
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
Moje gratulacje.Wszystkiego dobrego. 

- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
Dziękuję!
Blueberry,
na razie sytuacja wygląda następująco:
liście zaczęły mu się bardzo marszczyć, zwiotczały... Kolejny odpadł...
Tak się zastanawiam, że może on był u poprzedniego właściciela przyzwyczajony do stałej obecności wody i suszenie, które stosuję od kilku dni mu nie służy, czy jest tego inna przyczyna? Wyziębienie w dniu wyrzucenia do śmietnika?
Jak go przyniosłam 4 dni temu, liście (i korzenie) miał jędrne.
Martwię się
Z dnia na dzień wygląda coraz gorzej.
Na dodatek - u mnie w domu za ciepło nie jest, niestety...
Blueberry,
na razie sytuacja wygląda następująco:
liście zaczęły mu się bardzo marszczyć, zwiotczały... Kolejny odpadł...

Tak się zastanawiam, że może on był u poprzedniego właściciela przyzwyczajony do stałej obecności wody i suszenie, które stosuję od kilku dni mu nie służy, czy jest tego inna przyczyna? Wyziębienie w dniu wyrzucenia do śmietnika?
Jak go przyniosłam 4 dni temu, liście (i korzenie) miał jędrne.
Martwię się

Z dnia na dzień wygląda coraz gorzej.
Na dodatek - u mnie w domu za ciepło nie jest, niestety...
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
Możliwe że przyczyną jest wychłodzenie - na pewno nie mógł być przyzwyczajony do stałej obecności wody, to im bardzo szkodzi
Nie wiem czy da się uratować tego storczyka, jest w kiepskim stanie
ale mimo to trzymam kciuki 



?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
Biedny storczyk pewnie musi odchorować brutalne porzucenie
Nie podpowiem Ci, bo ich nie mam. Może na razie podsusz i ogrzej? Przelane i wyziębione hoje podobnie w sumie się zachowują.. Wszystkiego najlepszego z okazjii rocznicy




- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
Dziękuję
Ze storczykiem niestety coraz gorzej.
Dziś rano odpadł kolejny liść, a lada moment odpadnie stożek wzrostu.
Szkoda.
Chyba zbyt optymistycznie podeszłam do sprawy, a tymczasem bezradnie patrzę na powolną agonię.
Przykre uczucie...

Ze storczykiem niestety coraz gorzej.
Dziś rano odpadł kolejny liść, a lada moment odpadnie stożek wzrostu.
Szkoda.
Chyba zbyt optymistycznie podeszłam do sprawy, a tymczasem bezradnie patrzę na powolną agonię.
Przykre uczucie...
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
Na moich hostach nigdy nasienników nie zaobserwowałam - nie mam ich co prawda zbyt wiele, ale kwitły. Owadów też mam sporo. No chyba, ze miały smaczniejsze pyłki od host
Ula sporo Ci ich wyrosło - planujesz jakiś szpaler czy zakątek hostowy?
Przy storczyku nie pomogę - jeszcze żadnego nie udało mi się utrzymać przy życiu dłuzej niż rok....

Ula sporo Ci ich wyrosło - planujesz jakiś szpaler czy zakątek hostowy?
Przy storczyku nie pomogę - jeszcze żadnego nie udało mi się utrzymać przy życiu dłuzej niż rok....
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
Rzeczywiście wschody host bardzo ładne, chyba stuprocentowe 
Dziś wyglądają tak (zdjęcie sprzed chwili, jeszcze ciepłe
):


Jeśli dożyją wiosny, to posadzę je w kilku miejscach na działce, mam sporo cienistych, a hosty bardzo lubię. Na pewno będzie niejeden zakątek hostowy.
Storczyk niestety w zasadzie zakończył dziś żywot
Szkoda.
Czasem jednak nic się nie poradzi, mimo najszczerszych chęci i wielu podjętych wysiłków.

