Róże na wydmie
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Róże na wydmie
Pracowicie u Ciebie jest i będzie - trzymam kciuki za realizację wszystkich planów
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3679
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Róże na wydmie
Aniu wspominkowe róże cudeńka. Ja też jesienią tylko trochę przycinam róże, porządne cięcie wiosną. A porady P. Hyżego bardzo cenię. Mam od niego 3 różyczki, jedna-Maxim dostępna chyba tylko u niego. Pozdrawiam.
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże na wydmie
Wczoraj i dziś pogoda nie pozwoliła na prace w ogrodzie. Przebiegłam tylko szybko zobaczyć co nowego kwitnie, ale bez robienia zdjęć. I tak ledwo co zdążyłam przed deszczem zerwać trochę rukoli na obiad. Wygląda na to, że moja rukola jest byliną Dzieci trochę narzekały, że siermiężna, ale zniknęło wszystko.
Natalio, planów mam sporo, ale wiąże się to ze sporymi wydatkami. Czeka mnie poszerzenie rabaty i wymiana palisady.
Blue Note
Kasiu, nie mam żadnej róży od P. Hyżego. Przeglądałam ofertę, ale jakoś nic mi nie wpadło w oko. Może skusiłabym się na jakąś różę sztamową, jednak moje złe doświadczenia powstrzymują mnie przed zakupem.
Korzystając z braku nowych zdjęć jeszcze kilka wspomnieniowych z Europa- Rosarium.
Dziś kilka mało znanych róż Dr. Johanna Schmadlaka.
Natalio, planów mam sporo, ale wiąże się to ze sporymi wydatkami. Czeka mnie poszerzenie rabaty i wymiana palisady.
Blue Note
Kasiu, nie mam żadnej róży od P. Hyżego. Przeglądałam ofertę, ale jakoś nic mi nie wpadło w oko. Może skusiłabym się na jakąś różę sztamową, jednak moje złe doświadczenia powstrzymują mnie przed zakupem.
Korzystając z braku nowych zdjęć jeszcze kilka wspomnieniowych z Europa- Rosarium.
Dziś kilka mało znanych róż Dr. Johanna Schmadlaka.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Róże na wydmie
Aniu wspaniała kolekcja irysów, marzy mi się taka od dłuższego czasu
Ja też zacząłem ciąć róże, a to mozolna praca i nie za bardzo za nią przepadam. Gdyby tych kolców nie było
Ja też zacząłem ciąć róże, a to mozolna praca i nie za bardzo za nią przepadam. Gdyby tych kolców nie było
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże na wydmie
Seba, mam bzika na punkcie irysów żyłkowanych i szafirków. Niestety nie wszystkie odmiany irysów dobrze rosną. Część jest praktycznie jednoroczna. Zawiązują nasiona i wysiewają się, ale nie doczekałam jeszcze kwitnących siewek.
Jak się ma wprawę to szybko idzie. Najgorsze jest, że co gałąź, to decyzja Jak zmarzną do kopczyków to jest łatwo. Gdy dobrze przezimują trzeba zamknąć oczy i ciąć mocno, tak jak zalecają w książkach. Zostawienie za dużej liczby oczek powoduje, że róża rośnie na samej górze, a dół jest łysy.
Dziś udało mi się wskoczyć na chwilę do ogrodu, w oknie pogodowym, pomiędzy kolejnymi śnieżycami. Została mi ostatnia rabata do sprzątnięcia i rozgarnięcia kopczyków. Przeszkadzała mi w tej robocie Star Profusion. Najpierw postanowiłam usunąć tylko same liście. Po chwili mi się znudziło i chwyciłam za sekator. Cięcia było sporo. Mam nadzieję, że nie zaszkodziłam jej przed dzisiejszym mrozem.
Zdjęcia jeszcze wspominkowe z Europa - Rosarium.
Moje ukochane róże mchowe.
