Pomarańcza trójlistkowa (Poncirius trifoliata)
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Pomarańcza trójlistkowa (Poncirius trifoliata)
LEGENDS NEVER DIE
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Pomarańcza trójlistkowa (Poncirius trifoliata)
Senior jeszcze nie,właśnie mam obawy o system korzeniowy bo trochę darnia ściągłem wokół rośliny późną jesienią.Na dodatek nie wiem kiedy kret podrył...chwilę temu tego nie było.Tylko system korzeniowy podściółkuję.Ty to się szykujesz na jakąś syberyjską zimę z nimi
LEGENDS NEVER DIE
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2176
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Pomarańcza trójlistkowa (Poncirius trifoliata)
- Ma-Do
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1754
- Od: 22 lut 2010, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Pomarańcza trójlistkowa (Poncirius trifoliata)
A tak wygląda moje owocujące i już ponad dwudziestoletnie pomarańczowe drzewko na działeczce.
Fotka jest z września 2018 roku.
Fotka jest z września 2018 roku.
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Moje wątki
-
- ---
- Posty: 315
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomarańcza trójlistkowa (Poncirius trifoliata)
Zapiera dech w piersiach. Owoce jakoś wykorzystujesz?
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2176
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Pomarańcza trójlistkowa (Poncirius trifoliata)
Ma-Do piękna trifoliata, nic tylko zazdrościć takiego okazu. W Szczecinie macie inny klimat niż np. ja w Katowicach, zimy macie cieplejsze.
- Ma-Do
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1754
- Od: 22 lut 2010, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Pomarańcza trójlistkowa (Poncirius trifoliata)
Zefirko,te owoce są tylko piękną ozdobą,bo praktycznie są bez miąższu - to tylko skóra i trochę pestek.
Ale i tak bardzo lubię to egzotyczne drzewko i nie szkoda mi na nie miejsca.
Józku,to fakt - nasze łagodne zimy sprzyjają poncyrii .Nigdy nie zmarzła jej ani jedna gałązka,nawet kilka lat temu ,gdy zaskoczyła nas dość mrożna zima. Na pewno nie bez znaczenia jest bliskość rzeki i jeziora,a także południowy stok na którym leży działka i rosnące tuż za poncyrią dwa żywotniki,które chronią ją przed wiatrem.
Ale i tak bardzo lubię to egzotyczne drzewko i nie szkoda mi na nie miejsca.
Józku,to fakt - nasze łagodne zimy sprzyjają poncyrii .Nigdy nie zmarzła jej ani jedna gałązka,nawet kilka lat temu ,gdy zaskoczyła nas dość mrożna zima. Na pewno nie bez znaczenia jest bliskość rzeki i jeziora,a także południowy stok na którym leży działka i rosnące tuż za poncyrią dwa żywotniki,które chronią ją przed wiatrem.
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Moje wątki
-
- ---
- Posty: 315
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomarańcza trójlistkowa (Poncirius trifoliata)
Ja bym zaraz nalewek narobiła, oj narobiła.Ma-Do pisze:owoce są tylko piękną ozdobą,bo praktycznie są bez miąższu
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2176
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Pomarańcza trójlistkowa (Poncirius trifoliata)
Ja bym górę zabezpieczył przynajmniej agrowłókniną.
-
- 500p
- Posty: 610
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Pomarańcza trójlistkowa (Poncirius trifoliata)
Moja trifoliata nie zgubiła liści. Cały czas jest pięknie zielona i ma tylko kilka żółtych plamek na liściach. Kupiłem ją na wiosnę, przesadziłem do większej donicy z ziemią do cytrusów, dodałem trochę nawozu długo działającego i tak sobie stoi na podwórzu właściwie do teraz. Dała piękne przyrosty. Chowam pod dach, do nieogrzewanej szopy, tylko jak mają być większe przymrozki. W takie do -1C stoi na zewnątrz. Przymrozki jej nie zaszkodziły. Czy ktoś zrobił mnie w balona i dostałem coś innego niż zamawiałem? Może to kwestia bardzo ciepłej pogody (jednak wasze pomarańczki liście pogubiły)? Wygląda tak samo jak rośliny z waszych zdjęć. Pozdrawiam.
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2176
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Pomarańcza trójlistkowa (Poncirius trifoliata)
Ma-Do gdybym miał klimat taki jak u ciebie to moje palmy rosłyby bez zabezpieczeń zimowych.Ma-Do pisze: Józku[/b],to fakt - nasze łagodne zimy sprzyjają poncyrii .Nigdy nie zmarzła jej ani jedna gałązka,nawet kilka lat temu ,gdy zaskoczyła nas dość mrożna zima. Na pewno nie bez znaczenia jest bliskość rzeki i jeziora,a także południowy stok na którym leży działka i rosnące tuż za poncyrią dwa żywotniki,które chronią ją przed wiatrem.
Krasny twoja poncyria zanim ją kupiłeś musiała rosnąć w ciepłej szklarni. Jeżeli chcesz żeby ci zakwitła i owocowała to musisz jej robić przerwę zimową w rośnięciu. Zostawiaj ją na dłużej na podwórku przy ujemnych temperaturach, tylko porządnie zabezpiecz samą doniczkę. Po kilku dniach na pewno zrzuci liście.