Drzewa i krzewy owocowe - jakie odmiany kupić?

[edek86]

Ma ktoś jabłoń Książe Albrecht Pruski?

[momoko]

Lokalizacja : Śląsk / GOP / Ogródki działkowe przy rzece, poziom terenu niewiele ponad poziomem lustra wody.

Szukam czereśni. Im więcej czytam tym trudniej mi się zdecydować. Planowałam posadzić 3-4 karłowe drzewka w rozstawie 2m.
Najmocniejsi kandydaci to : Burlat, Buttnera, Van. Zastanawiam się dodatkowo nad jedną z tych dwóch: Pola i Siestronka. (Wybór odmian mam nieco ograniczony - postanowiłam sadzić karłowe z doniczek i wybieram z oferty sklepu wysyłkowego).

Gorzej z wyborem 2 śliw. Lubię śliwki kwaśne i "chrupiące". Na straganach przeważnie proszę żeby wybierać mi te niedojrzałe. Kiedy śliwki robią się dojrzałe - słodkie, miękkie i soczyste to już zdecydowanie nie są dla mnie. Interesowałyby mnie takie odmiany które albo z natury mają miąższ kwaskowaty i zwarty, albo które przed osiągnięciem pełnej dojrzałości nie są gorzkawe. Dodatkowo wczesne lun średniowczesne. No i takie które się wzajemnie zapylą. I w miarę mrozoodporne.

I tu liczę na radę.

[klakier7]

Zastanawia mnie ten wysoki poziom lustra wody w rzece, czy jest on tożsamy z poziomem wody gruntowej na działce? Czereśnie nie lubią tak wysokiego poziomu, choć w swym  życiu spotkałem czereśnię ptasią rosnącą w towarzystwie olszy na terenie bagnistym, ale to może był ten wyjątek - potwierdzający regułę. Zapytam więc: Czy na tych działkach uprawiane są czereśnie? Jeśli tak, to znaczy że dają radę i można je z powodzeniem sadzić, a jak nie,  to tak jak to mówią - kto nie ryzykuje. Piszesz że, drzewka będą na podkładce karłowej, ale nie piszesz na jakiej , wielu sprzedawców podaje że taką podkładką jest colt, co nie jest prawdą. Drzewka w doniczkach sadzę w lipcu, sierpniu, gdy jestem pewien, że nie przyślą mi drzewka z obciętymi korzeniami posadzonego do donicy wiosną, gdzie o tzw. bryle korzeniowej możemy zapomnieć. Jeśli chodzi o rozstaw, obejrzyj ten filmik;  https://www.youtube.com/watch?v=1omthLVHK5M&t=405s Zwróć uwagę na odmianę: Kasandra ( 10;05 ) tak wyglądają ośmioletnie  drzewa tej odmiany na Gisela 5  najbardziej skarlającej podkładce dostępnej na naszym rynku, gdzie drzewko jest profesjonalnie cięte. Może lepiej na początek  ograniczyć swoje chciejstwo do dwóch odmian na podkładkach karłowych lub na wstawkach  w rozstawie 4 x 4 m. Jeśli chodzi o śliwy, to ewolucja przez tysiące lat tak ukształtowała człowieka,  że cukier - słodkie to dla niego swoista nagroda, tak i on od paru tysięcy lat prowadził hodowle nowych odmian drzew, krzewów by ich owoce były jak najsłodsze. Trudno będzie w odmianach hodowlanych znaleźć kwaśną.

Trudno mi odnieść się do wszystkich kwestii, zawartych w ten sposób postawionym pytaniu. I dlatego wiele takich pytań pozostaje na forum bez odpowiedzi. Nie ma tu jakiejkolwiek złośliwości, czy niechęci odpowiedzi Nowym Uczestnikom forum, którymi sami na początku byliśmy. Tak że, przede wszystkim czytajmy forum i starajmy się jak najbardziej sprecyzować swe pytania. 

Może choć trochę Ci pomogłem, choć myślę że zasiałem kilka wątpliwości - może warto je przemyśleć. 

Pozdrawiam klakier.

[momoko]

Dziękuję za odpowiedź.
Na działce rosła kiedyś śliwka, w okolicznych ogródkach widziałam czereśnie (ale raczej kilkudziesięcioletnie okazy, mniej "wydelikacone" niż te obecne karłowe drzewka) więc poziom wód gruntowych nie będzie aż tak wysoki. Chociaż teraz (styczeń), mimo braku większych opadów ziemia na działce jest bardzo wilgotna. Wręcz błotnista.
Planuję taki gęsty szpaler drzew nie tylko przez zachłanność ale również przez to że wzdłuż płotu który planuję "obsadzić" biegnie popularna ścieżka spacerowa. A ponieważ biegnie po wale wzdłuż rzeki to jest to jakieś 1,5m nad poziomem mojego ogródka i inaczej niż koronami drzewek nie uda mi się przesłonić widoku.
Czereśnie planowałam na Gizeli od producenta który pisze że przesadza je z gruntu do doniczek jesienią (co nie jest jakieś szalenie satysfakcjonujące, ale zawsze to lepiej niż kopane, a opinie ma dobre, a przynajmniej lepsze niż konkurencja).
Z tymi śliwkami będzie widzę problem ale wytypowałam już faworytów i trudno - posadzę w ciemno.

[brodus]

Dla mnie mało wiarygodnie brzmi producent który jesienią przesadza do doniczek.

