Tunel foliowy (konstrukcja,budowa,mocowania,problemy)
Re: Tunel foliowy (konstrukcja,budowa,mocowania,problemy)
Mam już starą folię na tunelu w kilku miejscach trochę przetartą .zmierzam wzmocnić ją zakładając siatkę cieniującą.
Czy to dobry pomysł i jeśli tak jaką siatkę zastosować.
Czy to dobry pomysł i jeśli tak jaką siatkę zastosować.
Jerzy
Re: Tunel foliowy (konstrukcja,budowa,mocowania,problemy)
Czym najlepiej przymocować folię do konstrukcji drewnianej, żeby połączenie było wytrzymałe i bezpieczne dla folii ?
Pozdrawiam. Jola.
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2557
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Tunel foliowy (konstrukcja,budowa,mocowania,problemy)
Do mocowania folii na sporych obiektach, 140 i 180 m2 stosuję tzw. kontrłaty przykręcone do konstrukcji, jeszcze nigdy nie miałem problemu z jej wyrwaniem




Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Re: Tunel foliowy (konstrukcja,budowa,mocowania,problemy)
Dziękuję za podpowiedź. To jeszcze muszę kupić kontrłaty. A wkręty jakieś specjalne?
Pozdrawiam. Jola.
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2557
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Tunel foliowy (konstrukcja,budowa,mocowania,problemy)
Przykręcam wkrętami takimi jak stosuje się do płyt gipsowo kartonowych długości 45 - 55mm do drewna, co 40 cm, jak trochę wiatr odpuści, wstawię zdjęcia




Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 958
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Tunel foliowy (konstrukcja,budowa,mocowania,problemy)
Ja mam podobnie tzn będę miał bo to mój pierwszy tunel.Zibi_41 pisze:Do mocowania folii na sporych obiektach, 140 i 180 m2 stosuję tzw. kontrłaty przykręcone do konstrukcji, jeszcze nigdy nie miałem problemu z jej wyrwaniem![]()
![]()
Mam przyspawane ceowniki będę je wypełniał łatą drewniana i do tego przybije wywiniętą folje jakaś listewką.
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2557
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Tunel foliowy (konstrukcja,budowa,mocowania,problemy)
Nie lekceważ mocowania, jakaś listewka może nie utrzymać. Na początku montowałem listwami które stosuje się pod boazerie... i nie trzymało, łaty się łamały... Kontrłata to najlepsze rozwiązanie, dobrze trzyma a jak jest świeża, nie wymaga wielkiego wysiłku do przykręcenia




Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Re: Tunel foliowy (konstrukcja,budowa,mocowania,problemy)
Na wiosnę szykuję się do założenia nowej folii na mój tunel. Niestety nie mam szczęścia do zakupu dobrej jakości folii. Każda wytrzymuje maksymalnie 3 lata. Obecnie mam jakąś bardzo drogą sprowadzoną z Niemiec (niby 10 sezonową), a już po drugim roku popękała i zrobiła się bardzo kuch, twarda. Wcześniej miałem zbrojoną z której po 3 latach została sama siatka a folia skruszała i odpadła...
Sąsiad ma na tunelu najzwyklejszą kupioną w lokalnym sklepie ogrodniczym i wytrzymała jemu prawie 5 lat a zapłacił za nią kilkukrotnie mniej niż ja za te "cudowne wynalazki".
Tunel ma konstrukcje stalową, przed ostatnim założeniem całość zeszlifowana do gładkości, pomalowana dwukrotnie białą farbą antykorozyjną. Nie posiada raczej ostrych, szorstkich krawędzi a i tak się przegrzewa najczęściej w miejscach przebiegania wsporników metalowej konstrukcji. Nie wiem już co jest nie tak, że wszystkie folie tak krótko u nie wytrzymują...
Może Ktoś z Was poleci mi jakąś dobrej jakości folię? Może lepiej jakąś tańsza polskiego producenta?
I jeszcze jedna sprawa... Mianowicie zastanawiam się czy starą folię zdjąć, czy może pozostawić i na nią założyć nową ?
Sąsiad ma na tunelu najzwyklejszą kupioną w lokalnym sklepie ogrodniczym i wytrzymała jemu prawie 5 lat a zapłacił za nią kilkukrotnie mniej niż ja za te "cudowne wynalazki".
Tunel ma konstrukcje stalową, przed ostatnim założeniem całość zeszlifowana do gładkości, pomalowana dwukrotnie białą farbą antykorozyjną. Nie posiada raczej ostrych, szorstkich krawędzi a i tak się przegrzewa najczęściej w miejscach przebiegania wsporników metalowej konstrukcji. Nie wiem już co jest nie tak, że wszystkie folie tak krótko u nie wytrzymują...
Może Ktoś z Was poleci mi jakąś dobrej jakości folię? Może lepiej jakąś tańsza polskiego producenta?
I jeszcze jedna sprawa... Mianowicie zastanawiam się czy starą folię zdjąć, czy może pozostawić i na nią założyć nową ?
Pozdrawiam Janek
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2557
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Tunel foliowy (konstrukcja,budowa,mocowania,problemy)
Podstawa to prawidłowe nałożenie. Jeśli zrobisz tak, by w lecie ładnie wyglądała, dobrze przylegała to w zimie się ponadrywa, a później popęka. Robiłem ten sam błąd. Teraz rozkładam folię w słoneczny dzień i czekam aż się nagrzeje, trochę, ale tylko trochę naciągam by przyległa do konstrukcji i mocuję. W lecie wydaje się za luźna, ale wytrzymuje znacznie dłużej. Co do folii, tylko MARMA, wysyłkowo możesz zamówić tu :
http://www.butimex.com.pl/
Radzę, nie kombinuj z niemieckimi, najlepsza jest cztero sezonowa

http://www.butimex.com.pl/
Radzę, nie kombinuj z niemieckimi, najlepsza jest cztero sezonowa



Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1516
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Tunel foliowy (konstrukcja,budowa,mocowania,problemy)
Kiedyś na niedużym tunelu drewnianym miałem polską Marma i nie chciało mi się jej zdejmować na zimę (przykręcanie łat oznacza dziury i nie idzie potem w te same trafić). 5 albo 6 lat przetrwała, pięć na pewno to było a może i sześć. W folii podobno kluczowe jest ilość dodatków na UV, nikt tego nie podaje w specyfikacji więc zostaje szukanie solidnego producenta.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
Re: Tunel foliowy (konstrukcja,budowa,mocowania,problemy)
Stabilizacja UV oznacza trwałość folii, gwarantowaną w kolejnych sezonach ogrodniczych, oczywiście nie bez znaczenia jest też grubość folii. Niestety tym parametrem niewielu producentów się chwali . Mam porównanie między foliami UV4, UV5 i UV10. Im wyższy wskaźnik UV, tym folia grubsza.massur pisze:Kiedyś na niedużym tunelu drewnianym miałem polską Marma i nie chciało mi się jej zdejmować na zimę (przykręcanie łat oznacza dziury i nie idzie potem w te same trafić). 5 albo 6 lat przetrwała, pięć na pewno to było a może i sześć. W folii podobno kluczowe jest ilość dodatków na UV, nikt tego nie podaje w specyfikacji więc zostaje szukanie solidnego producenta.
Nie polecam folii poniżej UV4.
Re: Tunel foliowy (konstrukcja,budowa,mocowania,problemy)
Dzięki za odpowiedzi.
Ta niemiecka folia, którą mam obecnie teraz i miała wytrzymać dwa razy dłużej niż przeciętna polska zupełnie się nie sprawdziła.
Ja także z zakładaniem czekam na słoneczny cieplejszy dzień aby była bardziej elastyczna, czasami za kilka dni naciągam ponownie i dopiero utwierdzam na stałe, ale staram się zawsze mocno naciągnąć. Gdy przychodzą upały latem to z nienaciągniętej robi się "balon" i z podmuchami wiatru wszystko jest luźne, a w okresie zimowym (albo gdy się sporo ochłodzi) i tak kurczy się, robi się bardzo naprężona.
Czyli folii nie mam naciągać zbyt mocno i lepiej jak latem na wietrze swobodnie odchodzi od konstrukcji tunelu?
A co sądzicie a pozostawieniu starej pod spód i nałożenie na nią nowej? Próbował Ktoś tak i czy na dobrze to wyszło?
Ta niemiecka folia, którą mam obecnie teraz i miała wytrzymać dwa razy dłużej niż przeciętna polska zupełnie się nie sprawdziła.
Ja także z zakładaniem czekam na słoneczny cieplejszy dzień aby była bardziej elastyczna, czasami za kilka dni naciągam ponownie i dopiero utwierdzam na stałe, ale staram się zawsze mocno naciągnąć. Gdy przychodzą upały latem to z nienaciągniętej robi się "balon" i z podmuchami wiatru wszystko jest luźne, a w okresie zimowym (albo gdy się sporo ochłodzi) i tak kurczy się, robi się bardzo naprężona.
Czyli folii nie mam naciągać zbyt mocno i lepiej jak latem na wietrze swobodnie odchodzi od konstrukcji tunelu?
A co sądzicie a pozostawieniu starej pod spód i nałożenie na nią nowej? Próbował Ktoś tak i czy na dobrze to wyszło?
Pozdrawiam Janek
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2557
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Tunel foliowy (konstrukcja,budowa,mocowania,problemy)
Jeśli w słoneczny dzień, przy temperaturze powyżej 15'C folia leży o dolega do konstrukcji, to jest ok, balon zrobi się zawsze, jeśli nie w pierwszym, to w drugim gdy folia zimą się ściągnie a później nagrzeje. Może nie na starą folię, mam dwie folie nakładane jednocześnie jedna na drugą, są dużo mocniejsze ale trochę światła na tym tracę w stosunku do tuneli gdzie mam pojedynczą




Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Re: Tunel foliowy (konstrukcja,budowa,mocowania,problemy)
Ta niemiecka folia to zapewne COEX UV10. Również taką posiadam. Jest znacznie grubsza od polskich folii. Nie mam pojęcia ilu jest warstwowa. Sprawia wrażenie mniej elastycznej. U mnie 2 rok. Na razie nic się nie dzieje oprócz dziwnego zjawiska. Zwierzęta nocą jakby jej nie widziały. Dlatego już w kolejnym dniu od nałożenia, sarny próbowały przejść przez folię, uszkadzając ją kopytami. Również zakładam 2 folię. Najczęściej pod spodem jest starsza foli. Podwójna folia ogranicza dostęp światła, ale ma też plusy (lepsza izolacja termiczna, większa wytrzymałość ogólna, latem nie zawsze trzeba cieniować. No i w moim przypadku okoliczne koty powodują mniejsze uszkodzenia. Miałem już przypadek,, że kot zsuwając się z pojedynczej folii zimą, rozdarł ją na znacznej długości w pionie, a wiatr dopełnił zniszczenia.