Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Bardzo dziękuję za odpowiedź!
Monstera ma sporo liści i faktycznie inne nie mają podobnych plamek. Właśnie dziś była przesadzana, korzenie wyglądają w porządku, podłoże też jest okej. Zapoznamy się jeszcze z wątkiem i mam nadzieję, że to rzeczywiście nic poważnego
Monstera ma sporo liści i faktycznie inne nie mają podobnych plamek. Właśnie dziś była przesadzana, korzenie wyglądają w porządku, podłoże też jest okej. Zapoznamy się jeszcze z wątkiem i mam nadzieję, że to rzeczywiście nic poważnego
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Hej! Nie mogę się doszukać w internetach niczego na ten t temat. Ktoś może wie co to jest i jak wyleczyć roślinkę? Bardzo proszę o pomoc!:(
https://imageshack.us/i/plwigTvkj
https://imageshack.us/my/images
Ten biały nalot na liściach to prawdopodobnie pozostałości po chusteczce,bo chwilę temu przemywałam nią liście
https://imageshack.us/i/plwigTvkj
https://imageshack.us/my/images
Ten biały nalot na liściach to prawdopodobnie pozostałości po chusteczce,bo chwilę temu przemywałam nią liście
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18940
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Nie widzę nic oprócz kurzu i uszkodzeń mechanicznych.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Uszkodzenia mechaniczne w środkowej części liścia? Dodam,że mam problemy z areką od dłuższego czasu (ciężko mi właściwie ustalić sprawców,ale prawdopodobnie są to tarczniki i wełnowce),możliwe żeby się coś z niej na monstere przeniosło i powodowało te szkody?
Dziękuję z góry
Dziękuję z góry
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18940
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Oczywiście, że uszkodzenia mechaniczne mogą powstać w każdej części liścia. Takich uszkodzeń z początku nie widać, zaczynają być widoczne, jak zaczynają obsychać lub wskutek powiększania się, wraz z z rozwijaniem się liścia.
Uszkodzenia takie mogą powstać albo podczas rozwijania się liści, gdy są zbyt mocno ściśnięte jeszcze w pochwie liściowej, albo wskutek czynników zewnętrznych - np. zwierząt domowych lub podczas transportu.
Na pewno nie są to objawy choroby, ani żerowania szkodników.
Uszkodzenia takie mogą powstać albo podczas rozwijania się liści, gdy są zbyt mocno ściśnięte jeszcze w pochwie liściowej, albo wskutek czynników zewnętrznych - np. zwierząt domowych lub podczas transportu.
Na pewno nie są to objawy choroby, ani żerowania szkodników.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Dziękuję, bardzo podniosło mnie na duchu to,że tylko szkodniki na arece mam do zwalczenia;D miłego dnia, pozdrawiam!
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Cześć!
Potrzebuję waszej porady, żeby zacząć jak najszybciej działać zapobiegawczo
Sytuacja jest taka: monstera przyniesiona z kwiaciarni, pędy są dość krótkie, część z nich ledwo wystaje znad ziemi, więc wnioskuję, że jest młoda. Przy przesadzaniu była dokładnie przejrzana (tj. zaraz po przyniesieniu do domu, jakieś 3 tyg temu). Właśnie zauważyłam, że jeden z liści ma takie jakby wypustki - od spodu okazało się, że w miejscu tych wypustek pojawiły się dziwne kropki. Póki co nie widzę takich objawów na pozostałych liściach. Co to może być i jak działać? Zostawić, czymś spryskać, uciąć "zakażonego" liścia, póki się nie rozprzestrzeniło?
Wiem, że nie obejdzie się bez zdjęć, ale nie jestem ich w stanie wstawić, pisząc z telefonu :/ uzupełnię je, gdy tylko siądę do komputera - A nuż ktoś z samego opisu będzie umiał coś wywnioskować ;)
Potrzebuję waszej porady, żeby zacząć jak najszybciej działać zapobiegawczo
Sytuacja jest taka: monstera przyniesiona z kwiaciarni, pędy są dość krótkie, część z nich ledwo wystaje znad ziemi, więc wnioskuję, że jest młoda. Przy przesadzaniu była dokładnie przejrzana (tj. zaraz po przyniesieniu do domu, jakieś 3 tyg temu). Właśnie zauważyłam, że jeden z liści ma takie jakby wypustki - od spodu okazało się, że w miejscu tych wypustek pojawiły się dziwne kropki. Póki co nie widzę takich objawów na pozostałych liściach. Co to może być i jak działać? Zostawić, czymś spryskać, uciąć "zakażonego" liścia, póki się nie rozprzestrzeniło?
