Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3965
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Witaj Bardzo podoba mi się szklarenka, nie jest mała ;) Dobrze, że dzieci podzielają Twoje pasje, fajnie jest tak wspólnie pracować.
Nad albumami myślałam już dawno, ale mam jeden problem - nie umiem wybrać z takiej ilości zdjęć tych ,,najlepszych''. Osobiście robię mnóstwo zdjęć , w ciągu roku wychodzi jakieś 4tyś ;)
Kiełkują już mi hibiskusy, pomidorki, papryki - dzieje się na parapetach.
Pięknie przed Twoim wejściem, muszę też kupić brateczki i dziewczynki będą miały zajęcie.
Pozdrawiamy
Nad albumami myślałam już dawno, ale mam jeden problem - nie umiem wybrać z takiej ilości zdjęć tych ,,najlepszych''. Osobiście robię mnóstwo zdjęć , w ciągu roku wychodzi jakieś 4tyś ;)
Kiełkują już mi hibiskusy, pomidorki, papryki - dzieje się na parapetach.
Pięknie przed Twoim wejściem, muszę też kupić brateczki i dziewczynki będą miały zajęcie.
Pozdrawiamy
Pozdrawiam - Justyna
- bejka1970
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2317
- Od: 23 sty 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Lodziu już się cieszę odwdzięczę się czymś ładnym
Super, że działacie razem w ogrodzie,to bardzo motywujące bo efekt szybszy i większy to od razu chcesz działać
Dużo zdrówka dla całej rodzinki
Super, że działacie razem w ogrodzie,to bardzo motywujące bo efekt szybszy i większy to od razu chcesz działać
Dużo zdrówka dla całej rodzinki
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród I
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Lodziu szklarenka super , teraz to będziesz robić sadzonki powodzenia
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Iwonka1-Iwonko, zasiewy nie tylko zaczęte, ale już zakończone.
Mam je w pojemnikach i wielodoniczkach w : piwnicy, garderobie i szklarence.Niecierpliwie czekam na wschody,ponieważ nie miałam i nie zastosowałam środka Previcur Energy do podłoża przeciwko zgorzelom. Dziękuję za życzenia
JAKUCH - Jadziu,dzisiaj zmuszona byłam okryć folią bąbelkową swoją szklarenkę z zawartością.Wczoraj tego nie zrobiłam i młode oleandry miały zwieszone główki.Wczoraj to tylko minus 3/ponoć/,a dzisiaj zapowiadają u nas minus 5-6 st.Ciemierniki leżały na ziemi pokotem,podniosły się około południa.
dziękuję za życzenia i serdecznie odwzajemniam
duju - Justynko, wygogluj "fotoksiążka" - wszystkiego się dowiesz.Pozdrawiam
bejka1970 - Beatko, cała przyjemność po mojej stronie.Dziękuję za miłe słowa
inka52 - Tereniu, dzisiaj w moim nabytku schowałam wszystkie wrażliwe na niskie temper. byliny z tarasu.Na półkach ustawiłam pojemniki z zasiewami i nasadzeniami/cebula na szczypior/,które nie
potrzebują do wschodów ,takiej temper. jak pomidory.
Wiosna zaczęła się nam zimowo, dzisiaj widziałam płatki śniegu.Serdeczności
Pierwsze wysiewy pomidorów,na prowizor. stole w garderobie,wiosenne kwitnienia w ogrodzie.
Mam je w pojemnikach i wielodoniczkach w : piwnicy, garderobie i szklarence.Niecierpliwie czekam na wschody,ponieważ nie miałam i nie zastosowałam środka Previcur Energy do podłoża przeciwko zgorzelom. Dziękuję za życzenia
JAKUCH - Jadziu,dzisiaj zmuszona byłam okryć folią bąbelkową swoją szklarenkę z zawartością.Wczoraj tego nie zrobiłam i młode oleandry miały zwieszone główki.Wczoraj to tylko minus 3/ponoć/,a dzisiaj zapowiadają u nas minus 5-6 st.Ciemierniki leżały na ziemi pokotem,podniosły się około południa.
dziękuję za życzenia i serdecznie odwzajemniam
duju - Justynko, wygogluj "fotoksiążka" - wszystkiego się dowiesz.Pozdrawiam
bejka1970 - Beatko, cała przyjemność po mojej stronie.Dziękuję za miłe słowa
inka52 - Tereniu, dzisiaj w moim nabytku schowałam wszystkie wrażliwe na niskie temper. byliny z tarasu.Na półkach ustawiłam pojemniki z zasiewami i nasadzeniami/cebula na szczypior/,które nie
potrzebują do wschodów ,takiej temper. jak pomidory.