Goethe
Césonie
Communis
Henri Martin
White Bath
Jak się ma wprawę to szybko idzie. Najgorsze jest, że co gałąź, to decyzja Jak zmarzną do kopczyków to jest łatwo. Gdy dobrze przezimują trzeba zamknąć oczy i ciąć mocno, tak jak zalecają w książkach. Zostawienie za dużej liczby oczek powoduje, że róża rośnie na samej górze, a dół jest łysy.
Dziś udało mi się wskoczyć na chwilę do ogrodu, w oknie pogodowym, pomiędzy kolejnymi śnieżycami. Została mi ostatnia rabata do sprzątnięcia i rozgarnięcia kopczyków. Przeszkadzała mi w tej robocie Star Profusion. Najpierw postanowiłam usunąć tylko same liście. Po chwili mi się znudziło i chwyciłam za sekator. Cięcia było sporo. Mam nadzieję, że nie zaszkodziłam jej przed dzisiejszym mrozem.
Zdjęcia jeszcze wspominkowe z Europa - Rosarium.
Moje ukochane róże mchowe.
Goethe
Césonie
Communis
Henri Martin
White Bath
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11773
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Róże na wydmie
Aniu piękna kompozycja w niebieskiej donicy. Sekator pewnie się stępił na różach. Piękne te bladawce irysowe, pierwszy raz zobaczyłam w wątku irysowym. Mam podobne doświadczenia z nowymi odmianami irysów, nie mnożą się, tylko giną.
Spokojnego świętowania.
Spokojnego świętowania.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Róże na wydmie
Witaj . Pięknie zapowiada się Twoja wiosna i już sporo roślin Ci kwitnie. U mnie iryski giną , moja gleba jest dla nich za ciężka . Niby mieszałam ją z piachem przy sadzeniu ale tegoroczna zima była sprawdzianem dla cebul. Sporo wygniło . Róże mchowe piękne są i już nie mogę doczekać się kiedy posadzę u siebie . Kompozycja w donicy przepiękna a ja nawet jeszcze o tym nie pomyślałam a przecież już bratki sprzedają . Koronawirus wprowadził zamieszanie i na razie siedzę z dziećmi w domu i bez wyraźnej potrzeby nie wychodzę . Oby sytuacja szybko uspokoiła się . Pozdrawiam .
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Róże na wydmie
Ania, w momencie kiedy już postanowiłam, że kończę (u siebie) ze wspominkami to patrze na twój wątek i znowu trochę żałuję, że nie zdążyłam wszystkiego pokazać. Ale z moim tempem to i do maja bym nie zdążyła Ech, róże to jednak krolowe ogrodu, można podziwiać godzinami
Re: Róże na wydmie
Aniu piękne te różane wspomnienia. Myślałam, że to wszystkie Twoje, dopiero potem doczytałam,że byłaś w ogrodzie różanym. Ale jedne i drugie piękne. Nadeszła wiosna i już nie możemy się doczekać wiosennych roślin i naszych królowych. Musimy przeczekać zimowy weekend i wreszcie chyba przyjdzie ciepło.
Pozdrawiam wiosennie
Pozdrawiam wiosennie
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Ogród i róże Ireny
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże na wydmie
Soniu, te niebieskie donice są bardzo wdzięczne do robienia różnych kompozycji. Wybrałam żywe barwy, żeby było weselej.
Jak co roku kupiłam nowy sekator, ostrzenie starych nie bardzo wychodzi.
Mam wielką słabość do irysów cebulowych i ciągle kupuję nowe z nadzieją, że one przetrwają i będą się namnażać. Właśnie kwitną tegoroczne nowości.
Katherine Gold
Scent Sational
Ewelino, piszesz, że za ciężka gleba nie sprzyja irysom. Wezmę to pod uwagę przy sadzeniu nowych. W dotychczasowym miejscu miały do dyspozycji nawiezioną madę, więc to może być przyczyną ginięcia cebulek. Mam taką miejscówkę z samym piachem. Dodam kompostu i spróbuję.
Koniecznie kup mchowe. Są cudne
Bratki kupiłam rzutem na taśmę przy poprzedniej wizycie na targu. Teraz staramy się unikać większych skupisk ludzi. Miejmy nadzieję, że wszystko wróci do normy jak najszybciej.
