Jagoda kamczacka cz. 3
-
- 200p
- Posty: 394
- Od: 29 lip 2018, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
OK. Dziękuję za odpowiedz. W takim razie może Tundra ...
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3853
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Witam. Wielkość owoców też jest uzależniona od formy krzewu. Krzewy na własnych korzeniach mają charakterystyczne owoce dla swojej odmiany. Krzewy na wysokiej podkładce ponad 1 m. wys.mają owoce sporo większe w porównaniu do typowej formy krzewu. Z kilku lat doświadczeń mogę napisać, wysokość szczepienia ma istotny wpływ na zdrowotność krzewu a co za tym idzie na wielkość owocu. Zależność jest między zdrowotnością ulistnienia (wykarmienia owoców) a wysokością nad poziom gruntu. Na wyższych podkładkach liście zachowują dłużej wigor i nie podlegają chorobom. Ja oprysków nie stosuję i chemię mijam szerokim łukiem. Owoce mam dla własnych dzieci. Krzewy wysoko szczepione zachowują zdrowe liście do jesieni, naturalnie żółkną i opadają. W mniejszym stopniu zakwitają na jesień, gdy jest ciepła i przekropna.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Myślę, że bardziej na wielkość owoców ma wpływ ilość wody w okresie od kwitnienia do zbioru. Oczywiście nie należy przesadzać i tworzyć bajora w miejscu ich posadzenia. Przesuszenie krzewów jest jednak niewskazane.
Sprawdzają się słowa o wysokiej odporności jagody kamczackiej na choroby. Gorzej jest ze szkodnikami. Najgroźniejszym jest szpak i kwiczoł. Mszyce, przędziorki i inne pajączki można pominąć. Pojawiają się dopiero latem kiedy jagoda zaczyna kończyć intensywną wegetację. Zależy to od odmiany. Wiadomo, że odmiany owocujące w sierpniu, w lipcu nie będą jej kończyły. Po okresie zbioru następuje intensywny wzrost krzewu. Przez zbiór rozumiem oberwanie i zagospodarowanie dojrzałych owoców. Nie należy mylić dojrzałości z przebarwieniem skórki. Część odmian ma tendencję do opadania. Jest to zarówno zaleta jak i wada. Przez podstawienie kuwety łatwo jest uzyskać zbiór potrząsając lekko gałązkami. Problemem jest jeszcze oczyszczenie owoców z różnych dodatków typu listki, skorki i inne stwory. Jaszczurki ewakuują się same. Oczyszczenie można wykonać poprzez przedmuchanie. Nie należy w ten sposób zbierać odmian o owocach bardzo delikatnych, gdyż będą uszkodzone. Są też odmiany, których nawet delikatnie nie daje się zerwać. Owoce się rozrywają ale nie chcą odchodzić od gałązki. Po zbiorze listki najczęściej zaczynają się przebarwiać i nawet zasychać. Nowe przyrosty gubią liście dopiero jesienią.
Na całej działce nie stosuję żadnej chemi. Jest to obszar opanowany przez już obecnie 3 letniego stworka, który każdy rodzaj owocu sprawdza doustnie. Moim obowiązkiem jest dopilnowanie aby nie rosły żadne trujące rośliny a te rosnące zapewniały dostępność owoców i warzyw systematycznie.
Nadmiary owoców przerabiane są na soki, dżemy, galaretki, chipsy i wina oraz nalewki.
O zbycie owoców jagody przy ilości nasadzenia do 1000 krzaków można zapomnieć. Brak jest zainteresowania. Łatwiej kupić w markecie, a po działce to nie wiadomo jakie zwierzęta chodzą.
Sprawdzają się słowa o wysokiej odporności jagody kamczackiej na choroby. Gorzej jest ze szkodnikami. Najgroźniejszym jest szpak i kwiczoł. Mszyce, przędziorki i inne pajączki można pominąć. Pojawiają się dopiero latem kiedy jagoda zaczyna kończyć intensywną wegetację. Zależy to od odmiany. Wiadomo, że odmiany owocujące w sierpniu, w lipcu nie będą jej kończyły. Po okresie zbioru następuje intensywny wzrost krzewu. Przez zbiór rozumiem oberwanie i zagospodarowanie dojrzałych owoców. Nie należy mylić dojrzałości z przebarwieniem skórki. Część odmian ma tendencję do opadania. Jest to zarówno zaleta jak i wada. Przez podstawienie kuwety łatwo jest uzyskać zbiór potrząsając lekko gałązkami. Problemem jest jeszcze oczyszczenie owoców z różnych dodatków typu listki, skorki i inne stwory. Jaszczurki ewakuują się same. Oczyszczenie można wykonać poprzez przedmuchanie. Nie należy w ten sposób zbierać odmian o owocach bardzo delikatnych, gdyż będą uszkodzone. Są też odmiany, których nawet delikatnie nie daje się zerwać. Owoce się rozrywają ale nie chcą odchodzić od gałązki. Po zbiorze listki najczęściej zaczynają się przebarwiać i nawet zasychać. Nowe przyrosty gubią liście dopiero jesienią.
