Begonia Tamaya
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Begonia Tamaya
A czy może ktoś ma tą begonię o kwiatach białych ? Bo większośc ma różową ? Czy jest tak samo prosta w uprawie jak różowa ?
Bożena
Re: Begonia Tamaya
Też sie przyłączę do pytań o wyprowadzanie begonii na drzewko. Ponoć dopóki tamaya nie wygląda jak drzewko nie można jej nazywać tamayą - tak ostatnio gdzieś czytałam.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Begonia Tamaya
Moja begonia na południowym parapecie dosłownie bieleje. Zawsze wpycham ją w kąt żeby na nią nie świeciło i tak jej dobrze.
Jesienią przeważnie zrzuca stare liście i dorasta milioner odrostów. Teraz puściła bardzo długo pęd i gruby, który przycinam A on się wściekłe rozkrzewia.
Myślę, że to drzewko właśnie tak można zrobić- przycinać długi badyl żeby rosła mu czuprynka. Taki Badyl nie zdarza się zawsze, u mnie przeważnie są pokręcone, zaginam je na kratkę jak pnącze.
Jesienią przeważnie zrzuca stare liście i dorasta milioner odrostów. Teraz puściła bardzo długo pęd i gruby, który przycinam A on się wściekłe rozkrzewia.
Myślę, że to drzewko właśnie tak można zrobić- przycinać długi badyl żeby rosła mu czuprynka. Taki Badyl nie zdarza się zawsze, u mnie przeważnie są pokręcone, zaginam je na kratkę jak pnącze.
Re: Begonia Tamaya
Ja mam przeczucie, że ona jest szczepiona po prostu, ale nie mam pewności. A jeśli szczepiona, to na czym?
- dalisbea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 15 lut 2016, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Begonia Tamaya
Ja mam białą albopicte nie różni się uprawą od 'Tamaya'.limonkaa pisze:A czy może ktoś ma tą begonię o kwiatach białych ? Bo większośc ma różową ? Czy jest tak samo prosta w uprawie jak różowa ?
---30 sty 2019, o 16:03---
Begonię 'Tamaya' się nie szczepi , przynajmniej nigdzie nie słyszałam ani nie czytałam o tym . Ta begonia szybko i ładnie rośnie. Po przycięciu puszcza kolejne gałązki i można ją wtedy formować.
Tu zdjęcie z lata , nie mogę znaleźć innego -moja próba prowadzenia jej na drzewko.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Begonia Tamaya
Moja begonia teraz nie wygląda obecnie zbyt reprezentacyjnie, ale ją pokażę :
Z tych dwóch miejsc gdzie są badyle wyrastały długaśne pędy. Obydwa ucięłam i wsadziłam do ukorzenienia.
No może nie są to fantastyczne sadzonki tylko badyle przetrzymane za długo w wodzie , ale myślę, że po trafieniu do ziemi mogą odżyć jak ich "mamusia" ( ją też dostałam w postaci łysych badyli, a teraz jak rozkwitnie i nabierze mocy to jest olśniewająca).
Z tych dwóch miejsc gdzie są badyle wyrastały długaśne pędy. Obydwa ucięłam i wsadziłam do ukorzenienia.
No może nie są to fantastyczne sadzonki tylko badyle przetrzymane za długo w wodzie , ale myślę, że po trafieniu do ziemi mogą odżyć jak ich "mamusia" ( ją też dostałam w postaci łysych badyli, a teraz jak rozkwitnie i nabierze mocy to jest olśniewająca).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Begonia Tamaya
Podpowiedzcie proszę, co zrobić z moimi tamaya. Porosły długie badyle 70-100cm, przy ziemi są rozgałęzione, na czubkach maja kępy liści. Te czubki obcięłabym i ukorzeniła, ale czy pocięte łodygi bez liści warto spróbować ukorzenić czy zostawić z nadzieją, że rozgałęzią sie i puszczą nowe liście?
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Re: Begonia Tamaya
Jak najbardziej. Potnij tak, żeby miały jedno/dwa oczka, jak Ci pasuje, i podskrob delikatnie łodygę w okolicy oczka. Jeśli masz ukorzeniacz to posp delikatnie rany.Emilia pisze:czy pocięte łodygi bez liści warto spróbować ukorzenić
Ukorzeniaj w ziemi 'na leżąco' pod folią, w cieple, po ok miesiącu/może trochę dłużej/ cos już z ziemi powinno się wykluwać.
Miałam dobre podłoże np do wysiewu/compo sana super lekkie/ z dużym dodatkiem perlitu. Pędy przed ukorzenianiem moczyłam w roztworze Topsinu.
Ja ukorzeniałam tym sposobem też długi pęd z kilkoma oczkami i odcinałam w ziemi nie wyjmując całości. Jak już porządnie wyrosły nad ziemię to wyjmowałam i przesadzałam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Begonia Tamaya
Dziękuję. Właśnie dziś kupiłam podłoże do wysiewu i ukorzeniania compo sana
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Re: Begonia Tamaya
Czy begonia tamaya i begonia wings my albopicta to to samo?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19107
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Begonia Tamaya
To samo.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Begonia Tamaya
Dziękuję.