Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
agapa7
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 6 sty 2013, o 11:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Jeszcze raz dziękuję, przesadziłam, postawiłam przy oknie :) mam nadzieje, że odżyje
joanna xyz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 8 lut 2020, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Proszę o poradę, mój skrzydlokwiata zaczął czerniec, niepokoi mnie żółta obwódka. Obawiam się że to choroba grzybowa. Otrzymałam tego kwiatka w bardzo wysuszonym podłożu, zanużylam w wodzie i tu był błąd, że doniczka dobrze nie obcięła.
Proszę o rady co robić.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19109
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Trzeba wyciągnąć z doniczki i sprawdzić wpierw stan korzeni.
Jeśli ziemia będzie zbita, albo jest to podłoże produkcyjne, trzeba przygotować nowe podłoże - mieszankę ziemi i żwirku.
Doniczkę dobierasz pod wielkość bryły korzeniowej oraz stawiasz na podstawce, nie wkładaj jej do osłonki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
joanna xyz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 8 lut 2020, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

A co robić z liśćmi? Zastosować preparat od grzybow / uciąć liście? Czy takie zmiany na liściach mogą być spowodowane innymi czynnikami?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19109
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Suche końcówki liści mogą też być od zbyt suchego powietrza. Ale jeśli zmiana nastąpiła w krótkim okresie czasu, to ja bym stawiał na grzyba. Odetnij końcówkę/-i i zrób oprysk preparatem grzybobójczym.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
koni0
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 23 lip 2019, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Miałam wkrótce przesadzić skrzydłokwiat, bo "wychodzi" z doniczki. Rośnie jak szalony od 2 miesięcy i wypuścił pierwszy kwiat. Czy przesadzenie rośliny na początku kwitnienia nie spowoduje utraty kwiatów?
x-y - 19
---
Posty: 562
Od: 8 sie 2019, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

koni0, może stracić kwiaty jeśli naruszysz korzenie. Ale jeśli przesadzisz w taki sposób, żeby nie zauważył przesiadki, to powinno być ok,
ok 3 min. https://www.youtube.com/watch?v=gSbh03sSphU
koni0
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 23 lip 2019, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

yanina_19 Dziękuję :-)
Zastanawiałam się po co ustawia doniczki w doniczce, sypie do nich ziemię, a później zabiera :-) Świetny pomysł, dziękuję. Przy takim przesadzeniu, może rzeczywiście roślina się na mnie nie obrazi. Dziękuję jeszcze raz.
x-y - 19
---
Posty: 562
Od: 8 sie 2019, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ja uważam, że to genialny pomysł :D Mnóstwo roślin już tak przesadzałam.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19109
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Pomysł może fajny, ale jeśli masz bardzo zbity system korzeniowy, albo podłoże w którym rośnie jest kiepskiej jakości wtedy bez ingerencji w bryłę korzeniową się nie obejdzie.
Ja bym zrobił inaczej. Tzn., jeśli sama roślina jak piszesz jest w dobrej kondycji, rośnie, to nie ma sensu teraz go przesadzać. Poczekaj, aż przekwitnie i dopiero wtedy przesadź. Zwłaszcza, że będzie już korzystniejszy okres na przesadzanie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
koni0
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 23 lip 2019, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

norbert76, kwiat przesadzałam rok temu, wtedy użyłam doniczki 1cm większej niż wcześniejsza. Podłoże z ziemi do skrzydłokwiatu + perlit i na dnie keramzyt. Było dobrze, ale zimą ruszył szaleńczo ze wzrostem i aktualnie "wychodzi" z doniczki. Może rzeczywiście poczekam...
Dziękuję za wszystkie rady.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19109
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Egzemplarze młode, szybko rosnące, przesadzamy co roku i nie jest to nic nadzwyczajnego. Jeśli bryła korzeniowa będzie mocno przerośnięta, wtedy możesz dać doniczkę o około 2 cm większą od dotychczasowej.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
MyGreenLife
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 23 mar 2020, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witam,

Czy ktoś mógłby mi doradzić co się dzieje z moim skrzydłokwiatem? :( Od jakiegoś czasu bardzo zmarniał,ma oklapnięte liście i jakby pozwijane,bez żcia. Ma kilka kwiatów ale są małe, karłowate. Przesadziłam go 4 dni temu do nowego podłoża (keramzyt + ziemia z perlitem) Odrobinkę odżył, ale nie za wiele. Przesadzając go zauważyłam, że niektóre korzenie są przegnite,podłoże było mocno zbite. Wszystko oczyściłam,usunęłam i wsadziałam do nowej ziemi. Na liściach pojawiają się cienkie, podłużne i brązowe linie ( jakby od noża ), w których robią się maleńkie dziurki lub liść w tym miejscu się ,,przerywa". Nie widzę żanych szkodników czy to może być choroba grzybowa?
Roślina stoi w rozproszonym świetle, został przesadzony do glinianej doniczki, stale sprawdzam wilgotność.

Proszę o radę ,jak uratować roślinę?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”