuje je do worków.
Moje pytanie dotyczy, czy takie surowe zrębki z dębu nadają się do podsypania borówki?
Moje pytanie dotyczy, czy takie surowe zrębki z dębu nadają się do podsypania borówki?
- Grzegorz-RODOS
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 12 wrz 2019, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zrębki drzew jako ściółka
Pod borówki to lepiej coś z przewagą zrębki iglastej (igieł) aby odczyn był kwaśny. Z samego dębu może być niezbyt optymalne dla borówek.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1078
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Zrębki drzew jako ściółka
Zrębki dębowe wrzuć do pieca. Niczego nie zakwaszą, a tanina powoduje denaturację białek (ciapa z kory dębowej służyła do wyprawiania skór ). Pod borówki to kwaśny torf. Igły sosnowe rozkładają się wieki, wydzielają węglowodory, i dlatego w lesie sosnowym jest praktycznie pusto.
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: Zrębki drzew jako ściółka
Witam , planuje ściółkowanie zrębkami żywopłotu , jak grubą warstwę wsypać żeby ograniczyć wyrastanie chwastów ?
- Grzegorz-RODOS
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 12 wrz 2019, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zrębki drzew jako ściółka
Z czego żywopłot? Na pewno przed zrębką obowiązkowo tektura, aby zahamować wzrost chwastów.
Ściągnie ona również dżdżownice. Potem dałbym zrębkę.
Ale jej grubość uzależniłbym od tego co ma rosnąć. Grubość min 8cm do 20cm
Zrębkować najlepiej jesienią.
Ponadto licz się z tym że zrębka ściągnie kreta.
Ściągnie ona również dżdżownice. Potem dałbym zrębkę.
Ale jej grubość uzależniłbym od tego co ma rosnąć. Grubość min 8cm do 20cm
Zrębkować najlepiej jesienią.
Ponadto licz się z tym że zrębka ściągnie kreta.
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: Zrębki drzew jako ściółka
Żywopłot Bukowy 3 letni , krety wyłapane , chwastów na dzień dzisiejszy brak .
Re: Zrębki drzew jako ściółka
Cześć, ożywiam wątek
Mam w ogródku wierzbowy szałas i płot z ukorzenionej wierzby. Będę je pewnie ze dwa razy w roku strzyc, a z tego co ostrzygę, chcę zrobić materiał na ściółkę na rabatę kwiatową, pod drzewka owocowe, może pod warzywa.
Mam kilka pytań w temacie, może ktoś podzieli się doświadczeniem?
1) w jakim stadium rozwoju pędów najlepiej ciąć? Już zdrewniałe czy jeszcze zielone?
2) jak upewnić się, że pędy - zrębki - się już nie ukorzenią? Wierzba jest baaardzo żywotna. Wystarczy jej wymuszenie na strychu przez kwartał?
3) na co zwrócić uwagę, kupując rozdrabniacz?
Mam w ogródku wierzbowy szałas i płot z ukorzenionej wierzby. Będę je pewnie ze dwa razy w roku strzyc, a z tego co ostrzygę, chcę zrobić materiał na ściółkę na rabatę kwiatową, pod drzewka owocowe, może pod warzywa.
Mam kilka pytań w temacie, może ktoś podzieli się doświadczeniem?
1) w jakim stadium rozwoju pędów najlepiej ciąć? Już zdrewniałe czy jeszcze zielone?
2) jak upewnić się, że pędy - zrębki - się już nie ukorzenią? Wierzba jest baaardzo żywotna. Wystarczy jej wymuszenie na strychu przez kwartał?
3) na co zwrócić uwagę, kupując rozdrabniacz?
Kłączę wyrazy szacunku,
Asia
Asia
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 8 maja 2023, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zrębki drzew jako ściółka
Dzień dobry,
Czytam na forum, że kolor szybko schodzi. Zamierzam kupić parę kolorów do ogrodu. Natrafiłam na ogłoszenie na olx producenta.
Czy ktoś miał zrębki kolorowe producenta ? Czy kolor się trzyma długo? Czy ona się normalnie rozłoży po kilku sezonach czy raczej będzie do spalenia?
Czytam na forum, że kolor szybko schodzi. Zamierzam kupić parę kolorów do ogrodu. Natrafiłam na ogłoszenie na olx producenta.
Czy ktoś miał zrębki kolorowe producenta ? Czy kolor się trzyma długo? Czy ona się normalnie rozłoży po kilku sezonach czy raczej będzie do spalenia?
-
- 200p
- Posty: 205
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: Zrębki drzew jako ściółka
miałam kolorowe zrębki, których kolor utrzymywał się kilka sezonów, ale do warzyw czy owoców to się nie nadaje, tylko pod rośliny ozdobne.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1078
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Zrębki drzew jako ściółka
Próbowałem używać zrębek jako osłona niektórych bardziej delikatnych roślin na zimę. Niestety przyszedł solidny wiater i rozdmuchał wszystko. Same zrębki nie chronią od chwastów. Wręcz przeciwnie, rosną jeszcze lepiej.
-
- 200p
- Posty: 205
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: Zrębki drzew jako ściółka
dziad_Jag, właśnie odwrotnie - są zrębki, chwastów brak, a tu dowód:
https://youtu.be/NjNn_HirXWk?si=dIXB2Sp7x5WJmID1