Ogródek Gosi 18
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi 18
Gosiu wiosna wdziera się do ogrodu, śliczny oczar i jak tylko otworzą pobliską szkółkę muszę zobaczyć czy mają! Gdzieś go przecież zmieszczę! Mam dwa kotki jeden z azylu, ktoś oddał dorosłego kota ...bolał strasznie i on nie ma zwyczaju uciekać do ogrodu gdyby nie kotka, która tylko patrzyła żeby zwiać na pewno siedziałby na tarasie. Kotka do jakiegoś czasu rzucała się na moskitierę na drzwiach i dawała dyla ale ostatnio strasznie się zdenerwowała i zrobiła okropny wrzask ...pomogłam jej wrócić i od tej pory jest spokój Ja mam niedaleko ruchliwą jezdnię i huskyego, który koty
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 18
Asiu, małpuj. To bardzo tani i prosty sposób na skrzynie.
Tylko nie wykładaj ich zwykłą folią. Teraz musze z wszystkich wyrzucać ziemię i zmieniać folię na coś innego. Teraz dałam agro.
Folia, mimo, że gruba okazała się bardzo nietrwała.
Wytrzymała tylko jeden sezon
Natalio, nigdy nie sprzątam jesienią, bo to służy zwierzakom, owadom i ptakom.
Zresztą uważam, że nawet jak się jesienią posprząta, to i tak wiosną jakoś jest dużo roboty. Po co dwa razy łazić po ogrodzie?
A tak, rabata po rabacie zrobię porządek. Tak najbardziej lubię. Kiedy z chaosu wyłania się ład
Iwonko, wiem, że zwierzakom wybacza się wiele. Staram się tego malucha dyscyplinować, ale mimo wszystko na wiele mu pozwalam.
Jak ja nie lubię wiatru
To chyba najgorszy żywioł dla mnie.
A to co się stało w górach ostatnio spotęgowało to uczucie
Iza, ale chyba zostawiłam mu jak zwykle za mało miejsca
To ta moja chęć posiadania nieważne jakim kosztem. Oczywiście ogrodowym
Tak, mam psizęba. Nie mam z nim najmniejszych kłopotów.
Mam go już od wielu lat
Ewelinko, jak się ma dwie takie rozrabiaki, jak Twoje wcale się nie dziwię. ze rabaty są leciutko zdewastowane.
No, ale jak pisałyśmy na z Iwonką wiele tym naszym pupilom możemy wybaczyć.
Ja jeszcze nie czuję wiosny
Chociaż powolutku zerkam na rabaty i co trzeba na nich zrobić.
Marysiu, na pewno znajdziesz miejsce na oczara
Mój poprzedni kot własnie zginął pod kołami na takiej ruchliwej drodze.
Teraz boję się o tego malucha. Z psem jest łatwiej, bo nie przeskoczy przez płot.
Dla kota to nie przeszkoda.
Musze koniecznie kupić mu obróżkę z GPS.
Może to pomoże?
Tylko nie wykładaj ich zwykłą folią. Teraz musze z wszystkich wyrzucać ziemię i zmieniać folię na coś innego. Teraz dałam agro.
Folia, mimo, że gruba okazała się bardzo nietrwała.
Wytrzymała tylko jeden sezon
Natalio, nigdy nie sprzątam jesienią, bo to służy zwierzakom, owadom i ptakom.
Zresztą uważam, że nawet jak się jesienią posprząta, to i tak wiosną jakoś jest dużo roboty. Po co dwa razy łazić po ogrodzie?
A tak, rabata po rabacie zrobię porządek. Tak najbardziej lubię. Kiedy z chaosu wyłania się ład
Iwonko, wiem, że zwierzakom wybacza się wiele. Staram się tego malucha dyscyplinować, ale mimo wszystko na wiele mu pozwalam.
Jak ja nie lubię wiatru
To chyba najgorszy żywioł dla mnie.
A to co się stało w górach ostatnio spotęgowało to uczucie
Iza, ale chyba zostawiłam mu jak zwykle za mało miejsca
To ta moja chęć posiadania nieważne jakim kosztem. Oczywiście ogrodowym
Tak, mam psizęba. Nie mam z nim najmniejszych kłopotów.
Mam go już od wielu lat
Ewelinko, jak się ma dwie takie rozrabiaki, jak Twoje wcale się nie dziwię. ze rabaty są leciutko zdewastowane.
No, ale jak pisałyśmy na z Iwonką wiele tym naszym pupilom możemy wybaczyć.
Ja jeszcze nie czuję wiosny
Chociaż powolutku zerkam na rabaty i co trzeba na nich zrobić.
Marysiu, na pewno znajdziesz miejsce na oczara
Mój poprzedni kot własnie zginął pod kołami na takiej ruchliwej drodze.