Wiem, że nie obejdzie się bez zdjęć, ale nie jestem ich w stanie wstawić, pisząc z telefonu :/ uzupełnię je, gdy tylko siądę do komputera - A nuż ktoś z samego opisu będzie umiał coś wywnioskować ;)
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Wypustki od spodu? Brzmi, jak zaczątki korzeni powietrznych. Dodaj zdjęcia, a na pewno coś poradzimy.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18940
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Wg mnie są to jakieś zmiany fizjologiczne albo skutki uszkodzeń mechanicznych. Jeśli liść nie żółknie i zmiany nie powiększają zasięgu to nie ma czym się przejmować. Czasami zdarza się, że liść znajdujący się jeszcze w pochwie liściowej jest zbyt ściśnięty i podczas jego rozwijania się pojawiają pęknięcia albo dziurki, które z czasem zaczynają obsychać albo ulegają korkowaceniu.
Patrz na pierwsze zdjęcie tutaj (w większej ilości):
https://www.google.com/search?q=korkowa ... DVt4vkYXwM
Warto jednak zwrócić uwagę na prawidłowe podłoże i podlewanie.
Rośliny sadzimy nie do samej ziemi, ale do mieszanki ziemi i rozluźniacza.
Monstera wymaga ostrożnego podlewania, wierzchnia warstwa podłoża powinna przeschnąć przed kolejnym podaniem.
Edit: liść mógł być uszkodzony również podczas transportu.
Patrz na pierwsze zdjęcie tutaj (w większej ilości):
https://www.google.com/search?q=korkowa ... DVt4vkYXwM
Warto jednak zwrócić uwagę na prawidłowe podłoże i podlewanie.
Rośliny sadzimy nie do samej ziemi, ale do mieszanki ziemi i rozluźniacza.
Monstera wymaga ostrożnego podlewania, wierzchnia warstwa podłoża powinna przeschnąć przed kolejnym podaniem.
Edit: liść mógł być uszkodzony również podczas transportu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Kamień z serca dziękuję za odpowiedź. Obawiałam się, że może na liściach zamieszkał niechciany lokator.
Po przesadzeniu z dwóch pędów jak szalone idą korzenie powietrzne, więc wnioskuję, że póki co monstera jest zadowolona że swoich warunków. Może nawet się polubimy
Po przesadzeniu z dwóch pędów jak szalone idą korzenie powietrzne, więc wnioskuję, że póki co monstera jest zadowolona że swoich warunków. Może nawet się polubimy
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18940
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Monstery wypuszczają korzenie powietrzne, które w miarę wzrostu rośliny w przypadku wieloletnich egzemplarzy, mogą mieć nawet po kilka metrów długości. Nie wolno ich odcinać/przycinać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 13 kwie 2020, o 11:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Monstera dziurawa, bez dziur i inne problemy w uprawie
Cześć!
Jestem na forum nowa, jednak przed napisaniem tego posta przeczytałam wiele wątków, aby nie dublować niepotrzebnych pytań. Niestety nie znalazłam
odpowiedzi na swój problem dlatego pozwolę sobie zwrócić się do Was o pomoc.
Posiadam monsterę minimę, która rośnie jak szalona i co chwilę wypuszcza nowe liście. Niestety od jakiegoś czasu zaobserwowałam czarne, drobne plamki
na liściach. Nie mają żółtej ani białej obwódki, żadnych pajęczynek dookoła i generalnie, poza tymi defektami, liście wyglądają zdrowo. Czarne, nieregularne kropeczki widzę już nawet na jeszcze nierozwiniętych liściach i z każdym nowym, kolejnym liściem jest ich więcej. Załączam zdjęcia i proszę o pomoc. Z góry dziękuję.
Jestem na forum nowa, jednak przed napisaniem tego posta przeczytałam wiele wątków, aby nie dublować niepotrzebnych pytań. Niestety nie znalazłam
odpowiedzi na swój problem dlatego pozwolę sobie zwrócić się do Was o pomoc.
Posiadam monsterę minimę, która rośnie jak szalona i co chwilę wypuszcza nowe liście. Niestety od jakiegoś czasu zaobserwowałam czarne, drobne plamki
na liściach. Nie mają żółtej ani białej obwódki, żadnych pajęczynek dookoła i generalnie, poza tymi defektami, liście wyglądają zdrowo. Czarne, nieregularne kropeczki widzę już nawet na jeszcze nierozwiniętych liściach i z każdym nowym, kolejnym liściem jest ich więcej. Załączam zdjęcia i proszę o pomoc. Z góry dziękuję.