Ulubione storczyki Art :) cz. 4
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 4
Witaj Justyno
A czy liodoro stoi w słońcu? Mój najmocniej pachnie właśnie w słońcu i raczej rano tak do południa. Wieczorem zapach jest prawie niewyczuwalny.
Pozdrawiam Agnieszka
A czy liodoro stoi w słońcu? Mój najmocniej pachnie właśnie w słońcu i raczej rano tak do południa. Wieczorem zapach jest prawie niewyczuwalny.
Pozdrawiam Agnieszka
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 4
Hmmm to nie wiem... Mój ma bardzo silny zapach. W ogóle wszystkie które wąchałam taki miały. Dla mnie aż nie przyjemny hah
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 4
Kochani - storczyki czują wiosnę i zupełnie nie przejmują się tym, co my przeżywamy...
Zacznę 'na zielono' - mój Phal. equestris alba okazał się całkiem silną rośliną. Otóż rok temu przez nieuwagę zalałam mu stożek wzrostu.
Jak to zauważyłam, to już był na etapie zasuszenia (może wcześniej zgnicia) swojego 'centrum'.
Po dłuuuugim czasie (na początku tego roku) wydał basal keiki, które mnie bardzo ucieszyło.
A niedawno zauważyłam mały cud - coś zaczęło się wykluwać ze stożka wzrostu:
A to jej dzieciaki, które postawiłam przy normalnym falenopsisie dla porównania rozmiaru. Jest już pewne, że się przyjęły.
Najmniejszy na górze Sandry, po lewej Mireczki, po prawej Grzegorza
Pięknie się na razie pasą i czekają na dobry moment do wysyłki. Chyba trochę to potrwa
Biały Phal. hybryda, to podarunek od Przyjaciółki, która zawsze mi daje swoje darowane - po przekwitnięciu
W jego towarzystwie chciałabym pokazać mój ostatni zakup - Phalaenopsis lobbii
Roślinka przyszła ze sflaczałymi listkami, cienkimi jak bibułka, bez turgoru i koloru. Za to z ośmioma pączkami,
z których po dwóch dniach 4 zżółkły. za to 4 pozostałe dały radę rozkwitnąć:
Tu widać w porównaniu z keiki equestrisa, jaka jest różnica w żywotności liści:
I w powiększeniu słodkie mikro-kwiatuszki
Jak przekwitnie, to chyba będzie potrzebowała reanimacji...
Kolejna nowość jaką dostałam w prezencie (do odratowania) to falenopsis, który zakwitł tajemniczo po niecałym roku.
Pączki wskazywały, ze będzie to coś nietypowego - baaaardzo długo się otwierały
W końcu okazało się, że to forma peloric, ale... jedna z niewielu, które mi się spodobały
Moje rozczarowanie w tym roku to Lycaste aromatica - tylko 3 pąki (bywało nawet 9).
Myślę, że przyczyną było zlikwidowanie najstarszych psb i oddzielenie ich od reszty rośliny.
Zresztą powinnam się cieszyć, bo kwitnie już rok po roku chyba z 9 lat !
Angraecum sesquipedale chyba już się Wam znudziło, bo często ost.było 'na tapecie'.
Jednak trzech kwiatów naraz nigdy jeszcze nie doświadczyłam, więc grzech nie pokazać
Teraz już przekwitło i kluje się kolejny pęd. Ale.. gdyby padł to może by było lepiej dla rośliny ?
Phalaenopsis z piegami - bardzo go lubię. Ładnie pachnie, a kwiaty po dwóch stronach
I na koniec, Phal. Liodoro z bliska (wyjątkowo żywo wybarwiony w tym kwitnieniu) i pod nim kwitnienie Phal. Sandry
Miłego oglądania
Zacznę 'na zielono' - mój Phal. equestris alba okazał się całkiem silną rośliną. Otóż rok temu przez nieuwagę zalałam mu stożek wzrostu.
Jak to zauważyłam, to już był na etapie zasuszenia (może wcześniej zgnicia) swojego 'centrum'.
