Coelogyne- nasze doświadczenia
- Krzysia
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 824
- Od: 3 lip 2012, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Coelogyne- nasze doświadczenia
Coelogyne graminifolia
Kwitnie u mnie po raz pierwszy
Kwitnie u mnie po raz pierwszy
- Gandalfwhite
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 546
- Od: 18 lis 2018, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Coelogyne- nasze doświadczenia
Krystyno tak trzymać
Opisz coś więcej. Widzę w hydroponice ją uprawiasz. Długo już tak rośnie w tym hydro? Jak nawozisz?
Opisz coś więcej. Widzę w hydroponice ją uprawiasz. Długo już tak rośnie w tym hydro? Jak nawozisz?
Grzegorz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Coelogyne- nasze doświadczenia
Krzysiu śliczne to coelogyne i wydaje się że kwiat jest całkiem spory. Czy wymagania podobne jak cristata?
Widzę że fanów hydro jest więcej
Widzę że fanów hydro jest więcej
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- Krzysia
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 824
- Od: 3 lip 2012, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Coelogyne- nasze doświadczenia
MirkaS, Gandalfwhite
C. graminifolia rośnie w hydroponice już drugi rok, czyli od kiedy ją kupiłam.
Kwiat ma ok. 6 cm, zapach mi do gustu nie przypadł, na szczęście nie jest intensywny
Cały rok stoi na parapecie gdzie słonko zagląda tylko wczesnym rankiem, latem musi znosić upały jakie u nas panują, zimą pokój jest nieogrzewany.
Jeżeli chodzi o nawożenie to zimą wiadomo, wcale nie nawożę, później stosuję nawozy Peters.
C. graminifolia rośnie w hydroponice już drugi rok, czyli od kiedy ją kupiłam.
Kwiat ma ok. 6 cm, zapach mi do gustu nie przypadł, na szczęście nie jest intensywny
Cały rok stoi na parapecie gdzie słonko zagląda tylko wczesnym rankiem, latem musi znosić upały jakie u nas panują, zimą pokój jest nieogrzewany.
Jeżeli chodzi o nawożenie to zimą wiadomo, wcale nie nawożę, później stosuję nawozy Peters.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Coelogyne- nasze doświadczenia
Czyli przechłodzenie a na okres zimowy zaprzestajesz podlewania ?
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- Krzysia
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 824
- Od: 3 lip 2012, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Coelogyne- nasze doświadczenia
Przepraszam, że dopiero teraz piszę, ale nie było mnie w domu
Przechłodzenie jest takie na jakie obecna zima nam pozwala, a że temperatury w tym roku zimą nawet powyżej 10*, więc tylko ograniczam podlewanie. Ciągle jeszcze się uczę opieki nad coelogyne
Przechłodzenie jest takie na jakie obecna zima nam pozwala, a że temperatury w tym roku zimą nawet powyżej 10*, więc tylko ograniczam podlewanie. Ciągle jeszcze się uczę opieki nad coelogyne