Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu, Twój wiosenny ogród wygląda niesamowicie
Jak ja bym chciała miec tyle krokusów
Niestety u mnie nie chcą tak dobrze rosnąć
Jak ja bym chciała miec tyle krokusów
Niestety u mnie nie chcą tak dobrze rosnąć
- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
A ja właśnie dziś też dokładnie taki kupiłam. Nie tylko powiat będziemy miały wspólny ;)
Krokusy masz przepiękne. Ja swoich nie przeniosłam do nowego domu. Byłam na "starych śmieciach" i mimo jakiegoś zaniedbania pięknie kwitną. Nie wiem czy je zabrać czy zostawić. Mam zgodę żeby pozabierać roślinki. I właśnie mam takie jasne z ciemnymi fioletowymi paskami między innymi.
Co do tulipanów to te żółte i czerwone są chyba najmocniejsze. Ale to chyba też zależy od odmiany. Kiedyś wkopałam 3 czy 5 kg tulipanów różowych i co roku pięknie kwitną. W tym roku też widzę, że wyszły tam z ziemi, ale ich akurat nie chce mi się chyba zabierać...
Natomiast fioletowe których miałam parę wypadły. Białe pełne nigdy ładnie nie zakwitły. Różowo białe się zdegenerowały. Trzeba trafić w takie kwitnące co roku.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Witaj Wandziu . Tak, myślałam o krokusach ale nie wiem czemu napisałam coś innego . Piękna wiosna u Ciebie a u mnie aktualnie sypie mini śnieg . Pozdrawiam .
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16175
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
inka52, epimedia to nie są rośliny z mojej bajki. Mam jedno i nie będę więcej kupować. Wolę to miejsce przez.naczyć na to, co naprawdę chce u mnie rosnąć. Może jakieś liliowce albo azalie? Wyrzuciłam dużo bukszpanów (właściwie wszystkie!) to mogę sobie pofolgować różnym planom nowych nasadzeń. A krokusiki kup sobie jesienią koniecznie. Mnie tylko raz się zdarzyło, że zimą wymarzły.
Margo, a to ciekawe! Bo myślałam, że co jak co, ale krokusy rosną wszędzie. A może je Gosiu po prostu wykopujesz w trakcie jesiennych porządków?
wiridiana, krokusiki nie są drogie, więc chyba nie warto przenosić w nowe miejsce. Ja je kupowałam w galerii wołomińskiej w Carefourze na wagę, grosze to kosztowało. Zobacz jesienią, na pewno znów będą mieli. Ciekawa jestem, czy swoją Kalinkę też kupowałaś w LM w Wołominie. Kiedy ja tam byłam, to chyba tylko trzy sztuki zostały. Ale wyżej stały ładne azalie Cecile, więc wzięłam dwie. Pełno Rh jest u Kalisiaka. Dodałam tam do swojej kolekcji Karl Neue, wymarzoną Królową Jadwigę i kilka azalii japońskich.
ewelkacha, o nie, tylko nie śnieg! Przecież już wiosna przed chwilą była. No ale może mamy teraz wczesnych zimnych ogrodników? Trzeba przeczekać i wnet nastanie nam ciepełko!
Margo, a to ciekawe! Bo myślałam, że co jak co, ale krokusy rosną wszędzie. A może je Gosiu po prostu wykopujesz w trakcie jesiennych porządków?
wiridiana, krokusiki nie są drogie, więc chyba nie warto przenosić w nowe miejsce. Ja je kupowałam w galerii wołomińskiej w Carefourze na wagę, grosze to kosztowało. Zobacz jesienią, na pewno znów będą mieli. Ciekawa jestem, czy swoją Kalinkę też kupowałaś w LM w Wołominie. Kiedy ja tam byłam, to chyba tylko trzy sztuki zostały. Ale wyżej stały ładne azalie Cecile, więc wzięłam dwie. Pełno Rh jest u Kalisiaka. Dodałam tam do swojej kolekcji Karl Neue, wymarzoną Królową Jadwigę i kilka azalii japońskich.
ewelkacha, o nie, tylko nie śnieg! Przecież już wiosna przed chwilą była. No ale może mamy teraz wczesnych zimnych ogrodników? Trzeba przeczekać i wnet nastanie nam ciepełko!
- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Właśnie dlatego ich nie zabierałam, ale jak sobie myślę, że ktoś je wyrzuci to mi szkoda. Takich całkiem zwykłych fioletowo-żółtych które powsadzałam pod drzewa to nawet nie mam zamiaru ruszać. A tu wiem, że inne rośliny chcę zabrać, więc jak przy okazji się nawiną.
Ja też wsadzam takie z doniczek, które kupuje się do domu - Mama też oddaje swoje.
Kupiłam w Biedronce bo była promocja -30% na rośliny w doniczkach, cięte i krzewy. Najpierw kupiłam żółtego, nie pamiętam odmiany. A potem stwierdziłam, że skuszę się na jeszcze jeden bo też i żal było, żeby się zniszczyły w sklepie a dość ładne były (jak dla mnie). I też wzięłam jedną z 3 ostatnich roślinek z tej odmiany.