Po dłuuuugim czasie (na początku tego roku) wydał basal keiki, które mnie bardzo ucieszyło.
A niedawno zauważyłam mały cud - coś zaczęło się wykluwać ze stożka wzrostu:
A to jej dzieciaki, które postawiłam przy normalnym falenopsisie dla porównania rozmiaru. Jest już pewne, że się przyjęły.
Najmniejszy na górze Sandry, po lewej Mireczki, po prawej Grzegorza
Pięknie się na razie pasą i czekają na dobry moment do wysyłki. Chyba trochę to potrwa
Biały Phal. hybryda, to podarunek od Przyjaciółki, która zawsze mi daje swoje darowane - po przekwitnięciu
W jego towarzystwie chciałabym pokazać mój ostatni zakup - Phalaenopsis lobbii
Roślinka przyszła ze sflaczałymi listkami, cienkimi jak bibułka, bez turgoru i koloru. Za to z ośmioma pączkami,
z których po dwóch dniach 4 zżółkły. za to 4 pozostałe dały radę rozkwitnąć:
Tu widać w porównaniu z keiki equestrisa, jaka jest różnica w żywotności liści:
I w powiększeniu słodkie mikro-kwiatuszki
Jak przekwitnie, to chyba będzie potrzebowała reanimacji...
Kolejna nowość jaką dostałam w prezencie (do odratowania) to falenopsis, który zakwitł tajemniczo po niecałym roku.
Pączki wskazywały, ze będzie to coś nietypowego - baaaardzo długo się otwierały
W końcu okazało się, że to forma peloric, ale... jedna z niewielu, które mi się spodobały
Moje rozczarowanie w tym roku to Lycaste aromatica - tylko 3 pąki (bywało nawet 9).
Myślę, że przyczyną było zlikwidowanie najstarszych psb i oddzielenie ich od reszty rośliny.
Zresztą powinnam się cieszyć, bo kwitnie już rok po roku chyba z 9 lat !
Angraecum sesquipedale chyba już się Wam znudziło, bo często ost.było 'na tapecie'.
Jednak trzech kwiatów naraz nigdy jeszcze nie doświadczyłam, więc grzech nie pokazać
Teraz już przekwitło i kluje się kolejny pęd. Ale.. gdyby padł to może by było lepiej dla rośliny ?
Phalaenopsis z piegami - bardzo go lubię. Ładnie pachnie, a kwiaty po dwóch stronach
I na koniec, Phal. Liodoro z bliska (wyjątkowo żywo wybarwiony w tym kwitnieniu) i pod nim kwitnienie Phal. Sandry
Miłego oglądania
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 4
Joanno wszystkie są piękne!
A te maciupkie kwiatki w którymś z Twojej kolekcji cudowne
Pozdrawiam Agnieszka
A te maciupkie kwiatki w którymś z Twojej kolekcji cudowne
Pozdrawiam Agnieszka
-
- 200p
- Posty: 237
- Od: 5 lut 2018, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 4
Asiu
Zacznę od tego...
Phal. Equestris Alba pięknie się wykaraskał To co wyrasta z miejsca stożka to keiki czy nowy stożek? Pierwszy raz coś takiego widzę
Maleństwa pięknie wyrośnięte
Obie podarowane hybrydki bardzo ładne, odwdzięczyły się za wspaniałą opiekę peloric ślicznie wybarwiony
Phal. Lobbi Szkoda, że trafił do Ciebie w takim stanie Niestety zakupy w tym sklepie to istna loteria
Mimo wszystko 3mam kciuki za tego mikruska u Ciebie na pewno szybko wróci do formy
Angraecum sesquipedale nie zwalnia tępa... pięknie wyglądają te 3 kwiaty jednocześnie ale ten kolejny już pęd...
Moje serce jednak skradł Piegusek oraz Phal. Sandry
Zacznę od tego...
