Doktorze, nie uśmiercaj mnie ( eutanazja z życia wz.)

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Doktorze, nie uśmiercaj mnie ( eutanazja z życia wz.)

Post »

Zgadza się Janusz. Bywają przypadki beznadziejne. Szczególnie po ciężkich wypadkach lub nowotworach, po interwencji lekarskiej.
Ale czasami z jakiejś przyczyny pacjent skazany lekarską diagnozą wciąż żyje.
Czasami ta chęć umierania, czyli prośba o eutanazję jest spowodowana kiepskim stanem psychicznym, był taki przypadek w Polsce, ktoś tu chyba o nim wspominał.
Wystarczyło podbudować chłopaka, dać mu cel i możliwości i stał się cud.
Czytałam o takim eksperymencie w USA, gdzie połączono Dom dziecka i Dom seniora.
Starzy ludzie wprost ozdrowieli a stan psychiczny dzieciaków znacznie się poprawił.
Dano tym ludziom cel i możliwości.
Co do transplantologii to też mam mieszane uczucia Zefirko. Narządy aby nadawały się do przeszczepu muszą być pobierane od jeszcze żywego dawcy.
Ja lekarzom nie ufam na tyle by zostawić wszystko w ich rękach.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Doktorze, nie uśmiercaj mnie ( eutanazja z życia wz.)

Post »

Jak to mówią starość to nie choroba. Ci ludzie fizycznie byli zdrowi (w miarę) i możliwość obcowania z rozbrykanymi dziećmi wyciągnęła ich z depresji, dała zastrzyk energii.
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2850
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Doktorze, nie uśmiercaj mnie ( eutanazja z życia wz.)

Post »

Byłam na odwiedzinach w szpitalu. To co zobaczyłam z osobą towarzyszącą mega nas zbulwersowało nie wspominając o ,,młynie w brzuchu".Nawet nie będę tego opisywać bo to jest ,,okrutne". Gdy zdałam relację rodzinie cierpiącej usłyszałam ,,woleli by, aby nie cierpiała ale ma zdrowe serce". Tak więc z odleżynami do kości, skrępowana czeka aż alzheimer i choroby towarzyszące dokończą swoje dzieło.
x-Z-a klon
---
Posty: 315
Od: 11 lut 2019, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Doktorze, nie uśmiercaj mnie ( eutanazja z życia wz.)

Post »

Właśnie o takich stanach piszę. I nikt mnie nie przekona, że w takim przypadku byłoby to morderstwo.
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2850
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Doktorze, nie uśmiercaj mnie ( eutanazja z życia wz.)

Post »

Najgorsze jest to że, widziałam jak głęboko w poważaniu mają taką chorą osobę pielęgniarki po mojej interwencji.Chyba liczyli ze się udusi.
Po rozmowie z lekarzem przeniesiono siostrę do innej sali. ONA MUSIAŁA NA TO PATRZEĆ BEZ PARAWANU!!!
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Doktorze, nie uśmiercaj mnie ( eutanazja z życia wz.)

Post »

Jak myślisz Jolek, dlaczego nie pozwalam zabrać swojej Babci do szpitala.
Mimo iż, podobno wg słów lekarki było to jedyne wyjście. Inaczej umrze w parę dni.
Parę dni dawno minęło, więc może są rzeczy i stany wobec których medycyna jest bezsilna?
Nieważne ile jeszcze Babci zostało, ważne że gdy będzie odchodzić, będzie otoczona kochającą rodziną a nie bezdusznym personelem szpitalnym.
Pamiętam taką scenę z oddziału neuroligicznego jak kilka lat temu Babcia, jeszcze chodząca tam leżała.
Na sąsiednim łóżku leżała niechodząca, zapampersowana staruszka, non stop śpiąca, pewnie na prochach z głębokimi odleżynami, byłam świadkiem jak robiono opatrunki.
Zapach pozwalał przypuszczać, że się wypróżniła i nie było to siku.
Poszłam do dyżurki pielęgniarek i mówię co i jak.
One mi na to : pampersy zmieniamy na początku zmiany, jak przyjdzie zmiana o 19ej to to zrobi.
Ale, mówię ta Pani ma odleżyny a jest 14ta.
Nie szkodzi my mamy swoje przepisy.

Wiele w szpitalach się zmieniło na lepsze i ładniejsze, kafelki, łazienki, fartuszki, sprzęt ale ludzie tam pracujący zmienili się na gorsze.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”