Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Stasiu witaj, wyobraź sobie, że pierwszy raz spotkałam taką odmianę. Budowa, kolor kwiatów
i jedyna taka prymula na regale - po chwili była moja
Stasiu, pozdrawiam serdecznie i do usłyszenia
i jedyna taka prymula na regale - po chwili była moja
Stasiu, pozdrawiam serdecznie i do usłyszenia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7672
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Lodzia niczym maleńkie różyczki....Piękna, ciekawe czy potrafi powtórzyć kwitnienie.
Moje prymulki też ładne, podwójne czy więcej ...zamierzam posadzić je do gruntu i bacznie obserwować w ogrodzie.
Moje prymulki też ładne, podwójne czy więcej ...zamierzam posadzić je do gruntu i bacznie obserwować w ogrodzie.
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3965
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Lodziu, piękna prymulka Pierwsze wejrzenie i myślałam, że różyczki ;) U mnie dziś o, przymroziło w zeszłym tygodniu raz.
Pozdrawiam - Justyna
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Prymulka faktycznie cudna, wygląda jak różyczka Faktycznie co ma być to będzie, nie warto się za mocno przejmować czymś, na co nie mamy wpływu - możemy jedynie się dostosować U mnie też nocami przymrozki, za to dzień na plusie
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8628
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Lodziu
Kwiatek cudny ,myślałam początkowo, że to róża.
Mam nadzieję ,że mróz nie zaszkodził ''obudzonym'' roślinkom.
Kwiatek cudny ,myślałam początkowo, że to róża.
Mam nadzieję ,że mróz nie zaszkodził ''obudzonym'' roślinkom.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Prymulka śliczna i jak ulał pasuje do widoczków z Twojego ogrodu Takie -5, to tylko przymrozek i nie powinien zaszkodzić tym roślinkom, które zdecydowały się na wcześniejszą wegetację. Prymulki kupuję jak najpóźniej, bo w moim mieszkaniu niestety każda ginie. A jak kupię i od razu wysadzę na działkę, to przeżywają Pozdrawiam Lodziu i obiecuję poprawę, bo jakoś dawno do Ciebie nie zaglądałam
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Lodziu nie wiedziałam ,że Ty też masz Aukubę widzę ,ze ją nie okrywasz , ja swoją chyba ostatni raz , bo i Krysia też nie okrywa
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Śliczną prymulkę dorwałaś Lodziu również bym się nad nią nie zastanawiała tylko migusiem wpadłaby do koszyka. Poranek również bajkowy bo oszronione rośliny wyglądają bajkowo.U mnie takiego bogactwa ogrodowego jeszcze nie ma
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Witaj Lodziu. Prymulka cudowna, ale ja również kupuję je bliżej wiosny, bo w ciepłym domu szybko giną. W ogrodzie mam kwitnącą i choć nie taka ładna jak Twoja, to też cieszy.
U mnie trochę przymroziło i obawiam się nieco o wyrywne rośliny, ale cóż.... co ma być, to będzie.
Pozdrawiam serdecznie.
U mnie trochę przymroziło i obawiam się nieco o wyrywne rośliny, ale cóż.... co ma być, to będzie.
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Wczoraj z rodziną wybraliśmy się na poszukiwanie zimy, a szczególnie śniegu dla mojego wnuka.
Zaopatrzeni w plastikowe sanki i 2 jabłuszka wyruszyliśmy do Karpacza.
Brak śniegu towarzyszył nam do samego Karpacza, a właściwie do Górnego Karpacza - bliżej
Swiątyni Wang.