W LM były królewskie odmiany Rh. Kuszące. Ale ok 40-50zł kosztowały to na razie dałam sobie z nimi spokój.
Królowa Jadwiga bardzo ładna. Też mi się podoba. Zresztą chyba wszystkie z tej serii mi się podobają, ale poćwiczę na tańszych
Ja też wsadzam takie z doniczek, które kupuje się do domu - Mama też oddaje swoje.
Kupiłam w Biedronce bo była promocja -30% na rośliny w doniczkach, cięte i krzewy. Najpierw kupiłam żółtego, nie pamiętam odmiany. A potem stwierdziłam, że skuszę się na jeszcze jeden bo też i żal było, żeby się zniszczyły w sklepie a dość ładne były (jak dla mnie). I też wzięłam jedną z 3 ostatnich roślinek z tej odmiany.
W LM były królewskie odmiany Rh. Kuszące. Ale ok 40-50zł kosztowały to na razie dałam sobie z nimi spokój.
Królowa Jadwiga bardzo ładna. Też mi się podoba. Zresztą chyba wszystkie z tej serii mi się podobają, ale poćwiczę na tańszych
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wanda, nawet nie żartuj z tym epimedium.. jak już u ciebie pod drzewami nie chce rosnąć to gdzie? Kupiłam w tym roku swoje pierwsze, tak bardziej na próbę, z ciekawości. Piszą, że lubi raczej cień, myślę sobie, drzew u mnie tyle co kot napłakał, posadzę pod starą wiśnią - będzie miało co najwyżej półcień.. Bardzo chciałabym, żeby zechciało rosnąć i kwitnąć
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu krokusy długo nas cieszyły kolorami, trochę chłodnych dni było.
Posadziłam trzy karpy dalii do doniczek i trzymam w nieogrzewanym garażu, mam nadzieję, że nie za zimno mają.
Będziesz dzielić liliowce. Nowe odmiany kuszą, ale to jednak spore rośliny, dla których trzeba znaleźć miejsce, a Ty masz kwasolubami zajęte.
Ciepła i słońca życzę.
Posadziłam trzy karpy dalii do doniczek i trzymam w nieogrzewanym garażu, mam nadzieję, że nie za zimno mają.
Będziesz dzielić liliowce. Nowe odmiany kuszą, ale to jednak spore rośliny, dla których trzeba znaleźć miejsce, a Ty masz kwasolubami zajęte.
Ciepła i słońca życzę.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu
Też mam takie fioletowe krokusy i te pięknie się mnożą i regularnie kwitną, jak u Ciebie.
Inne raczej pojedynczo, gdzieś się pojawiają.
U nas razem z wiosną wprosiła się zima , nawet trochę śniegu spadło i mamy nocne przymrozki.
Oczywiście , przyspieszyło to koniec kwitnienia krokusów.
Ale zaraz będą inne kwiatki.
Przesyłam buziaczki i życzę zdrówka .
Też mam takie fioletowe krokusy i te pięknie się mnożą i regularnie kwitną, jak u Ciebie.
Inne raczej pojedynczo, gdzieś się pojawiają.
U nas razem z wiosną wprosiła się zima , nawet trochę śniegu spadło i mamy nocne przymrozki.
Oczywiście , przyspieszyło to koniec kwitnienia krokusów.
Ale zaraz będą inne kwiatki.
Przesyłam buziaczki i życzę zdrówka .
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16175
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
wiridiana, ja planowałam w tym roku zrobić rajd po Biedronkach w poszukiwaniu rH, ale wiadomo, jaka jest sytuacja, więc ograniczam te moje wycieczki po sklepach. Teraz to tylko do spożywczego chodzę, A rośliny kupuję już tylko przez internet.
nifredil, ja miałam rożne odmiany epimedium i tylko jedno mi zostało. Nie wiem dlaczego, bo teoretycznie warunki mam. Dobrze podlewaj Sabinko, to powinno się u Ciebie utrzymać. Moje chyba miały za mało wody.
Cyma, ja teraz dalie trzymam normalnie w domu. Jedna mi już wyrosła z ziemi. Ale i tak z mojego doświadczenia wynika, że te posadzone od razu do gruntu szybko doganiają dalie podpędzane w doniczkach. Karpy zasadziłam w domu tak raczej z niecierpliwości, a nie żeby je podgonić. Nie wysiewam nic na parapetach, to przynajmniej na zielone listki daliowe można popatrzeć. A Twoje karpy już wypuściły Soniu?
Ignis05, teraz to i u nas przymroziło. Nie dość,że trzeba siedzieć w domu w związku z sytuacją ogólną, to jeszcze do ogrodu wyjść nie można bo zimno i wiatr. No ale podobno wkrótce ma się ocieplić. Zdrówka życzę Krysiu!
nifredil, ja miałam rożne odmiany epimedium i tylko jedno mi zostało. Nie wiem dlaczego, bo teoretycznie warunki mam. Dobrze podlewaj Sabinko, to powinno się u Ciebie utrzymać. Moje chyba miały za mało wody.
