Borówka amerykańska - 11 cz.
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Kiedy dajemy nawoz pod borówke ?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 24 wrz 2018, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Myślę że koniec marca można dać siarczan amonu plus jakiś florovit dla borówek
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Hej, jak wiemy glifosad to straszny syf i oprócz wpływu na zdrowie ogranicza również krzewienie się borówki. Co natomiast z substancją dikwat, będącą składnikiem np. reglone. Środek działa oparzeniowo. Czy pozostawia szkodliwe substancje dla borówki w glebie? Oczywiście oprysk będę robił gdy zrobi się cieplej z wykorzystaniem osłony, a pod samymi krzewami chwasty wyrywałem
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Przesadzalem ostatnio trzy krzaki borowki ( w bardziej naslonecznione miejsce) ktore byly sadzone jako jedne z pierwszych jakies 5-6 lat temu, kiedy jeszcze bylem borowkowym laikiem (chyba nadal jestem, ale z paroletnim stazem:). Sadzilem je tak jak mowili sprzedawcy w sklepach gdzie je kupowalem. Jeden mowil wylozyc folia boki, drugi tylko dno. Troche dziwne mi sie to wtedy wydawalo ale czesciowo ich posluchalem. Krzaki eksperymentalnie byly sadzone roznie. Niektore z folia na dnie, niektore na bokach, niektore i na dnie i na bokach, niektore bez folii. Oczywiscie nie zapamietalem ktore jak byly sadzone.
Przy przesadzaniu okazalo sie, ze dwa te ktore mialy folie na dnie (z kilkoma dziurkami), mialy, wiecej przyrostow, ogolnie wygladaly lepiej od tego ktory rosl bez zadnej folii. Bryly korzeniowe mniej wiec podobnie, ladnie rozrosniete.
Wszystkie 3 mialy podobnie kiepkie stanowisko blisko jabloni i z czesciowym zacienieniem w ciagu dnia.
3 krzaki to moze nie jest duza "proba", ale odkopujac korzenie gdy zobaczylem folie to pomyslalem "to dlatego tak ladnie rosniecie pomimo slabej miejscowki".
Takie sadzenie zalecaja w tym filmie https://www.youtube.com/watch?v=VhmTQpWFaj4 (oczywiscie szerokosc dolka lepiej zeby byla wieksza niz tu polecaja).
Mysle ze taka folia na dnie moze troche przytrzymac wode, ktorej zwlaszcza latem, w upaly borowce nie powinno zabraknac.
Byc moze przy okazji i korzenie rozrastaja sie bardziej w glab dolka w kierunku wilgotnej ziemi co zwieksza ich powierzchnie pokarmowa.
Dodam, ze tylko tych kilka pierwszych borowek sadzilem z folia na dnie. Borowki ktore dosadzalem w nastepnych latach, z wieksza wiedza i lepiej przygotowanymi stanowiskami (szerokie dolki, wiecej materii organicznej - ona z torfem tez dobrze magazynuje wode) rosna ladnie i bez problemow.
Moj wniosek - albo folia, albo duzo materii organicznej, albo jedno i drugie:)
Jak ktos ma podobne lub przeciwne doswiadczenia to napiszcie jak to u was wyglada.
Moze to sie przyda tym ktorzy beda sadzic borowki.
Hej.
Przy przesadzaniu okazalo sie, ze dwa te ktore mialy folie na dnie (z kilkoma dziurkami), mialy, wiecej przyrostow, ogolnie wygladaly lepiej od tego ktory rosl bez zadnej folii. Bryly korzeniowe mniej wiec podobnie, ladnie rozrosniete.
Wszystkie 3 mialy podobnie kiepkie stanowisko blisko jabloni i z czesciowym zacienieniem w ciagu dnia.
3 krzaki to moze nie jest duza "proba", ale odkopujac korzenie gdy zobaczylem folie to pomyslalem "to dlatego tak ladnie rosniecie pomimo slabej miejscowki".
Takie sadzenie zalecaja w tym filmie https://www.youtube.com/watch?v=VhmTQpWFaj4 (oczywiscie szerokosc dolka lepiej zeby byla wieksza niz tu polecaja).
Mysle ze taka folia na dnie moze troche przytrzymac wode, ktorej zwlaszcza latem, w upaly borowce nie powinno zabraknac.
Byc moze przy okazji i korzenie rozrastaja sie bardziej w glab dolka w kierunku wilgotnej ziemi co zwieksza ich powierzchnie pokarmowa.
Dodam, ze tylko tych kilka pierwszych borowek sadzilem z folia na dnie. Borowki ktore dosadzalem w nastepnych latach, z wieksza wiedza i lepiej przygotowanymi stanowiskami (szerokie dolki, wiecej materii organicznej - ona z torfem tez dobrze magazynuje wode) rosna ladnie i bez problemow.
Moj wniosek - albo folia, albo duzo materii organicznej, albo jedno i drugie:)
Jak ktos ma podobne lub przeciwne doswiadczenia to napiszcie jak to u was wyglada.
Moze to sie przyda tym ktorzy beda sadzic borowki.
Hej.
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Witam serdecznie
W ogródku chce posadzić kilka krzaków borowki dosłownie z 6 szt. Mam dobre miejsce bo w jednym rogu jest działka niżej i jest tam większą wilgotność. Zastanawiam się jaka odmianę zasądzić? Chandler, Bluecorp a może jedna i druga na pół?
W ogródku chce posadzić kilka krzaków borowki dosłownie z 6 szt. Mam dobre miejsce bo w jednym rogu jest działka niżej i jest tam większą wilgotność. Zastanawiam się jaka odmianę zasądzić? Chandler, Bluecorp a może jedna i druga na pół?
Regulamin Forum
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Chandler (über alles), bonus, brygitta, duke, bluecrop/bluegold (to syfiaste odmiany, ale chandler podobno je bardzo lubi a dla niego wszystko)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 669
- Od: 12 lis 2019, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Polecam jeszcze Toro, Patriot, Spartan, Nelson
-- 23 mar 2020, o 08:37 --
Ja mogę polecić: Chandler, Patriot, Nelson, Toro, Spartan
-- 23 mar 2020, o 08:37 --
Ja mogę polecić: Chandler, Patriot, Nelson, Toro, Spartan
Pozdrawiam Paweł
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
w ogóle nie rozumiem co napisałeś.tmf30 pisze:Chandler (über alles), bonus, brygitta, duke, bluecrop/bluegold (to syfiaste odmiany, ale chandler podobno je bardzo lubi a dla niego wszystko)
Regulamin Forum
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Dla chandlera trzyma inne odmiany bo sie dobrze zapyla od nich ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 669
- Od: 12 lis 2019, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Każda borówka będzie owocować nawet jak nie będzie innych odmian obok ale jeśli obok rośnie inna odmiana zapylająca to plonowanie zwiększa się o ponad 50%.
Rzeczywiście piszą że Blucrop i Blugold są najlepszymi zapylaczami dla Chandler.
Nie uważam że są to jakieś bardzo złe odmiany (przeważnie to je kupujemy do jedzenia w sklepach).
Wystarczy jeden krzak zapylacza żeby osiągnąć cel.
Najlepiej jednak zasadzić kilka różnych odmian. Nie będzie kłopotu z zapyleniem,
borówki będą owocować w różnym czasie i dłużej będziemy cieszyć się ich smakiem
Rzeczywiście piszą że Blucrop i Blugold są najlepszymi zapylaczami dla Chandler.
Nie uważam że są to jakieś bardzo złe odmiany (przeważnie to je kupujemy do jedzenia w sklepach).
Wystarczy jeden krzak zapylacza żeby osiągnąć cel.
Najlepiej jednak zasadzić kilka różnych odmian. Nie będzie kłopotu z zapyleniem,
borówki będą owocować w różnym czasie i dłużej będziemy cieszyć się ich smakiem
Pozdrawiam Paweł
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Czyli sadzić na przemian np Chandler, Bluecorp, Chandler, Bluecorp ?
Regulamin Forum
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 669
- Od: 12 lis 2019, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Zależy ile krzaków będziesz sadził i czy w jednym rzędzie czy w kilku.
Pozdrawiam Paweł
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Rustin, zapytałeś o odmiany to ci wymieniłem te, które mi najlepiej podchodzą. Należą do nich chandler, bonus, brygitta i duke. Natomiast bluecrop i bluegold są dla mnie bardzo słabe i posadziłbym maksymalnie jeden krzak spośród tych dwóch odmian ze względu tylko i wyłącznie na zapylanie chandlera.