Phal. Equestris Alba pięknie się wykaraskał To co wyrasta z miejsca stożka to keiki czy nowy stożek? Pierwszy raz coś takiego widzę
Maleństwa pięknie wyrośnięte
Obie podarowane hybrydki bardzo ładne, odwdzięczyły się za wspaniałą opiekę peloric ślicznie wybarwiony
Phal. Lobbi Szkoda, że trafił do Ciebie w takim stanie Niestety zakupy w tym sklepie to istna loteria
Mimo wszystko 3mam kciuki za tego mikruska u Ciebie na pewno szybko wróci do formy
Angraecum sesquipedale nie zwalnia tępa... pięknie wyglądają te 3 kwiaty jednocześnie ale ten kolejny już pęd...
Moje serce jednak skradł Piegusek oraz Phal. Sandry
Pozdrawiam Czarna
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19101
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 4
Dużo cudowności pokazałaś, w zasadzie nie wiadomo na czym skupić wzrok.
Zarówno malutkie kwiatki f. lobbi, są piękne o ciekawej warżce, jak i duże Angreaceum, które już się znalazło się na mojej liście chciejstw. Po oczywiście liodoro i falenopsisa z ostatniego zdjęcia.
Pytanie jednak, czy libbi w takim stanie przy kwitnieniu, nie osłabi się za bardzo?
Zarówno malutkie kwiatki f. lobbi, są piękne o ciekawej warżce, jak i duże Angreaceum, które już się znalazło się na mojej liście chciejstw. Po oczywiście liodoro i falenopsisa z ostatniego zdjęcia.
Pytanie jednak, czy libbi w takim stanie przy kwitnieniu, nie osłabi się za bardzo?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 4
Piękne kwitnienia!!! Jednak phalaenopsisy są niezawodne ( w większości przypadków ).
A jak C. Golf Green? Kwiaty już wyszły z pochewki?
A jak C. Golf Green? Kwiaty już wyszły z pochewki?
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 4
Agnieszko, te maciupkie - jak piszesz, to na razie nie moja zasługa. Oby roślinka przeżyła
Słyszałam, że liście z zasuszonego stożka wzrostu nie wyrastają ... Poczekamy, zobaczymy
Co do Angraecum, na razie to tak wygląda (co nie znaczy że nie zasuszy, bo nie znajdzie sił):
Sanrze przekażę pochwały i dziękuję w Jej imieniu
Norbercie dzięki za odwiedziny i miły komentarz
Te ciekawe warżki u "Lobbii" wprawiają mnie w drżenie rąk jak ruszam doniczkę, bo trzymają się kwiatka tak jakby na mikro-łączniku
cienkim jak milimetrowa niteczka.. Z czterech kwiatków jeden już przekwitł, a reszta uśmiecha się do słońca za oknem.
Nie będę ich kasować - jak ma przeżyć to przeżyje. Po kwitnieniu spróbuję go wspomóc Asahi SL, albo czymś innym, pomyślę jeszcze.
Najpierw jednak przesadzę. Korzenie ma nie najgorsze.
Reniu, C. Golf Grenn ma w pochewce pączki coraz wyżej, ale jeszcze nie pokazała się
Za to odkryłam niespodziankę na czerwonej katlejce (hybryda) - 2 przyrosty szykują kwitnienie
Piotrze, u Ciebie dużo więcej cudów
Beatko, właśnie nie mam pojęcia co 'equestris' wykombinował. Też się zastanawiałam co będzie - kolejne keiki czy jednak liść ??beata_1252 pisze: Phal. Equestris Alba pięknie się wykaraskał To co wyrasta z miejsca stożka to keiki czy nowy stożek? Pierwszy raz coś takiego widzę
...Angraecum sesquipedale nie zwalnia tępa... pięknie wyglądają te 3 kwiaty jednocześnie ale ten kolejny już pęd...
Moje serce jednak skradł Piegusek oraz Phal. Sandry
Słyszałam, że liście z zasuszonego stożka wzrostu nie wyrastają ... Poczekamy, zobaczymy
Co do Angraecum, na razie to tak wygląda (co nie znaczy że nie zasuszy, bo nie znajdzie sił):
Sanrze przekażę pochwały i dziękuję w Jej imieniu
Norbercie dzięki za odwiedziny i miły komentarz
Te ciekawe warżki u "Lobbii" wprawiają mnie w drżenie rąk jak ruszam doniczkę, bo trzymają się kwiatka tak jakby na mikro-łączniku
cienkim jak milimetrowa niteczka.. Z czterech kwiatków jeden już przekwitł, a reszta uśmiecha się do słońca za oknem.
