Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
To świetne, tak trzymać oby tylko pogoda pozwoliła na dalsze prace
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2421
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
O proszę, jak praca wre. I pierwsze warzywne plony już niedługo będą.
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
SEBA ta pergola metalowa mnie interesuje,sam robiłeś czy kupiłeś?
Fajny kawałek ziemi odzyskałeś.Co tam będzie?
Nie łapię,ta biało zielona to nie Twoja altana?
Fajny kawałek ziemi odzyskałeś.Co tam będzie?
Nie łapię,ta biało zielona to nie Twoja altana?
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Wszystkie metalowe pergole które mam na działce są kupione, zazwyczaj na allegro. Na odzyskanym kawałku ziemi będą podwyższone grządki warzywne. Altanka biało zielona jest moja tylko dla mnie to jest po prostu domek Mówiąc altanka mam na myśli taka drewniana jako zadaszenie tarasu
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
No jak fajnie, sporo zrobione , no a sałata już spora, na pewno niedługo będziesz się nią zajadał
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Dzięki za odpowiedż.Widziałam podobne w internecie,ale się zastanawiam czy wytrzyma ciężar moich dwóch róż.Będę musiała do nich zadzwonić.Dla Ciebie domek ja swoją nazywam altanka.Domek to dla mnie domek murowany.Fajną ,dużą szklarnię masz.Podoba m się.Warzywa można sadzić wcześniej niż pod folią.
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Dzięki za identyfikacje cebulowego.
Właśnie o łuk pytałem, nie chce powtórki z tanim łukiem. Będę szukał.
Gdzie kupiłeś nadstadki (?) paletowe?
Podziwiam za zapał i pracę włożoną w ogród, mi się po pracy nic nie chce
Właśnie o łuk pytałem, nie chce powtórki z tanim łukiem. Będę szukał.
Gdzie kupiłeś nadstadki (?) paletowe?
Podziwiam za zapał i pracę włożoną w ogród, mi się po pracy nic nie chce
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Damian Tak, to nadstawki paletowe. Przeszukałem z pół internetu w ich poszukiwaniu ale ceny wysyłki były ogromne. Jeden pan w końcu mi podpowiedział żeby poszukać w google skupu palet w moim mieście i tam popytać. I oczywiście to był strzał w 10. Mieli dostępne od ręki duże ilości za 20zł za sztukę.
Wczoraj pierwszy zacząłem urlop więc dzisiaj zabrałem sie do pracy Pogoda sprzyjała bardzo. Był piękny, ciepły(ok 12 stopni) i słoneczny dzień. W takie dni w człowieka wstępuje nowa energia i chęci do działania !
Udało się podciąć świerki, pomalować skrzynie, wykopać większość korzeni(a tych których się nie dało wykopać to udało się na tyle nisko ściąć żeby było można zasypać ziemią i nic nie wystaje ponad nią) Dodatkowo przyjechała dzisiaj moja nowa altana jednak na złożenie jeszcze trochę musi poczekać. Niestety ale miejsce w którym ma stanąć obecnie jest zawalone stosem gałęzi, korzeni i czeka na względne wyrównanie terenu.
Aktualnie mam wrażenie że moja działka zmieniła się w istne pobojowisko i w sumie po skończonej pracy tak usiadłem, popatrzyłem, przeraziłem się i mało brakowało a bym się rozpłakał. Wszytko wygląda wręcz tragicznie a jeszcze nie wiem kiedy uda się usunąć te wszystkie gałęzie... Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego że to wszystko jest chwilowe ale mimo wszystko jestem przerażony
Powiem szczerze że mam chwilowy kryzys i zastanawiam się czy taki duży "remot" był dobrym pomysłem, ale cóż. Teraz już nie zatrzymam rozpędzonej machiny i trzeba to doprowadzić do końca. Wtedy podejrzewam że będę zadowolony z efektu !
Wczoraj pierwszy zacząłem urlop więc dzisiaj zabrałem sie do pracy Pogoda sprzyjała bardzo. Był piękny, ciepły(ok 12 stopni) i słoneczny dzień. W takie dni w człowieka wstępuje nowa energia i chęci do działania !
Udało się podciąć świerki, pomalować skrzynie, wykopać większość korzeni(a tych których się nie dało wykopać to udało się na tyle nisko ściąć żeby było można zasypać ziemią i nic nie wystaje ponad nią) Dodatkowo przyjechała dzisiaj moja nowa altana jednak na złożenie jeszcze trochę musi poczekać. Niestety ale miejsce w którym ma stanąć obecnie jest zawalone stosem gałęzi, korzeni i czeka na względne wyrównanie terenu.
