"Kaktusowe Rozmówki..." cz.3
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3
Najlepiej taką skarpetę powiesić w suchym miejscu o pokojowej temperaturze. Po kilu godzinach wszystko będzie suche. Osobiście taką mokrą pończochę z mokrymi nasionami owijam kawałkiem suchego ręcznika i to kilkakrotnie ściskam dłonią. Zawartość już mocno podsuszoną wysypuję do plastikowej miski. Po kilku minutach nasiona są zupełnie suche.
Temperatury powyżej 40*C mogą być dla nasion szkodliwe. Wtedy białko zaczyna się ścinać i jest szansa, że nasiona takiej temperatury nie przeżyją.
Temperatury powyżej 40*C mogą być dla nasion szkodliwe. Wtedy białko zaczyna się ścinać i jest szansa, że nasiona takiej temperatury nie przeżyją.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1422
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3
Kiedy wybudzacie swoje kaktusy?
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3
Ja już. Notokaktusy i parodie zaczełam tydzień temu. Teraz wzięłam się za mammillarie i gymno. W spokoju zostawiłam lobiwie i punę, żeby je przygrzało na sucho. Na razie nie ruszam kaktusów co zimują na tarasie.
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3
Ja z kolei zamierzam pod koniec marca. Forum też się powoli wybudza ;)
-
- 200p
- Posty: 371
- Od: 26 lut 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sułkowice (koło Krakowa)
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3
Z każdym sezonem pojawiają się u mnie nowe rodzaje kaktusów i stąd moje pytanie. Które kaktusy to typowe ciepłoluby i powinno się im zapewnić trochę wyższą temperaturę podczas zimowania niż normalne 5-8 stopni? Ponad 100 kaktuchów mi przetrwało bez problemu gdy temperatura schodziło do około 5 stopni w piwnicy ale jeden kilkuletni melokaktus odpadł, może zbyt niska temperatura była tego przyczyną?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19071
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3
Nic dziwnego, że melokaktus nie przeżył. To jest kaktus wybitnie ciepłolubny, temperatura podczas zimowania nie powinna spadać poniżej około 12 stopni. Swoje zimuję w wyższej temperaturze około 18 stopni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 200p
- Posty: 371
- Od: 26 lut 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sułkowice (koło Krakowa)
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3
Są jeszcze jakieś inne rodzaje które trzeba zimować w wyższych temperaturach tak jak melokaktusy?
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3
Rodzaj Uebelmanniana. Parodie nie lubią b. zimnego zimowania jak wielokrotnie pisał Henryk i poszczególne gatunki innych rodzajów, które to gatunki występują w stricte ciepłych, tropikalnych rejonach np. Mammillaria nivosa (Karaiby) czy Mammillaria eichlamii (Guatemala, Honduras, Nicaragua itp.). W echinocereusach masz takie co wytrzymają srogie mrozy i E.lindsay, który lubi ciepełko bo jest z Baja California. Warto doczytać o gatunkach, które się ma, bo sam rodzaj jak jest duży, to zwykle występuje w bardzo różnych środowiskach.
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3
Parodie zimuję jak inne kaktusy (ale mam ich niewiele); znacznie więcej mam frailei i te bez kłopotu od lat zimuję standardowo.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3
Niektóre gatunki parodii z Boliwii jest wrażliwych na temperatury poniżej 10*C.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 200p
- Posty: 274
- Od: 12 wrz 2008, o 13:24
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3
Czy może ktoś z was posiada wiedzę na temat jak rozmnażać Echinocereus viridiflorus. To są kaktusy, które rosną na zewnątrz. Mało o nich wiem, a są takie śliczne. Nie wiem, jak je rozmnożyć. Mam jeden. Kwitnie co roku. Zbiorę nasiona w tym roku, ale nie wiem, czy z młodych osobników są dobre te nasiona. Ktoś ma jakąś wiedzę w tym temacie? A może jakoś się da wegetatywnie, tylko mój nie ma wcale przyrostów. Normalne to, mam go już 3 lata?
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3
Możesz zebrać nasiona i wysiać. Nie wiem tylko czy E viridiflorus jest samopylny. Jeśli nie to potrzebować będziesz drugiej rośliny by dokonać zapylenia krzyżowego.
Wegetatywnie też się da. Twoja roślinka powinna z czasem zacząć dawać odrosty, które można oddzielić od rośliny matecznej.
Wegetatywnie też się da. Twoja roślinka powinna z czasem zacząć dawać odrosty, które można oddzielić od rośliny matecznej.