Borówka amerykańska - 11 cz.

[rustin]

Krzaków posądzę z 6-8szt w dwóch rzędach z racji miejsca na małym ogródku.
Czyli Chandler i jaką proponujecie do tego ? I jak sadzić, odstęp chcę zrobić jak najmniejszy ok 0,7m

[brodus]

Myślę że jeden krzak jako zapylacz wystarczy. Przy 6 krzakach w 2 rzędach proponuję w jednym rzędzie posadzić 3 krzaki Chandlera a w drugim: Chandler, Bugold, Chandler.

Jeślichodzi o odstepy to pomiędzy rzędami najlepiej ok. 2m a w rzędzie ok. 1,2m.
0,7m to zdecydowanie za mało.

Ja osobiście posadziłem 10 odmian (w sumie 16szt.) w dwóch rzędach.

[rustin]

Czytam i czytam i dużo poleca Bluecorp, chyba na nią się zdecyduje a do tego Chantler. Czy to dobry wybór ? Jeżeli nie to dlaczego

[brodus]

Wybór jak wybór. Jedni wolą taki smak inni inny.

Ja osobiście poleciłbym zasadzić 6 różnych odmian chodźby ze względu na termin owocowania.




Jak powiększysz to w części gdzie są borówki masz nazwy co u siebie posadziłem.
Sadziłem rok temu i przed zakupem poczytałem jakie są opinie o tych odmianach, kiedy owocują i jak się zapylają.

[rustin]

Myślałem, że trzeba sadzić minimum parami każdej z odmian, czyli może być nawet po jednej sztuce różnych odmian ?
W takim razie spróbuję też Bluegold, Blecorp i Chandler. Borówka ma być w smaku taka aby dzieciom smakowała więc soczysta i słodka.

[brodus]

Im więcej różnych odmian tym lepsze zapylanie.

Polecam zasadzić też Patriot. A żeby borówki były dłużej to późniejszego: Eliot ale już nie jest taki słotki.

Wejdź na stronę: Akademia roślin. Nie kupowałem tam ale mają czytelne opisy odmian, jakie są polecane odmiany zapylające, są tabele kiedy dane odmiany owocują.

Jak będziesz sadzić to warto sadzić tak żeby uwzglednić co zapyla co (choć przy kilku różnych krzakach pszczoły sobie poradzą. Zwróć też uwagę jak duże rosną krzewy. Abyś nie posadził tych mocniej rosnących tak że będą Ci cieniować słabiej rosnące.

[tomek22]

Kilka stron temu była mowa o odmianach.
Można sobie poczytać.
Osobiście posadziłbym Spartan, 2x chandler, 2x bonus, 2x darrow (późniejsza, duża, bardzo smaczna).

[tomek22]

To jeszcze raz to co pisał o odmianach Tomala3D:

Wiele odmian borówki jest dobrych w smaku jak odpowiednio dojrzeje. U mnie jest tak że na początku sezonu najlepiej sprawdza się Bluejay bo ma owoce bardzo dobre w smaku i to zaraz po wybarwieniu. Wszyscy znajomi i rodzina to potwierdzają. Super jest też odmiana Earliblue ze względu na smak i wczesność owocowania.
Później świetny jest Toro, bardzo plenny i do tego bardzo dobry w smaku, moim zdaniem lepszy od Bluecropa. Toro wisi na krzewie do końca owocowania Bluecropa.
Bluecrop jest odmianą solidną tylko owoce muszą dojrzeć bo słabo dojrzałe mogą być kwaśne zresztą to się tyczy większości odmian.
Do Duke nie mam szczęścia bo wszystkie moje krzewy tej odmiany w ogóle nie pasują do opisów. Owocują późno itp.
Odmiana Bonus- super smak, plenność i wielkość owoców. Moim zdaniem lepsza alternatywa dla Chandlera.
Darrow jako odmiana późna rewelacja ze względu na smak i wielkość owoców. Owoce muszą dobrze dojrzeć żeby osiągnęły pełnie smaku.
Nelson według mnie jest odmianą lepszą w smaku od Bluecropa. Zaczyna owocować powoli już w środku sezonu i kończy się później od Bluecropa. Ja w tym sezonie nie mam szczęścia do nelsona bo obydwa krzewy tej odmiany rosną u mnie blisko świerka na którym siedzą szpaki i tą odmianę najbardziej podziobały. Wiele owoców zostało uszkodzonych jeszcze przed dojrzeniem. Z tego co widzę to Nelson jest odporny na suszę bo w tym sezonie ma u mnie nieciekawe warunki a żadne pędy mu nie klapnęły jeszcze co się zdarzało u innych odmian.
Jersey ma bardzo dobry smak, aromatyczny, czuć w nim jagodę leśną i na pewno świetnie nadaje się na przetwory.
KazPliszka odmiana wyraźnie inna od reszty borówek ze względu na to że jest mieszańcem z borówką niską. Owoce w pełni dojrzałe genialne w smaku i prawdopodobnie najlepsze na przetwory

[brodus]

Tomek22 wymienił świetne odmiany. Wiekszość z nich posadziłem.

[tomek22]

Tyle ciekawych odmian. I jak tu się ograniczać do 6, 8 krzaczków:)
Jeszcze przypomniała mi się Elizabeth, smaczna, późniejsza.
Jak pisał Tomala, dla smaku owoców ważne jest aby owoce dobrze dojrzały na krzaku, czasem mimo wybarwienia trzeba jeszcze się powstrzymać kilka dni, ale warto.
Dla tych co mają mało miejsca są jeszcze odmiany średnie i niskie, które mogą rosnąć w większych wiadrach czy doniczkach, albo normalnie nieco gęściej,
tam, gdzie już nie wejdzie borówka wysoka:)
Fajnie że trochę forum odżyło, mimo że temat odgrzewany po raz kolejny.

[rustin]

Dziękuję bardzo. Jedni powiedzą że zaśmiecanie i się nie chce czytać, taka prawda gdy jest 11 części x 70 stron o borówce. A tak temat odżyje.

[rustin]

Najważniejsze pytanie. Czy może być po jednej z każdej odmiany i będą się zapylac czy muszą być takie same parami? ? Bo niestety po analizie ogrodu wejdzie tylko 5:(
Chce wziąć
Nelson
Bluejay
Darrow
Bluecorp
Chandler

[brodus]

Nie musi być po 2 sztuki danej odmiany. Poleca się sadzenie co najmniej 2 szt ze względu na zapylenie ale przeciesz sadzisz więcej krzaków niż 2
Ja bym się tylko zastanowił się czy zamiast Darrow nie wybrać wczesnej odmiany Patriot albo Duke.
Tym bardziej że Bluejay jest dobrym zapylaczem dla Patriot.