Wiosna zaczęła się nam zimowo, dzisiaj widziałam płatki śniegu.Serdeczności
Pierwsze wysiewy pomidorów,na prowizor. stole w garderobie,wiosenne kwitnienia w ogrodzie.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Moje pomidorki juz wykiełkowały z Dwarfów siewki są niziutkie krępe, jednak reszta trochę wybujała. One w sumie są alpinistami wiec sie nie dziwię ze od kiełka juz pchają się w górę.Ja w tym roku siałam do ziemi zmieszanej z Solą Epsom i jestem ciekawa efektu bo na razie jest OK żadnej pleśni nie widać i wszystkie nasionka super wykiełkowały
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Witaj Lodziu poranek dziś mamy zimowy , już jestem na stałe w domu , cieszę się , bo będę mieć więcej czasu na ogród i trochę odpocznę.Ja jak wiesz wysiewów żadnych nie robiłam , połowę róż przycięłam i nawiozłam resztę czekam na pogodę, A Ty teraz szalejesz , masz szklarenkę i super , dużo zdrówka
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Witaj Lodziu widzę że robisz rozsady w domu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7672
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Lodzia puk...puk...witam w słoneczny poranek po mrożonej nocce że śniegiem.
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Witajcie, witajcie...
JAKUCH - Jadziu, uzupełniłam edukację i sporo przeczytałam o zastosowaniu Soli Epsam.Przyznaję, nie wiedziałam, że posiada tyle zalet i wiele zastosowań.
Sól jest w postaci kryształków, które jak przeczytałam należy rozpuścić w odpowiednich proporcjach w wodzie.Czy Ty dałaś do ziemi w postaci kryształków, czy ziemię wymieszałaś z wodnym roztworem soli ?
W każdym razie, będę śledziła Twój sposób na zapobieganie zgorzeli siewek pomidorów.
Moje siewki pomidorów" zaprawiam" -Bioseptem /preparat z pestek grejfruta/- ekologiczny.
inka52 - Tereniu, u nas wczoraj w nocy mocno zmroziło wcześniejsze opady deszczu, a dzisiaj
rano zastałam śnieg, co prawda w śladowych ilościach.
Wykorzystuję już szklarenkę do wysianych roślin odpornych na niskie temperatury, oraz kilku doniczek z daliami. Tylko siewki pomidorów będą w mieszkaniu do czasu ocieplenia.
e-genia - Geniu, jak miło, że zawitałaś
Robię rozsady, gotuję, piekę, bo.....siedzę w domu - jak wszystkie młode osoby w moim wieku
leszczyna - Krysiu, witam, witam !
Foty pokażą moje aktualności, o pogodzie pisałam wyżej, a od jutra podobno ocieplenie i to wcale nie Prima-Aprilis
Fotorelacja 2 dniowa :
Moje pomidorki - stan dzisiejszy.
Zmrożone rośliny wczoraj.
Dzisiejszy pierwszy śnieg wiosenny.
Nawet grudnik zakwitł drugi raz.
Czekamy na wiosnę...
JAKUCH - Jadziu, uzupełniłam edukację i sporo przeczytałam o zastosowaniu Soli Epsam.Przyznaję, nie wiedziałam, że posiada tyle zalet i wiele zastosowań.
Sól jest w postaci kryształków, które jak przeczytałam należy rozpuścić w odpowiednich proporcjach w wodzie.Czy Ty dałaś do ziemi w postaci kryształków, czy ziemię wymieszałaś z wodnym roztworem soli ?
W każdym razie, będę śledziła Twój sposób na zapobieganie zgorzeli siewek pomidorów.
Moje siewki pomidorów" zaprawiam" -Bioseptem /preparat z pestek grejfruta/- ekologiczny.
inka52 - Tereniu, u nas wczoraj w nocy mocno zmroziło wcześniejsze opady deszczu, a dzisiaj
rano zastałam śnieg, co prawda w śladowych ilościach.
Wykorzystuję już szklarenkę do wysianych roślin odpornych na niskie temperatury, oraz kilku doniczek z daliami. Tylko siewki pomidorów będą w mieszkaniu do czasu ocieplenia.
e-genia - Geniu, jak miło, że zawitałaś
Robię rozsady, gotuję, piekę, bo.....siedzę w domu - jak wszystkie młode osoby w moim wieku
leszczyna - Krysiu, witam, witam !
