Do LM wstawili nowe róże, ładne po 25 zł w doniczkach (sprawdziłam jedną, ale obstawiam, że wszystkie w podobnej cenie)
Tu zdjęcia paru, które akurat zrobiłam sobie, żeby sprawdzić które bym chciała
Amelko, tych z serii bez pestycydów nie ma w Auchan (przynajmniej w moim). Są podobne, ale to jednak inna seria. Kupuję co roku i co roku trafiam na inne odmiany, w tym sporo pomyłekAmelka1 pisze:Danusiu wszystkie pomaranczowe roze , ktore pokazujesz, mam z ubieglego roku. Pierwszy kartonik z lewej, zakupiona w Auchan, podpisana jako owoc pomaranczy,zakwitla 2 ladnymi kwiatkami i jest zdecydowanie jasniejsza niz na zdjeciu, ma bardzo silne i grube pedy, nie moge jej zidentyfikowac. Nastepna kupiona w Carrefour to Abraham Darby, z trzeciej zamiast pomaranczowej wyrosl James Galway(pomylka). Kupilam jeszcze rozowa ciemna wyrosla jasniutka Oliwia. Tak, ze pomylki sie zdarzaja, niemniej jestem bardzo zadowolona z zakupu, bo wszystkie sa piekneZdjec niestety nie robilam. Czerwone natomiast kupilam niedawno, ale w bardzo zlym stanie, wyrosniete.
Co ja bym dał żeby trafiać na same Queen of Sweden, dla Mnie to ideał róży, a żeby ją zamówić ze szkółki Rosarium to trochę to kosztuje (pewnie więcej niż te kartonikowe)Emi128 pisze:Cześć. W Carrefour w 2018 i 2019 kupiłam w sumie 12 róż angielskich, licząc na to że będą różne. Niestety wszystkie jasnoróżowe okazały się Queen of Sweden (3 sztuki), ta druga ze zdjęcia(sztuk 3)