Najpierw odpowiem na Wasze posty, a potem kilka fot. z naszej wycieczki.
leszczyna-Krysiu,dokupiłam jeszcze drugą prymulkę,ale w innym kolorze-też pastelowym.
duju-Justynko,tylko dlatego kupiłam tę prymulkę ,ponieważ zachwyciły mnie jej kwiaty-"różyczki"
Blueberry-Natalio, mamy podobne obawy i wątpliwosci.Ale, miejmy nadzieję, że nie będzie tak źle i przyroda poradzi sobie z obecnymi anomaliami.
pelagia72-Agnieszko, przyroda potrafi dostosować się do optymalnych odchyleń pogodowych,
z którymi się teraz borykamy.Gorzej będzie, jeżeli brak okrywy śnieżnej się utrzyma , a temperatura
powietrza drastycznie się obniży.
Iwonka1-Iwonko, jak miło, że zawitałaś
Ja też obiecuję poprawę.Wczoraj "buszowałam"w Twoim wątku - w celu odświeżenia pamięci
inka52-Teresko, nie zauważyłaś Aukuby, mimo, że koło niej przeszłaś
JAKUCH-Jadziu, dorwałam jeszcze drugą prymulkę, też pastelową.Na razie cieszą na parapecie i przypominają o zbliżającej się wiośnie.
Ewakora-Ewuniu, Twoja prymula w ogrodzie, robi większe wrażenie o tej porze roku, niż moje na parapecie.Podzielam Twoje zdanie "co ma być, to będzie"
Zaopatrzeni w plastikowe sanki i 2 jabłuszka wyruszyliśmy do Karpacza.
Brak śniegu towarzyszył nam do samego Karpacza, a właściwie do Górnego Karpacza - bliżej
Swiątyni Wang.
Najpierw odpowiem na Wasze posty, a potem kilka fot. z naszej wycieczki.
leszczyna-Krysiu,dokupiłam jeszcze drugą prymulkę,ale w innym kolorze-też pastelowym.
duju-Justynko,tylko dlatego kupiłam tę prymulkę ,ponieważ zachwyciły mnie jej kwiaty-"różyczki"
Blueberry-Natalio, mamy podobne obawy i wątpliwosci.Ale, miejmy nadzieję, że nie będzie tak źle i przyroda poradzi sobie z obecnymi anomaliami.
pelagia72-Agnieszko, przyroda potrafi dostosować się do optymalnych odchyleń pogodowych,
z którymi się teraz borykamy.Gorzej będzie, jeżeli brak okrywy śnieżnej się utrzyma , a temperatura
powietrza drastycznie się obniży.
Iwonka1-Iwonko, jak miło, że zawitałaś
Ja też obiecuję poprawę.Wczoraj "buszowałam"w Twoim wątku - w celu odświeżenia pamięci
inka52-Teresko, nie zauważyłaś Aukuby, mimo, że koło niej przeszłaś
JAKUCH-Jadziu, dorwałam jeszcze drugą prymulkę, też pastelową.Na razie cieszą na parapecie i przypominają o zbliżającej się wiośnie.
Ewakora-Ewuniu, Twoja prymula w ogrodzie, robi większe wrażenie o tej porze roku, niż moje na parapecie.Podzielam Twoje zdanie "co ma być, to będzie"
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3965
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Piękna wycieczka U nas śniegu nie było wcale i się nie zanosi na niego.
Pozdrawiam - Justyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7672
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Lodzia aż zazdroszczę Tobie miejsca zamieszkania, masz możliwość kontaktu z zimą
Ja w tym sezonie śniegu nie zaznałam i podejrzewam że już nie zobaczę
Moje prymulka już pomału kończą kwitnienia, poczekam na lepszą pogodę i wyrażę do ogrodu, będę wyczekiwała
powtórki kwitnienia.
Pozdrawiam
Ja w tym sezonie śniegu nie zaznałam i podejrzewam że już nie zobaczę
Moje prymulka już pomału kończą kwitnienia, poczekam na lepszą pogodę i wyrażę do ogrodu, będę wyczekiwała
powtórki kwitnienia.
Pozdrawiam
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
No tak, żeby zobaczyć śnieg trzeba w Karkonosze. Fajna wycieczka, zazdroszczę:)