Zabezpieczanie róż na zimę
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Nie,jeszcze nie. Czekam na co najmniej 3 dni z rzędu z temperaturą poniżej 5*C.
Teraz w ogrodzie jest u mnie ciepło i słonecznie. Różom kopczyki mogłyby zaszkodzić.
Teraz w ogrodzie jest u mnie ciepło i słonecznie. Różom kopczyki mogłyby zaszkodzić.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3202
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Andrzeju, u mnie też jeszcze za wcześnie na zabezpieczanie róż, bo dopiero od dwóch dni mam epizody z temperaturą ?1 st. Przyjdzie na to pora jak przymrozki będą się dłużej utrzymywały. Co prawda jest ryzyko, bo był taki rok, że czekałam zbyt długo i nie miałam z czego usypać kopców, bo ziemia była zmarznięta i nie dało się wbić szpadla.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16176
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
A ja już swoje obsypałam kompostem pół na pół z torfem. Nie są to wysokie kopczyki, takie właściwie symboliczne. Bardziej chodzi mi o to, żeby już wczesną wiosną róże miały na starcie co jeść.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 27 lis 2019, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 6B
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Ja już usypałam kopczyki, jak ziemia zamarznie to się nie da
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3202
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
A ja ciągle jeszcze nie. Temperatury ciągle mamy dodatnie (tych kilkugodzinnych epizodów z -1 st. nie biorę na poważnie )
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Również wstrzymam sie jeszcze z ocieplaniem , dzisiaj wyjatkowo -3 ale od jutra znów dodatnie temperatury.
zastanawiam się np. pod różami jest wyściółka z kory , zawsze rozgarniam korę i usypuję kopczyk z piasku , czy można zamiast piachu zrobić kopczyk z samej kory zda to egzamin ?
zastanawiam się np. pod różami jest wyściółka z kory , zawsze rozgarniam korę i usypuję kopczyk z piasku , czy można zamiast piachu zrobić kopczyk z samej kory zda to egzamin ?
Mąż Ani
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Co się stanie, gdy zakopczykuję róże za wcześnie? Kupiłam w październiku cztery sadzonki róż z gołym korzeniem. Zakopczykowałam od razu po posadzeniu, pod koniec października, bo tak doradził mi sprzedawca.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
- Marta+
- 200p
- Posty: 310
- Od: 4 wrz 2016, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Przemyska
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
corazonbianco, bardzo dobrze zrobiłaś Róże z gołym korzeniem zawsze kopczykujemy przy sadzeniu, bez względu na termin sadzenia, jesień czy wiosna. Kopczyk chroni różę przed wyschnięciem.
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Dziękuję za odpowiedź! Przeraziłam się, że niechcący unicestwiłam moje nowe nabytki jeszcze zanim zdążyły zakwitnąć.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2202
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Co myślicie o okryciu róż gałązkami tui?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1242
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Nadają się, ale jeśli będzie duży mróz to nie wystarczą. Lepiej zrobić kopczyk i na to położyć gałązki.
Pozdrawiam. Sławka
-
- 50p
- Posty: 73
- Od: 21 mar 2014, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Targ
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Jeszcze nie okryłam róż! To mi się jeszcze nie zdarzyło o tej porze roku w piętnastoletniej historii mojej różanki. Owszem, w nocy bywało i minus 10, ale w dzień na plusie. Na razie się róże hartują, a ja przebieram nogami i na siłę się hamuję, żeby nie kopczykować.
Widać ocieplenie klimatu.Na Podhalu! A jak u Was?
Widać ocieplenie klimatu.Na Podhalu! A jak u Was?
Pozdrawiam różanie Primavera
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Primavero u mnie ma być podobno w tym tygodniu nawet nocami +7 . Kopczyki porobiłam 2 tygodnie temu ale gdybym wiedziała, że taka będzie pogoda to nie usypałabym ich jeszcze . Oj dziwna ta zima, pewnie przyjdzie w połowie stycznia i będzie trzymała do końca marca . Pozdrawiam .