Truskawki - uprawa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 1 lis 2008, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła
Re: Truskawki - uprawa
aGaaa90
Jak sadzonki mało rozrośnięte to obrywaj aby krzak bardziej sie rozrósł , i jak nie zależy Ci na nowych sadzonkach to też obrywaj.
Jak sadzonki mało rozrośnięte to obrywaj aby krzak bardziej sie rozrósł , i jak nie zależy Ci na nowych sadzonkach to też obrywaj.
Pozdrawiam Teresa
Miłe chwile dnia każdego czynią człeka szczęśliwym.
Miłe chwile dnia każdego czynią człeka szczęśliwym.
Re: Truskawki - uprawa
Co sądzicie o używaniu nawozu interwencyjnego do truskawek SUBSTRAL
Czy to bezpieczne i czy warto, czy to sama chemia?
W zasadzie to samo pytanie tyczy się tego nazwodu do borówek


-
- 100p
- Posty: 146
- Od: 8 sie 2011, o 06:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Płocka
Re: Truskawki - uprawa
A co Ty chcesz teraz nawozić?amator27 pisze:Co sądzicie o używaniu nawozu interwencyjnego do truskawek SUBSTRALCzy to bezpieczne i czy warto, czy to sama chemia?
W zasadzie to samo pytanie tyczy się tego nazwodu do borówek
Re: Truskawki - uprawa
Nie wiem, musiałbym zobaczyć jak jest napisane na opakowaniu kiedy, ale logicznie teraz byłoby chyba lepiej kiedy nie ma owoców niż na owoce to sypać i potem tą chemię zjadać
EDIT Piszą że w czasie kwitnienia i owocowania choć wydaje mi się to nieco dziwne... Chyba będę podrzucał części organiczne, nie chcę jeść tej chemii. A czy taki nawóz można zastępczo pod coś innego sypać, np. pod hortensję, rododendron? Ciekawe jak babcia uprawiała truskawki czy też na jakimś krowim łajne jak pomidory, ale nie wydaje mi się, na pewno nie używała takich sztucznych nawozów

- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1644
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Truskawki - uprawa
Rośliny są teraz w stanie zimowego spoczynku. Nie pobierają z gleby składników odżywczych. Nawozy sztuczne stosujemy w okresie, gdy rośliny mają największe zapotrzebowanie na składniki odżywcze, czyli w okresie kwitnienia i zawiązywania owoców. (Wyjątkiem są tzw. nawozy jesienne, nie zawierające azotu, za to bogate w potas. Stosowane jak sama nazwa wskazuje jesienią, no ale jesień już dawno mamy za sobą.) Gdy teraz rozsypiesz nawóz, to większość pozostanie na powierzchni, bo ziemia jest zmarznięta, albo się rozpuści w trakcie opadów deszczu i zostanie wymyta, także gdy truskawki zaczną sezon wegetacyjny niewiele zostanie w glebie. Dotyczy to zwłaszcza azotu.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.