Teraz boję się o tego malucha. Z psem jest łatwiej, bo nie przeskoczy przez płot.
Dla kota to nie przeszkoda.
Musze koniecznie kupić mu obróżkę z GPS.
Może to pomoże?
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Ogródek Gosi 18
Piękne to pierwsze ujęcie.
Ja z pełną premedytacją też nie sprzątam jesienią ogrodu, bo tak jak TY nie chce mi się dwa razy robić tej samej roboty, a po drugie zauważyłam, że ogród nieposprzątany lepiej zimuje, choć przy tej zimie to w ogóle się zastanawiam czy to ma jakiekolwiek znaczenie... podejrzewam, że nawet róże bez kopców dałby radę.
Ja z pełną premedytacją też nie sprzątam jesienią ogrodu, bo tak jak TY nie chce mi się dwa razy robić tej samej roboty, a po drugie zauważyłam, że ogród nieposprzątany lepiej zimuje, choć przy tej zimie to w ogóle się zastanawiam czy to ma jakiekolwiek znaczenie... podejrzewam, że nawet róże bez kopców dałby radę.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17258
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogródek Gosi 18
Fajne i ładne te twoje skrzynie.
I hostusie śliczne.
Już tęskno do tych widoków.
A w tym roku co w nich będzie rosło ?
Piękne ranniki i ciemiernik.
Moje ranniki przepadły.
Ale ciemiernik kwitnie.
I hostusie śliczne.
Już tęskno do tych widoków.
A w tym roku co w nich będzie rosło ?
Piękne ranniki i ciemiernik.
Moje ranniki przepadły.
Ale ciemiernik kwitnie.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogródek Gosi 18
Gosia, rewelacyjne skrzynie pod domem. pokazałam twoje zdjęcia eMowi, a on tylko popatrzył zamyślił się i stwierdził, że byłyby idealnym rozwiązaniem na poziomki. Może coś z tego będzie Do tej pory sadziłam poziomki pod winogronem i marnie to wyglądało. A gdyby je tak do skrzyń.. już widzę dziecięcą radość
Re: Ogródek Gosi 18
Witaj,
patrząc na twoje skrzynie załapałam bakcyla i ja, też takie chcę i mam pomysł na poziomi i truskawki na podwyższeniu.
Będą wiercić dziurę mężusiowi, to może coś mi wykombinuje. W ogródeczku wiosna w pełni, zdjęcia super.
pozdrawiam, Bogusia
patrząc na twoje skrzynie załapałam bakcyla i ja, też takie chcę i mam pomysł na poziomi i truskawki na podwyższeniu.
Będą wiercić dziurę mężusiowi, to może coś mi wykombinuje. W ogródeczku wiosna w pełni, zdjęcia super.
pozdrawiam, Bogusia
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 18
Znowu nie było mnie wieki. Naprawdę nie wiem co się dzieje. Kiedyś miałam małe dziecko, pracowałam długo, a mimo to wydaje mi się, że miałam więcej czasu.
Teraz ciągle pojawiają się jakieś nowe zadania do zrobienia. Najbliższy weekend: piątek wyjazd do Bydgoszczy, sobota wyjazd do Warszawy, niedziela wyjazd do Torunia. Oszaleć można. Całe szczęście tata zlitował się nade mną i jutro jedzie on. Ale do pracy trzeba za to iść, czyli i tak źle i tak nie dobrze.
Zatem tylko sobota i niedziela będą bardzo męczące.
Zastanawiam się co to będzie jak przyjdzie czas na ogród.
Mam tylko nadzieje, że ta głupawka sie skończy.
Asiu, myślę, że przy takich zimach nie ma to aż takiego znaczenia dla ochrony roslin. Ale mimo wszystko ja wolę jak się coś dzieje na rabatach, niż oglądac przez całą zimę gołą ziemię.
Aniu, w skrzyniach warzywnikowych na pewno posadzę jak zwykle pomidory. Do tego rzodkiewka, szczypior i sałatę.
No i rukolę, którą kocha cała rodzina i bardzo dobrze u nas sobie radzi. Jest też natka pietruszki, truskawki.
Niestety nie udają się w nich żadne korzeniowe.. Selery, pory itp. Mam chyba za słabą ziemię, albo jest w niej za sucho.
U mnie ranniki wysiewają się. Mam ich coraz więcej z czego bardzo się cieszę, bo lubię ich żółte kwiatki wyzierające zza gałązek. Od razu raźniej.
Sabinko, bardzo dobry pomysł. Nie musisz dla poziomek stawiać tak wysokich skrzyń. Możesz użyć tylko jednej warstwy nakładek. Chociaż wyższe skrzynie to łatwiejszy dostęp do owoców
Bogusiu, polecam skrzynie, o ile będziesz je częściej podlewać. Przez to, że ziemia ma tylko ochronę w postaci deski, dużo szybciej wysycha niż na zwykłej rabacie. Ale mimo to uprawa w takich skrzyniach to sama przyjemność.