Nie będę ich kasować - jak ma przeżyć to przeżyje. Po kwitnieniu spróbuję go wspomóc Asahi SL, albo czymś innym, pomyślę jeszcze.
Najpierw jednak przesadzę. Korzenie ma nie najgorsze.
Reniu, C. Golf Grenn ma w pochewce pączki coraz wyżej, ale jeszcze nie pokazała się
Za to odkryłam niespodziankę na czerwonej katlejce (hybryda) - 2 przyrosty szykują kwitnienie
Piotrze, u Ciebie dużo więcej cudów
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 4
Wow Asiu pięknie u Ciebie miło popatrzeć mi niezmiennie ten w piegi się podoba
A odosnie equestris to wygląda mi na basal keiki w miejsce stożka wzrostu. Jeden Phal też mi kiedyś tak zrobił i było widać ewidentnie "przewężenie" i że to rośnie mała roślina.
U mnie takie Sajgon, że nie mam kiedy znów wejść na forum. Obecna sytuacja światowa wywróciła mój świat do góry nogami. Praca zdalna, nauczanie dzieci, ciągła walka o to żeby z nimi nie oszaleć w domu... Eh jak się to skończy zamknę się w sobie i będę siedzieć tylko w kwiatkach
A odosnie equestris to wygląda mi na basal keiki w miejsce stożka wzrostu. Jeden Phal też mi kiedyś tak zrobił i było widać ewidentnie "przewężenie" i że to rośnie mała roślina.
U mnie takie Sajgon, że nie mam kiedy znów wejść na forum. Obecna sytuacja światowa wywróciła mój świat do góry nogami. Praca zdalna, nauczanie dzieci, ciągła walka o to żeby z nimi nie oszaleć w domu... Eh jak się to skończy zamknę się w sobie i będę siedzieć tylko w kwiatkach
- Monnia445
- 200p
- Posty: 284
- Od: 8 gru 2017, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: sandomierz
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 4
Twoje storczyki Asiu na pewno czują wiosnę Z resztą wystarczy spojrzeć na te kwitnienia i wszystko mówi samo za siebie...
Szczęśliwa Phal. equestris że udało jej się tak odżyć. Widzę, że ma jeszcze dodatkowe życie obok na zapas. To nigdy się nie zmarnuje. Zawsze może się tylko przydać i wyjść na dobre
Storczyki po zalaniu stożka mogą przez bardzo, bardzo długo spać aż się wreszcie wybudzą z takiego głębokiego snu... A czasami się nigdy nie budzą. Miałam storczyki, które życzyły sobie nawet dwóch i więcej lat. To prawdziwi twardziele i uparciuchy.
Ale jej maluszki to są dopiero śliczność Takie zieloniutkie listeczki. Wydaję mi się że to przez nawożenie dolistnie, bo wszystkie Twoje storczyki mają podobne, jak pamiętam.
Tylko się nimi zajmować, bo już gotowe.
Podarunek od Przyjaciółki bardzo ładny Widać, że zdążył już polubić nową właścicielkę.
Sama znam takie osoby, które albo mają już zbyt dużo ich na parapecie i chcą oddawać, albo nie kwitną i też chcą się ich cichaczem pozbywać.... No, ale przynajmniej nie wyrzucają na śmietnik. Bo Tacy też się trafiają niestety.
Phalaenopsis Lobbii jest naprawdę bardzo malutka Z takimi to trzeba uważać, bo łatwo coś połamać, bo takie kruche się wydają. Może i jakaś zdrowa przerwa się przyda po kwitnieniu, ale korzenie ma ładne i jestem pewna, że da sobie rade. Nie przejmuj się...