Aktualnie mam wrażenie że moja działka zmieniła się w istne pobojowisko i w sumie po skończonej pracy tak usiadłem, popatrzyłem, przeraziłem się i mało brakowało a bym się rozpłakał. Wszytko wygląda wręcz tragicznie a jeszcze nie wiem kiedy uda się usunąć te wszystkie gałęzie... Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego że to wszystko jest chwilowe ale mimo wszystko jestem przerażony
Powiem szczerze że mam chwilowy kryzys i zastanawiam się czy taki duży "remot" był dobrym pomysłem, ale cóż. Teraz już nie zatrzymam rozpędzonej machiny i trzeba to doprowadzić do końca. Wtedy podejrzewam że będę zadowolony z efektu !
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Witaj . Jak chcesz zobaczyć pobojowisko to spójrz na moje dodatkowe 10 arów szczęście bez trawnika ( bo nie zdążyliśmy posiać ) i moje dwa rozpędzone sierściuchy, które cudownie mi to błotko roznoszą z miejsca a miejsce . Uwierz mi wolałabym oglądać stosy gałęzi i korzeni niż gołą błotną breję, która trawnikiem stanie się dopiero za jakiś czas . U Ciebie praca wre , efekty widać i tylko się cieszyć. Dobrze mieć plany, pomysły i z przytupem rozpoczynać nowy sezon. Pozdrawiam i pogody do pracy życzę .
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Na Twoje "pobojowisko" zaglądam regularnie i ja z kolei wolałbym chyba nie mieć trawnika i móc dalej z resztą działać niż być w takim stanie zawieszenia jak teraz Ale to chyba jest trochę na odwrót jak z tym powiedzeniem że cudze chwalicie a swego nie znacie tylko tu bardziej pasuje "Na swoje narzekacie, cudzego nie znacie"
No cóż, trzeba się uzbroić w cierpliwość
No cóż, trzeba się uzbroić w cierpliwość
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Znam to uczucie, patrzysz na działkę i wszystkiego się odechciewa Ale jak się chce zrobić porządek, to najpierw trzeba zrobić większy bałagan - to bardzo prawdziwe i tego należy się trzymać
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Natalio masz rację w 100% i doskonale sobie zdaję z tego sprawę.
Dzisiaj pogoda niestety nie za bardzo sprzyjająca pracom w ogrodzie więc na poprawę humoru wybrałem się na zakupy i postanowiłem trochę posprzątać jeszcze w szklarni. Przy okazji wysiałem pierwsze kwiaty na rozsadę. Stoją aktualnie w domu i jak tylko wykiełkują powędrują do szklarni żeby budować swój system korzeniowy. Jutro przygotuję też groszki pachnące do sadzenia
Podczas porządków w szklarni sprawdziłem jak ma się moja wysadzona sałata i stwierdzam że odkąd jest już wysadzona w stałe miejsce to ładnie się zaczerwieniła już. Widziałem też że szykuje się do wypuszczenia pierwszych nowych liści
Rozsada(Chabr bławatek, aster igiełkowy 'lemon', mak polny, aster peoniowy mix, dzwonki irlandzkie, aksamitka kremowa i aksamitka chryzantemowa)
Szybkie Daliowe zakupy w lidlu
No i chyba najważniejszy zakup dnia. Kolejna kolokazja, ale zobaczcie tylko jaka wielka ! 1,2kg
Dzisiaj pogoda niestety nie za bardzo sprzyjająca pracom w ogrodzie więc na poprawę humoru wybrałem się na zakupy i postanowiłem trochę posprzątać jeszcze w szklarni. Przy okazji wysiałem pierwsze kwiaty na rozsadę. Stoją aktualnie w domu i jak tylko wykiełkują powędrują do szklarni żeby budować swój system korzeniowy. Jutro przygotuję też groszki pachnące do sadzenia
Podczas porządków w szklarni sprawdziłem jak ma się moja wysadzona sałata i stwierdzam że odkąd jest już wysadzona w stałe miejsce to ładnie się zaczerwieniła już. Widziałem też że szykuje się do wypuszczenia pierwszych nowych liści
Rozsada(Chabr bławatek, aster igiełkowy 'lemon', mak polny, aster peoniowy mix, dzwonki irlandzkie, aksamitka kremowa i aksamitka chryzantemowa)
Szybkie Daliowe zakupy w lidlu
No i chyba najważniejszy zakup dnia. Kolejna kolokazja, ale zobaczcie tylko jaka wielka ! 1,2kg
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Aleś się narobił, podziwiam :P
Przednie zakupy! Ja staram się omijać stanowiska roślinne w sklepach.
Do czego służy konstrukcja z słupka i drutu/sznuru?
Przednie zakupy! Ja staram się omijać stanowiska roślinne w sklepach.
Do czego służy konstrukcja z słupka i drutu/sznuru?