Pamiętacie moją zeszłoroczną zagadkę? Już wyłazi. To był pierwiosnek
Teraz ciągle pojawiają się jakieś nowe zadania do zrobienia. Najbliższy weekend: piątek wyjazd do Bydgoszczy, sobota wyjazd do Warszawy, niedziela wyjazd do Torunia. Oszaleć można. Całe szczęście tata zlitował się nade mną i jutro jedzie on. Ale do pracy trzeba za to iść, czyli i tak źle i tak nie dobrze.
Zatem tylko sobota i niedziela będą bardzo męczące.
Zastanawiam się co to będzie jak przyjdzie czas na ogród.
Mam tylko nadzieje, że ta głupawka sie skończy.
Asiu, myślę, że przy takich zimach nie ma to aż takiego znaczenia dla ochrony roslin. Ale mimo wszystko ja wolę jak się coś dzieje na rabatach, niż oglądac przez całą zimę gołą ziemię.
Aniu, w skrzyniach warzywnikowych na pewno posadzę jak zwykle pomidory. Do tego rzodkiewka, szczypior i sałatę.
No i rukolę, którą kocha cała rodzina i bardzo dobrze u nas sobie radzi. Jest też natka pietruszki, truskawki.
Niestety nie udają się w nich żadne korzeniowe.. Selery, pory itp. Mam chyba za słabą ziemię, albo jest w niej za sucho.
U mnie ranniki wysiewają się. Mam ich coraz więcej z czego bardzo się cieszę, bo lubię ich żółte kwiatki wyzierające zza gałązek. Od razu raźniej.
Sabinko, bardzo dobry pomysł. Nie musisz dla poziomek stawiać tak wysokich skrzyń. Możesz użyć tylko jednej warstwy nakładek. Chociaż wyższe skrzynie to łatwiejszy dostęp do owoców
Bogusiu, polecam skrzynie, o ile będziesz je częściej podlewać. Przez to, że ziemia ma tylko ochronę w postaci deski, dużo szybciej wysycha niż na zwykłej rabacie. Ale mimo to uprawa w takich skrzyniach to sama przyjemność.
Pamiętacie moją zeszłoroczną zagadkę? Już wyłazi. To był pierwiosnek
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi 18
Faktycznie zawrót głowy też mam nadzieję że nie potrwa to długo
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17258
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogródek Gosi 18
Aha czyli w skrzyniach będą warzywa,
Jeszcze trochę będziemy wysiewać do skrzyń i gruntu.
Jeszcze trochę będziemy wysiewać do skrzyń i gruntu.
Re: Ogródek Gosi 18
Witam i muszę się czymś zaraz pochwalić, mam małą skrzynie do której wsadziłam pietruszki przykryłam starymi szybami
i eureka w tydzień szybciutko puściły momentalnie zielone natki, które dziś wylądują na talerzach z rosołkiem.
Musze przyznać pietruszki już coś puszczały ale to co się stało w tydzień, to naprawdę mnie zdziwiło.
Teraz myślę już o wysianiu tam sałaty. skrzynie to super pomysł.
-- 23 lut 2020, o 09:44 --
Witam i muszę się czymś zaraz pochwalić, mam małą skrzynie do której wsadziłam pietruszki przykryłam starymi szybami
i eureka w tydzień szybciutko puściły momentalnie zielone natki, które dziś wylądują na talerzach z rosołkiem.
Musze przyznać pietruszki już coś puszczały ale to co się stało w tydzień, to naprawdę mnie zdziwiło.
Teraz myślę już o wysianiu tam sałaty. skrzynie to super pomysł.
Pozdrawiam, Bogusia
i eureka w tydzień szybciutko puściły momentalnie zielone natki, które dziś wylądują na talerzach z rosołkiem.
Musze przyznać pietruszki już coś puszczały ale to co się stało w tydzień, to naprawdę mnie zdziwiło.
Teraz myślę już o wysianiu tam sałaty. skrzynie to super pomysł.
-- 23 lut 2020, o 09:44 --
Witam i muszę się czymś zaraz pochwalić, mam małą skrzynie do której wsadziłam pietruszki przykryłam starymi szybami
i eureka w tydzień szybciutko puściły momentalnie zielone natki, które dziś wylądują na talerzach z rosołkiem.
Musze przyznać pietruszki już coś puszczały ale to co się stało w tydzień, to naprawdę mnie zdziwiło.
Teraz myślę już o wysianiu tam sałaty. skrzynie to super pomysł.
