Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 930
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Pozdrawiam zagiel
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Dziś kupiliśmy dereń szczepiony "Rzeszowski" i nic na jego temat nie mogę wygooglować.
Czy ktoś spotkał się z taka odmianą?
Czy ktoś spotkał się z taka odmianą?
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
-
- 200p
- Posty: 266
- Od: 3 paź 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
To pewnie siewka "Podkarpackiego"ostatnia szansa pisze:Dziś kupiliśmy dereń szczepiony "Rzeszowski" i nic na jego temat nie mogę wygooglować.
Czy ktoś spotkał się z taka odmianą?
A na poważnie to jakaś siewka, na pewno nie jest w rejestrze odmian. Ktoś coś sobie lokalnie nazwał. Ale może być ok.
Dereń jadalny(cornus mas)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
zaorla
Sadzonka jest 1.5 metrowa w dużej doniczce, mocno obsypana kwiatem. czy ma szansę w tym roku zaowocować?
Sadzonka jest 1.5 metrowa w dużej doniczce, mocno obsypana kwiatem. czy ma szansę w tym roku zaowocować?
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2440
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Tydzień temu wsadziłam Jantarnyj. Czy Ktoś mógłby się wypowiedzieć na temat tej odmiany? Rozważam jeszcze Bolestraszycki, czy warto?
Pozdrawiam Lucyna
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Czy jutrzejsze przymrozki do - 6 st. C nie zniszczą pąków kwiatowych?
-
- 200p
- Posty: 449
- Od: 20 lut 2012, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
ostatnia szanso, gdzie kupiłas ten Rzeszowski?
Pozdrawiam Piotr
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
piobuk1
Szkółka w Miejscu Piastowym. Od ronda w kierunku Rzeszowa po lewej stronie ok. 200 m.
Szkółka w Miejscu Piastowym. Od ronda w kierunku Rzeszowa po lewej stronie ok. 200 m.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
-
- 200p
- Posty: 449
- Od: 20 lut 2012, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Dzięki, z lokalnego patriotyzmu wypada mieć, nawet jeśli to coś innego
Pozdrawiam Piotr
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 14 paź 2011, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Czy przy przymrozku -8 jest jakaś szansa na owoce derenia w tym roku? Dereń kwitł bardzo intensywnie już tydzień temu...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 930
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Miejmy nadzieję że owoce będą bo dereniówka jest wyśmienita
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
-
- 200p
- Posty: 266
- Od: 3 paź 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Na szczęście w jednym pączku jest kilkadziesiąt kwiatków, które kwitną stopniowo. Więc zawsze coś przeżyje nawet przy większych przymrozkach. Wczoraj po przymrozku część kwiatków padła ale w tym samym pączku były też żywe kwiatki. Dodatkowo niektóre odmiany mają lekko przesunięte kwitnienie i pąki dopiero pękają.
Dereń jadalny(cornus mas)