Foty pokażą moje aktualności, o pogodzie pisałam wyżej, a od jutra podobno ocieplenie i to wcale nie Prima-Aprilis
Fotorelacja 2 dniowa :
Moje pomidorki - stan dzisiejszy.
Zmrożone rośliny wczoraj.
Dzisiejszy pierwszy śnieg wiosenny.
Nawet grudnik zakwitł drugi raz.
Czekamy na wiosnę...
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Lodziu też siedzę w domu już 2 tygodnie nie byłam nawet w sklepie , rodzina robi zakupy .
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Mój grudnik tego samego koloru też zaczyna ponowne kwitnienie ma sporo paków.Lodziu ja kryształki wymieszałam z ziemią leżała tak dwa dni przygotowana, potem wysiałam nasionka .Teraz podczas pikowania znów dodam tej soli do gleby to jest pierwsza moja próba z ta solą ale trzeba iść do przodu i eksperymentować. Biosept stosuje do oprysków, a teraz kupiłam Bioczos.Bujanka większa to owad podobny do pszczoły z kłujką albo ssawką ,którą pobiera nektar z kwiatów lubi kwiaty z głębokimi kielichami jak Fruczaki .Z tym że to owadzia kukułka podrzuca swoje jajeczka innym owadom które je wychowują zamiast swoich pociech .Cóż w przyrodzie jak w życiu U mnie też zimowa aura jednak nie chciało mi się robić fotek. Mizianko dla pluszaka
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8628
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
Lodziu
Żonkile i porzeczka w wazonie to z ogrodu
U nas też zima dała o sobie znać.
Nie martw się ,roślinki wstaną
Kocio bardzo sympatyczny
Wysiewy bardzo eleganckie ,zawsze wzorowy porządek masz.
Szklarenka bardzo pomysłowa ,lecz obawiam się o wichury ,żeby jej nie porwały.
Żonkile i porzeczka w wazonie to z ogrodu
U nas też zima dała o sobie znać.
Nie martw się ,roślinki wstaną
Kocio bardzo sympatyczny
Wysiewy bardzo eleganckie ,zawsze wzorowy porządek masz.
Szklarenka bardzo pomysłowa ,lecz obawiam się o wichury ,żeby jej nie porwały.
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Lancety rodzinna ostoja ...cz.3
e-genia - Geniu, miejmy nadzieję, że to wszystko wkrótce się skończy.Pozdrawiam serdecznie
JAKUCH-Jadziu, dziękuję za wyjaśnienie kilku tematów.To prawie wykład - a na naukę, nigdy nie jest za późno
Pelagia72- Agnieszko, żonkile i porzeczka krwista to tegoroczne kwitnienia ogrodowe.Wkrótce ruszą tulipany i narcyzy w doniczkach.Na noc wkładam je do szklarenki , a rano na słoneczko.
Mój nabytek sprawdza się i mam nadzieję, że nie pofrunie.Stoi przy ścianie osłoniętej od wiatru.
Kiedyś pofrunął mi namiot foliowy w ROD, zatrzymał się w pionie na okazałej starej śliwie.Widok wzbudził ogólną wesołość u moich " sympatycznych " sąsiadów-działkowców...
Dla Was, sympatyczne zwierzątko, fot. własna.Działa na mnie rozweselająco i optymistycznie,myślę, że podzielicie moje zdanie.
JAKUCH-Jadziu, dziękuję za wyjaśnienie kilku tematów.To prawie wykład - a na naukę, nigdy nie jest za późno
Pelagia72- Agnieszko, żonkile i porzeczka krwista to tegoroczne kwitnienia ogrodowe.Wkrótce ruszą tulipany i narcyzy w doniczkach.Na noc wkładam je do szklarenki , a rano na słoneczko.
Mój nabytek sprawdza się i mam nadzieję, że nie pofrunie.Stoi przy ścianie osłoniętej od wiatru.
Kiedyś pofrunął mi namiot foliowy w ROD, zatrzymał się w pionie na okazałej starej śliwie.Widok wzbudził ogólną wesołość u moich " sympatycznych " sąsiadów-działkowców...
Dla Was, sympatyczne zwierzątko, fot. własna.Działa na mnie rozweselająco i optymistycznie,myślę, że podzielicie moje zdanie.