Pozdrawiam, Bogusia
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Gosi 18
Czytam, że i Ty zabiegana Ja podobnie - mam wrażenie, że gonię własny ogon... Z niczym nie mogę się odrobić, ciągle jestem w biegu, a zaległości i tak nie znikają
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek Gosi 18
Gosiu, dawno mnie u Ciebie nie było, ale zobaczyłam nowy wątek i postanowiłam zostawić ślad
Cóż za cudne kociątko sprawił Ci M Rozczulający widok takiego maleństwa. Prześliczny jest, a zdjęcie w choince -wymiata Koniecznie wymiziaj go ode mnie i poproszę jakieś aktualne zdjęcia, bo od grudnia na pewno sporo urósł. Z tego co się orientuję, to Maine Coony to dość duże koty?
PS. W tym roku również będę uprawiała warzywka w skrzyniach Bardzo mi się spodobały Twoje. Wymieniasz ziemię po każdym sezonie? A czym wykładasz środek?
Cóż za cudne kociątko sprawił Ci M Rozczulający widok takiego maleństwa. Prześliczny jest, a zdjęcie w choince -wymiata Koniecznie wymiziaj go ode mnie i poproszę jakieś aktualne zdjęcia, bo od grudnia na pewno sporo urósł. Z tego co się orientuję, to Maine Coony to dość duże koty?
PS. W tym roku również będę uprawiała warzywka w skrzyniach Bardzo mi się spodobały Twoje. Wymieniasz ziemię po każdym sezonie? A czym wykładasz środek?
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 18
Natalio, liczę na to, że w końcu będzie chwila spokoju. Inaczej nie będę miała kiedy popracował w ogrodzie
Aniu, ja z tym wysiewaniem mam na bakier. Jedyne co mi się udaje to pomidory. Zazwyczaj kupuję gotowe sadzonki na ryneczku.
Ale najpierw musze dokończyć zmianę podłoża w skrzyniach. Jeszcze zostało 5.
Akinkowo, jeśli masz szkło na skrzynie, to spokojnie mozesz spróbować wysiewy. To tak jakbyś miała szklarnię.
Moja pietruszka rośnie całą zimę. Jest nie do zdarcia.,
Monia, mam to samo. Mam wrażenie, że kiedyś mimo małego dziecka miałam więcej czasu. Martwię się, że nie będe miała czasu na porządki wiosenne. Całe szczęście, że mogę wziąc urlop. Chyba. W zeszłym roku też planowałam taki urlop, ale nic z tego nie wyszło.
No i na razie pogoda nie zachęca do prac ogrodowych.
Dorotko, ta rasa faktycznie jest duża. Własnie dlatego moi chłopcy go wybrali. Wcześniej mieliśmy goldena, też duże zwierze. Do takich jesteśmy przyzwyczajeni. Ale teraz będe umierała ze strachu, żeby mi nie uciekł.
Skrzynie wykładam agro. Do tej pory wyłożyłam folią i nie sprawdziło się. Musze wszystko wymienić. Jeszcze nie wymieniałam ziemi. W pierwszym sezonie wyłożyłam spód ściętymi trawami, gałązkami, na to poszedł kompost i ziemia. po sezonie trochę osiadło, więc trzeba było dosypać.
Dzisiaj pokażę mojego towarzysza forumowego
Aniu, ja z tym wysiewaniem mam na bakier. Jedyne co mi się udaje to pomidory. Zazwyczaj kupuję gotowe sadzonki na ryneczku.
Ale najpierw musze dokończyć zmianę podłoża w skrzyniach. Jeszcze zostało 5.
Akinkowo, jeśli masz szkło na skrzynie, to spokojnie mozesz spróbować wysiewy. To tak jakbyś miała szklarnię.
Moja pietruszka rośnie całą zimę. Jest nie do zdarcia.,
Monia, mam to samo. Mam wrażenie, że kiedyś mimo małego dziecka miałam więcej czasu. Martwię się, że nie będe miała czasu na porządki wiosenne. Całe szczęście, że mogę wziąc urlop. Chyba. W zeszłym roku też planowałam taki urlop, ale nic z tego nie wyszło.
No i na razie pogoda nie zachęca do prac ogrodowych.
Dorotko, ta rasa faktycznie jest duża. Własnie dlatego moi chłopcy go wybrali. Wcześniej mieliśmy goldena, też duże zwierze. Do takich jesteśmy przyzwyczajeni. Ale teraz będe umierała ze strachu, żeby mi nie uciekł.
Skrzynie wykładam agro. Do tej pory wyłożyłam folią i nie sprawdziło się. Musze wszystko wymienić. Jeszcze nie wymieniałam ziemi. W pierwszym sezonie wyłożyłam spód ściętymi trawami, gałązkami, na to poszedł kompost i ziemia. po sezonie trochę osiadło, więc trzeba było dosypać.
Dzisiaj pokażę mojego towarzysza forumowego