Na całej działce nie stosuję żadnej chemi. Jest to obszar opanowany przez już obecnie 3 letniego stworka, który każdy rodzaj owocu sprawdza doustnie. Moim obowiązkiem jest dopilnowanie aby nie rosły żadne trujące rośliny a te rosnące zapewniały dostępność owoców i warzyw systematycznie.
Nadmiary owoców przerabiane są na soki, dżemy, galaretki, chipsy i wina oraz nalewki.
O zbycie owoców jagody przy ilości nasadzenia do 1000 krzaków można zapomnieć. Brak jest zainteresowania. Łatwiej kupić w markecie, a po działce to nie wiadomo jakie zwierzęta chodzą.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 24 kwie 2017, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Rzeszowa
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Podkładka o wysokości 1 metra, to jeden główny pęd, z utworzoną na odpowiedniej wysokości koroną ( a pozostałe gałęzie krzewu zostały usunięte?). Czy może chodzi o klasyczne szczepienie? Jeżeli jest to szczepienie to co robi za podkładkę?seedkris pisze:Witam. Wielkość owoców też jest uzależniona od formy krzewu. Krzewy na własnych korzeniach mają charakterystyczne owoce dla swojej odmiany. Krzewy na wysokiej podkładce ponad 1 m. wys.mają owoce sporo większe w porównaniu do typowej formy krzewu. Z kilku lat doświadczeń mogę napisać, wysokość szczepienia ma istotny wpływ na zdrowotność krzewu a co za tym idzie na wielkość owocu. Zależność jest między zdrowotnością ulistnienia (wykarmienia owoców) a wysokością nad poziom gruntu. Na wyższych podkładkach liście zachowują dłużej wigor i nie podlegają chorobom. Ja oprysków nie stosuję i chemię mijam szerokim łukiem. Owoce mam dla własnych dzieci. Krzewy wysoko szczepione zachowują zdrowe liście do jesieni, naturalnie żółkną i opadają. W mniejszym stopniu zakwitają na jesień, gdy jest ciepła i przekropna.
pozdrawiam
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3853
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Tak, chodzi o klasyczne szczepienie na wysokiej podkładce.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 24 kwie 2017, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Rzeszowa
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Seedkris napisz proszę, na jakiej podkładce szczepisz, i jaką metodą?
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3853
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Szczepiłem kilkoma metodami, na przystawkę, w rozszczep, na stosowanie. Termin wczesnowiosenny. Szczepiłem też wczesnym latem w namiocie metodą zielone na zielone. Podkładka Lonicera tatarica i L.xylosteum. Na marginesie, podkładek mam nadmiar więc zapraszam do działu oferty forumowiczów.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 24 kwie 2017, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Rzeszowa
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Podkładka Lonicera tatarica i L.xylosteumseedkris pisze:Szczepiłem kilkoma metodami, na przystawkę, w rozszczep, na stosowanie. Termin wczesnowiosenny. Szczepiłem też wczesnym latem w namiocie metodą zielone na zielone. Podkładka Lonicera tatarica i L.xylosteum. Na marginesie, podkładek mam nadmiar więc zapraszam do działu oferty forumowiczów.
A czy te podkładki nie są krzewami?
Co do oferty, proszę do mnie napisać na maila. ( Na obecną chwilę nie mam uprawnień do korzystania z zakładki # oferty forumowiczów#
pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3853
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Podkładki są krzewami. Ja wyprowadzam z nich proste i długie pędy na przyszłe podkładki. W sumie technika jest bardzo podobna do produkcji agrestu piennego. Co ciekawe można zaszczepić dwie odmiany na jednej podkładce i mieć jedną roślinę dwu-odmianową (docelowa + zapylacz). To taka opcja dla mających mało miejsca.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 929
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Witam po raz pierwszy na jagodzie kamczackiej mam parę odmian i od posadzenia ich nie przycinałem 5 lat rosną i się rozkrzewiły pytanie prześwietlać czy nie? Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel