Witajcie
Weekend już się powoli kończy
Wczoraj prawie nic nie zrobiłem w ogrodzie. Jedynie posadziłem cebulkę na szczypiorek w doniczkę i przygotowałem pół grządki na bób. W tygodniu zrobię drugą połowę i można siać. Na początku marca planuję wysiać.
mandorla Spokojnie, ja jak miałem tyle postów co Ty, to też wątku jeszcze nie miałem

W tym roku zimy prawie nie było

I dobrze, niech wiosna już przychodzi, z wielką chęcią ją powitam. Ja też co roku upycham więcej niż rosnąć powinno. To chyba każdy, kto ma ogród ma ten sam problem-ciągły niedostatek miejsca
Natalio niektóre rośliny mają w tym roku miesiąc różnicy między startem wegetacji. U Ciebie krokusy spóźnione nie są, to u mnie się pośpieszyły
Urszulo teoretycznie ja, ale on jeszcze przez rok będzie wychodzić z ziemi. Jeszcze jedną kępę usunę i już go nie będę miał w ogrodzie. Jedynie w warzywniku mam posadzonych kilka kępek. Muszę je przesadzić, bo są już gęste.
Seba u mnie niektóre dopiero teraz wychodzą z ziemi, tak więc różnie to z tymi krokusami jest.
A co do nasion, to jakiś czas temu takie sobie kupiłem