Sabinko, przyrodo trochę przystopowała, więc może warto sięgnąć po zdjęcia wspominkowe.
Krokusy u mnie to już wspomnienie. Tak było przed przymrozkami
Irenko, witaj po przerwie
Staram się zaznaczać, które zdjęcia nie są z mojego ogrodu
To był wspaniały wyjazd, dlatego ciągle go wspominam.
Bratki posadzone
W ubiegłym tygodniu zakończyłam cięcie róż. Nie czekałam na kwitnienie forsycji, bo były w takiej fazie rozwoju, że nie można było dłużej czekać. Część róż "płakała" po cięciu. Widać soki już bardzo ruszyły. Jeszcze nigdy nie obserwowałam takiego zjawiska, choć słyszałam o takim zachowaniu.
Wczoraj zaczęłam nawożenie. Niestety dziś ziemia trochę przymarzła i musiałam odłożyć na kolejne dni.
Pierwsze szafirki
Jak co roku kupiłam nowy sekator, ostrzenie starych nie bardzo wychodzi.
Mam wielką słabość do irysów cebulowych i ciągle kupuję nowe z nadzieją, że one przetrwają i będą się namnażać. Właśnie kwitną tegoroczne nowości.
Katherine Gold
Scent Sational
Ewelino, piszesz, że za ciężka gleba nie sprzyja irysom. Wezmę to pod uwagę przy sadzeniu nowych. W dotychczasowym miejscu miały do dyspozycji nawiezioną madę, więc to może być przyczyną ginięcia cebulek. Mam taką miejscówkę z samym piachem. Dodam kompostu i spróbuję.
Koniecznie kup mchowe. Są cudne
Bratki kupiłam rzutem na taśmę przy poprzedniej wizycie na targu. Teraz staramy się unikać większych skupisk ludzi. Miejmy nadzieję, że wszystko wróci do normy jak najszybciej.
Sabinko, przyrodo trochę przystopowała, więc może warto sięgnąć po zdjęcia wspominkowe.
Krokusy u mnie to już wspomnienie. Tak było przed przymrozkami
Irenko, witaj po przerwie
Staram się zaznaczać, które zdjęcia nie są z mojego ogrodu
To był wspaniały wyjazd, dlatego ciągle go wspominam.
Bratki posadzone
W ubiegłym tygodniu zakończyłam cięcie róż. Nie czekałam na kwitnienie forsycji, bo były w takiej fazie rozwoju, że nie można było dłużej czekać. Część róż "płakała" po cięciu. Widać soki już bardzo ruszyły. Jeszcze nigdy nie obserwowałam takiego zjawiska, choć słyszałam o takim zachowaniu.
Wczoraj zaczęłam nawożenie. Niestety dziś ziemia trochę przymarzła i musiałam odłożyć na kolejne dni.
Pierwsze szafirki
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Róże na wydmie
Witaj Aniu . Wydaje mi się, że cebulowe ogólnie chyba wolą lżejszą ziemię . Przepięknie prezentują się błękitne bratki . Szafirki to wdzięczne cebulowe i czekam z utęsknieniem na swoje . U mnie aktualnie przymrozek i śnieżek sypie . Pozdrawiam .
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Róże na wydmie
Nie wiem jak Ty to robisz, że masz takie gigantyczne te róże Coś pięknego
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11773
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Róże na wydmie
Aniu irys Scent Sational przecudny. Rabata z bratkami wyjątkowo piękna. Bałam się wsadzić swoje do ziemi, jeszcze stoją w garażu w doniczkach. W weekend dostaną miejscówkę, gdzie, jeszcze nie wiem.
Mam nadzieję, że Twoim różom cięcie nie zaszkodziło. Przejrzałam swoje, nie ucierpiały od przymrozków.
Zdrowia i spokoju na prace ogrodowe.
Mam nadzieję, że Twoim różom cięcie nie zaszkodziło. Przejrzałam swoje, nie ucierpiały od przymrozków.
Zdrowia i spokoju na prace ogrodowe.