Dziś wyglądają tak (zdjęcie sprzed chwili, jeszcze ciepłe



Jeśli dożyją wiosny, to posadzę je w kilku miejscach na działce, mam sporo cienistych, a hosty bardzo lubię. Na pewno będzie niejeden zakątek hostowy.
Storczyk niestety w zasadzie zakończył dziś żywot

Szkoda.
Czasem jednak nic się nie poradzi, mimo najszczerszych chęci i wielu podjętych wysiłków.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
Gratulacje Urszulko!
Dopiero wróciłam do żywych i doczytałam.
Dopiero wróciłam do żywych i doczytałam.

- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
Dziękuję! 

Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
Wpisuję się do nowej części, super że nie zrezygnowałaś z przechowywania dalii i kann na zimę.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1729
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
Bardzo ładnie rosną Tobie siewki host, dzień powoli się wydłuża więc powinno być coraz łatwiej utrzymać je przy życiu
Trzymam kciuki, że przeżyją wszystkie
I gratulacje z okazji rocznicy

Trzymam kciuki, że przeżyją wszystkie

I gratulacje z okazji rocznicy

- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
Dziękuję 
Drako,
kanny i dalie zimują w warunkach ekstremalnych w tę drugą stronę, bo w piwnicy mam cieplej o dwa stopnie, niż w mieszkaniu.
W ubiegłym sezonie dalie i kanny tego nie przetrwały, więc nie robię sobie nadziei na to, że przetrwają w tym.
Szkoda mi tylko tylu pięknych roślin....
sauromatum,
dziękuję.
Hosty bardzo podrosły przez te kilka dni.
Zaczynam się martwić, bo po przepikowaniu nie będę miała gdzie ich postawić, a nie wiem, czy dadzą radę dotrwać w tym, w czym teraz rosną, do wiosny i do wystawienia ich na zewnątrz (i do przepikowania dopiero wówczas).

Drako,
kanny i dalie zimują w warunkach ekstremalnych w tę drugą stronę, bo w piwnicy mam cieplej o dwa stopnie, niż w mieszkaniu.
W ubiegłym sezonie dalie i kanny tego nie przetrwały, więc nie robię sobie nadziei na to, że przetrwają w tym.
Szkoda mi tylko tylu pięknych roślin....

sauromatum,
dziękuję.
Hosty bardzo podrosły przez te kilka dni.
Zaczynam się martwić, bo po przepikowaniu nie będę miała gdzie ich postawić, a nie wiem, czy dadzą radę dotrwać w tym, w czym teraz rosną, do wiosny i do wystawienia ich na zewnątrz (i do przepikowania dopiero wówczas).
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
Witaj Ula w nowym roku ! Wszystkiego najlepszego !
Wspaniały był sezon na Twojej działce, mega zazdroszczę Ci tych pięknych grządek i cudownych dalii ! Moje niestety zakwitły bardzo mizernie...

Wspaniały był sezon na Twojej działce, mega zazdroszczę Ci tych pięknych grządek i cudownych dalii ! Moje niestety zakwitły bardzo mizernie...
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
Witaj
dziękuję!
Trochę zaniedbałam wątek, jak również czytanie wątków innych, mam nadzieję, że wkrótce nadrobię zaległości


dziękuję!
Trochę zaniedbałam wątek, jak również czytanie wątków innych, mam nadzieję, że wkrótce nadrobię zaległości


Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2.
Tak przeglądając różne wątki wydaje mi się że wiele z nas zaniedbało je trochę w tym okresie świąteczno-noworocznym ! Ale to raczej oczywiste że skupiamy się na przygotowaniach i spędzaniu czasu z rodziną a nie na przesiadywaniu na forum, ja też na spokojnie staram się wszystkie wątki nadrabiać i poczytać także i Tobie z całą pewnością się uda to szybko nadrobić
Kwiatki przypominają mi głowę smoka lecącego w dół 