A taki peloric kształt to mam podobny. Nawet nie wiem, czy nie taki sam. I to u dwóch storczyków w tym roku. Niekoniecznie je zawsze lubię jakoś bardzo, ale bywa że dość ciekawie wyglądają i śmiesznie jak się na nie patrzy.
Jak Lycaste aromatica kwitnie dziewięć lat to raczej nie ma, co narzekać Raz lepiej raz gorzej, ale zawsz coś. Oddzielenie mogła być przyczyną i zbyt mocno to przeżyła najwyraźniej.
Angraecum mi się chyba nigdy nie znudzi. Dla mnie możesz pokazywać, tak często jak zechcesz. Trzy kwiatuszka trzeba zapamiętać i kropka. I to piekne trzy, duże kwiatki. Pachcnące.
Skoro chce dalej, to nie powinno padać. Gdyby czuło się zmęczone to by nie kwitło...
Piegusek faktycznie jest do lubienia. Za kwiaty i zapach Tak samo jak Liodoro.
A Sandra to ma cudowne storczyki i Ty musisz coś zrobić żeby je nam zaczęła pokazywać osobiście
Szczęśliwa Phal. equestris że udało jej się tak odżyć. Widzę, że ma jeszcze dodatkowe życie obok na zapas. To nigdy się nie zmarnuje. Zawsze może się tylko przydać i wyjść na dobre
Storczyki po zalaniu stożka mogą przez bardzo, bardzo długo spać aż się wreszcie wybudzą z takiego głębokiego snu... A czasami się nigdy nie budzą. Miałam storczyki, które życzyły sobie nawet dwóch i więcej lat. To prawdziwi twardziele i uparciuchy.
Ale jej maluszki to są dopiero śliczność Takie zieloniutkie listeczki. Wydaję mi się że to przez nawożenie dolistnie, bo wszystkie Twoje storczyki mają podobne, jak pamiętam.
Tylko się nimi zajmować, bo już gotowe.
Podarunek od Przyjaciółki bardzo ładny Widać, że zdążył już polubić nową właścicielkę.
Sama znam takie osoby, które albo mają już zbyt dużo ich na parapecie i chcą oddawać, albo nie kwitną i też chcą się ich cichaczem pozbywać.... No, ale przynajmniej nie wyrzucają na śmietnik. Bo Tacy też się trafiają niestety.
Phalaenopsis Lobbii jest naprawdę bardzo malutka Z takimi to trzeba uważać, bo łatwo coś połamać, bo takie kruche się wydają. Może i jakaś zdrowa przerwa się przyda po kwitnieniu, ale korzenie ma ładne i jestem pewna, że da sobie rade. Nie przejmuj się...
A taki peloric kształt to mam podobny. Nawet nie wiem, czy nie taki sam. I to u dwóch storczyków w tym roku. Niekoniecznie je zawsze lubię jakoś bardzo, ale bywa że dość ciekawie wyglądają i śmiesznie jak się na nie patrzy.
Jak Lycaste aromatica kwitnie dziewięć lat to raczej nie ma, co narzekać Raz lepiej raz gorzej, ale zawsz coś. Oddzielenie mogła być przyczyną i zbyt mocno to przeżyła najwyraźniej.
Angraecum mi się chyba nigdy nie znudzi. Dla mnie możesz pokazywać, tak często jak zechcesz. Trzy kwiatuszka trzeba zapamiętać i kropka. I to piekne trzy, duże kwiatki. Pachcnące.
Skoro chce dalej, to nie powinno padać. Gdyby czuło się zmęczone to by nie kwitło...
Piegusek faktycznie jest do lubienia. Za kwiaty i zapach Tak samo jak Liodoro.
A Sandra to ma cudowne storczyki i Ty musisz coś zrobić żeby je nam zaczęła pokazywać osobiście
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 4
Asiu piękne wszystkie i Twoje i Sandry oby cieszyły jak najczęściej w tych trudnych czasach, i mam nadzieję że będziesz miała czas aby je nam pokazać. Zdrowia życzę
pozdr Dorota
Moje storczyki
Moje storczyki