Cyma, ja teraz dalie trzymam normalnie w domu. Jedna mi już wyrosła z ziemi. Ale i tak z mojego doświadczenia wynika, że te posadzone od razu do gruntu szybko doganiają dalie podpędzane w doniczkach. Karpy zasadziłam w domu tak raczej z niecierpliwości, a nie żeby je podgonić. Nie wysiewam nic na parapetach, to przynajmniej na zielone listki daliowe można popatrzeć. A Twoje karpy już wypuściły Soniu?
Ignis05, teraz to i u nas przymroziło. Nie dość,że trzeba siedzieć w domu w związku z sytuacją ogólną, to jeszcze do ogrodu wyjść nie można bo zimno i wiatr. No ale podobno wkrótce ma się ocieplić. Zdrówka życzę Krysiu!
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Przeniosłam zadoniczkowane dalie do domu i jedna już ma listek. Drugiej pogrzebałam w doniczce i też mały kiełek się pokazuje. Posadziłam do donic, bo karpy malutkie i były dość suche, pewnie łatwiej im w cieple rosnąć.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu, a gdzie zdjęcia wiosny?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 13 gru 2009, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Ja po bukszpanie mam zamiar zasadzić Azalie japońskie, ale nie wiem na które się zdecydować
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16175
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
cymciu, ja dzisiaj wyniosłam dalie na taras, żeby się hartowały, bo u nas było prawie lato, więc nie chcę, żeby się w domu nadmiernie wyciągały, bo potem na rabacie bęą wiotkie i łamliwe. Zobacz, jedna to już jest nawet spora. Mam jeszcze dwie mniejsze, a reszta nadal drzemie w piwnicy.
Margo, zmotywowałaś mnie Gosiu, żeby trochę zdjęć porobić, bo jakoś ostatnio nie ciągnie mnie tak do forum jak kiedyś. A tu faktycznie wiosna przyszła i zaczyna się coś w ogrodzie dziać. Pewnie sytuacja nas zmusza do tego, że ogrody z konieczności mamy zrobione na błysk jak nigdy. Całe szczęście, że mamy to zajęcie, współczuję tym, którzy mieszkają w bloku.
Niebieska cebulica rozsiała mi się dosłownie po całym ogrodzie.
Forsycję mam tylko po to, żeby wiedzieć, kiedy mam ciąć róże. Gdy przestaje kwitnąć, wygląda jak miotła.
Gramolą się liliowce i irysy.
Pokazują się hosty
Piękny kolor ma teraz berberys
Moje ostatnio ukochane rododendronki. Nie mogę się doczekać, aż zakwitną.
Zbyszku! To niesamowite, ale wpadłam dokładnie na ten sam pomysl. I już zakupiłam i posadziłam kilka odmian azalii japońskich. Ja kierowałam się mrozoodpornością, ale one na ogół mają taką samą, czyli -21 stopni. Myślę, że nasz klimat ostatnio sprzyja ich uprawie.Najwyżej trzeba będzie czymś zabezpieczyć na zimę. Kupiłam między innymi takie: Thekla, Purpurtraum, Marushka, Shneeperle, Geisha Orange.
Najbardziej podobają mi się listki i zwarta forma odmiany Melina.
Margo, zmotywowałaś mnie Gosiu, żeby trochę zdjęć porobić, bo jakoś ostatnio nie ciągnie mnie tak do forum jak kiedyś. A tu faktycznie wiosna przyszła i zaczyna się coś w ogrodzie dziać. Pewnie sytuacja nas zmusza do tego, że ogrody z konieczności mamy zrobione na błysk jak nigdy. Całe szczęście, że mamy to zajęcie, współczuję tym, którzy mieszkają w bloku.
Niebieska cebulica rozsiała mi się dosłownie po całym ogrodzie.
Forsycję mam tylko po to, żeby wiedzieć, kiedy mam ciąć róże. Gdy przestaje kwitnąć, wygląda jak miotła.
Gramolą się liliowce i irysy.
Pokazują się hosty
Piękny kolor ma teraz berberys
Moje ostatnio ukochane rododendronki. Nie mogę się doczekać, aż zakwitną.
Zbyszku! To niesamowite, ale wpadłam dokładnie na ten sam pomysl. I już zakupiłam i posadziłam kilka odmian azalii japońskich. Ja kierowałam się mrozoodpornością, ale one na ogół mają taką samą, czyli -21 stopni. Myślę, że nasz klimat ostatnio sprzyja ich uprawie.Najwyżej trzeba będzie czymś zabezpieczyć na zimę. Kupiłam między innymi takie: Thekla, Purpurtraum, Marushka, Shneeperle, Geisha Orange.
Najbardziej podobają mi się listki i zwarta forma odmiany Melina.