Według mnie to wygląda na sadzonki kopane które jesienią mu nie zeszły i wsadza je do doniczki aby sprzedać wiosną (zapewno drożej jako doniczkowe )

Jeśli chodzi o śliwki, ja po przeczytaniu forum zdecydowałem się na:
-Amers
-Węgierka Dąbrowicka
-Renkloda Ulena

Wiosną dosadzę jeszcze 2 śliwy japoński

A czereśnie mam:
-Rivan
-Burlat
-Vega
-Denissena (żółta)

Dosadzam jeszcze Butera Czerwona

Jeśli chciałbyś zasłonić się od ścieszki to polecam żywopłot z grabu. Można go łatwo formować. Pytanie tylko z której strony świata chcesz sadzić i jak to wpłynie na zacienienie.

[klakier7]

Jeśli chodzi o sadzenie sadzonek do doniczek jesienią to tak naprawdę niczym nie różni się ono od sadzenia do nich na  na wiosnę, no może tylko tym że ziemia się w doniczkach lepiej ułoży sprawiając wrażenie że drzewko w niej zdrowo rośnie. Tylko jak bardzo trzeba zredukować system  korzeniowy aby je do niej wcisnąć? Jakością takie drzewko nigdy nie dorówna drzewku wykopanemu jesienią ze szkółki, dobrze przechowanemu do wiosny z zachowanym jak najmniej uszkodzonym systemem korzeniowym. Pamiętaj że drzewka sadzone na tej podkładce wymagają w pierwszych latach po posadzeniu podpór. Piszesz że, w okolicznych ogródkach rosną stare czereśnie, pewnie na antypce lub czereśni ptasiej, więc idealnym rozwiązaniem byłoby posadzenie drzewek na wstawkach, gdzie korzeń to antypka lub ptasia. Zapoznaj się z tematem, przemyśl - zrobisz jak zechcesz.

Pozdrawiam klakier.

[Lubof]

Cześć.

Stoję przed wyborem gruszy do swojego ogrodu. Czy ktoś mógłby polecić jakieś konkretne odmiany? Pani w szkółce drzewek i krzewów polecała odmianę "Carola", czy to dobry wybór?
Fajnie, gdyby owocowała co roku, a owoce miała bardziej twarde, niż masłowate. ;)
Druga sprawa - gruszki lepiej ciąć we wrzeciono (jak jabłonie), czy w puchar (jak nektarynki, brzoskwinie).

Jeżeli pytania są bardzo amatorskie, z góry przepraszam, zaczynam moja przygoda z ogrodnictwem. ;)

[Krasny]

Carolę mam, ale jeszcze nie owocowała. Ze swojej strony mogę polecić Lukasówkę i oklepaną Konferencję. Nie mam pojęcia czy są typowo masłowe, czy nie. Mają za to ważną jak dla mnie cechę. Obie wykazują dużą zdolność do partenokarpii i nawet jak walnie u mnie czasem minus sześć w czasie białego pąka, lub kwitnienia, to zawsze mam jakieś owoce. No i są bardzo smaczne oczywiście. Tylko Lukasówka nie zapyli innych grusz. Sama z kolei jest przez nie zapylana. Muszą więc być trzy odmiany w sadzie.

[KamilK02]

Konferencja jest dość podatna na rdzę

[seedkris]

Ja bym powiedział bardzo podatna.

[ania1590]

Szukam odmiany jabłoni odpornej na parcha, która będzie dojrzewać koniec września, początek października. Twarda, soczysta i dobra na przechowanie.
Myślałem nad Sawą, ale piszą, że traci na smaku podczas przechowywania i jeśli się przegapi zbiór.

A co myślisz o jabłoni ligol , ja myślę że spełni Twoje życzenie.

[uluk]

Witam serdecznie,
Teraz w ten weekend po raz pierwszy mam zamiar zasadzić drzewa owocowe do uprawy amatorskiej (około 43 szt.).

Nie mam pojęcia jakie drzewa wybrać, ziemię mamy glistą, interesują mnie (jabłoń, grusza, grusza azjatycka, wiśnia, czereśnia, czerecha, brzoskwinia, śliwa, śliwa japońska, morele)

Jeśli ktoś chciałby mi pomóc w doborze drzew owocowych będę bardzo wdzięczna.

pozdrawiam

[brodus]

Wszystko zależy co Ci smakuje i kiedy chcesz zbierać owoce.

[ostatnia szansa]

Jabłoń Jonatan na M 26 (zimowa)- przechowuje się do maja
Grusza Konferencja
Grusza azjatycka Chojuro - owocuje co roku nie łapie chorób
Śliwa Stanley - wrześniowa, słabo odchodzi od pestki ale kompoty lepsze od brzoskwiń
Brzoskwinia Harnaś - koniec lipca dość dobra na kompoty (Mam rewelacyjną brzoskwinię owocującą w drugiej połowie sierpnia ale nie znam nazwy bo kupiona pod nazwą lipcową).

Ogólnie brzoskwinie są w sklepach w mojej okolicy pomylone (świadomie lub nie). Np zamiast Inki mam nektarynkę, a zamiast dwóch nektarynek wyrosły bardzo owłosione brzoskwinie podobne do siebie ale nie jak bliźniaki tylko rodzeństwo - podejrzewam siewki takiej samej brzoskwini służącej za podkładkę domniemanej nektarynki, która się nie przyjęła.

[Rosynant]

po raz pierwszy mam zamiar zasadzić drzewa owocowe do uprawy amatorskiej
(około 43 szt.).

Gdzie jesteś, jakie masz stanowisko, ile powierzchni, czy sąsiedzi maja drzewa, czy masz przechowalnię/zamierzasz przechowywać na zime; no i co lubisz, i kto to będzie jadł, i czy robisz przetwory, nalewki, wina...
?