Brzoza.Cięcie i formowanie
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Brzoza.Cięcie i formowanie
Brzozy różnią się budową od innych drzew, są jednopienne. Podstawowym błędem jest skracanie wierzchołka pnia, co powoduje wypływ soków, a w konsekwencji obumarcie(wyschnięcie) drzewa. Nie wiem czy to pomorze, ale można spróbować zabezpieczyć skaleczenie maścią ogrodniczą do zabezpieczania ran u drzew - bo bardziej brzozie zaszkodzić już nie można..
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Brzoza.Cięcie i formowanie
Dodam że chodzi mi o radykalne cięcia/skracanie korony, w trakcie kiedy roślina wznawia wzrost.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Brzoza.Cięcie i formowanie
Brzozy są owszem jednopienne, ale to akurat zupełnie inne zagadnienie.
Zabezpieczanie ran po cięciu brzóz to w przypadku większych ran konieczność, z tym że przypominam raz jeszcze, że tniemy je jeśli musimy latem i to delikatnie.
Zabezpieczanie ran po cięciu brzóz to w przypadku większych ran konieczność, z tym że przypominam raz jeszcze, że tniemy je jeśli musimy latem i to delikatnie.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 6 maja 2018, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Brzoza.Cięcie i formowanie
Witam serdecznie po raz pierwszy na forum. Moje pytanie dotyczy niekoniecznie cięcia brzóz, ale jest trochę pokrewne. Mianowicie jesienią zeszłego roku posadziła brzozy zakupione w szkółce - około 3 - 3.5 metra wysokości. Dbałam o nie bardzo - podlewanie po posadzeniu, dużo miejsca itp. Na wiosnę niestety część gałęzi, głównie dolnych, choć nie we wszystkich przypadkach, nie odbiła. Jaka może byc tego przyczyna? Usunąć je, czy jest jeszcze szansa, że odżyją?
Pozdrawiam i z góry dziękuję
Małgosia
Pozdrawiam i z góry dziękuję
Małgosia
Re: Brzoza.Cięcie i formowanie
Tak mogło być,myślę że tak zareagowały na nowe miejsce ,sadzenie i wiele innych czynników.Ja na swoich brzozach takie pędy obcinam przy tym formuję w taki sposób drzewo.
Re: Brzoza.Cięcie i formowanie
Brzozy powinno się sadzić jak najmniejsze, wtedy łatwiej się przyjmują.Drzewko 3-3.5 m niestety część korony straci, ale szybko odbuduje.
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Brzoza.Cięcie i formowanie
I ja mam prośbę o poradę, mianowicie posadziłem trochę takich 1,5-2,5m brzóz, to była jesień 2017, wiosną 2018 3 z nich nie rozwijały pąków na całej wysokości a tylko w dolnej części, przez lato 2 się ogarnęły i liście do czubków się pojawiły a o dziwo na najmniejszej z nich nie, wygląda na to jakby 2/3 od góry jednak umarło.
I teraz pytanie czy uciąć pęd główny powyżej ostatniej gałęzi bocznej, która ma liście, jeśli tak to w jakiej odległości od owej zielonej gałęzi i kiedy najlepiej będzie to zrobić?
I teraz pytanie czy uciąć pęd główny powyżej ostatniej gałęzi bocznej, która ma liście, jeśli tak to w jakiej odległości od owej zielonej gałęzi i kiedy najlepiej będzie to zrobić?
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Brzoza.Cięcie i formowanie
Uciąć teraz co suche, a w sierpniu można nadać kształt koronie.
Przycięta brzoza teraz - płacze
Witajcie,
jako nieznająca się na temacie, podcięłam brzozę tydzien temu i wciąż kapie z niej sok. Czy należy posmarować jakąś maścią lub zrobić coś innego, czy też bardzo ją okaleczyłam i będzie problem?
Będę wdzięczna za pomoc
jako nieznająca się na temacie, podcięłam brzozę tydzien temu i wciąż kapie z niej sok. Czy należy posmarować jakąś maścią lub zrobić coś innego, czy też bardzo ją okaleczyłam i będzie problem?
Będę wdzięczna za pomoc
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1078
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Przycięta brzoza teraz - płacze
Podstaw jakieś naczynko i będziesz miała doskonały napój. Na kresach z jednej kilkunastoletniej brzozy wyciągano kilka litrów soku na wiosnę. Wcale im to nie szkodziło.
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 9 lis 2013, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Przycięta brzoza teraz - płacze
Nie warto niczym smarować. Nic nie pomoże dopóki soki będą lecieć. Ustąpi, jak drzewo wypuści liście. Wtedy można spryskać prewencyjnie na grzyba i czymś zasmarować.
Czy ta brzoza ma szanse na jakieś odrosty w górę?
Była już bardzo wysoka, więc decyzja na poczatku kwietnia na przycięcie. Bardzo drastyczne. Z cięć płakała przez miesiąc aż się sama zagoiła.
Czy z tych pustych górnych pni jest szansa by coś odrosło?
A może jakieś szczepienie na pniu?
https://drive.google.com/file/d/1EpeBHo ... p=drivesdk
Czy z tych pustych górnych pni jest szansa by coś odrosło?
A może jakieś szczepienie na pniu?
https://drive.google.com/file/d/1EpeBHo ... p=drivesdk
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 2 kwie 2021, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Cięcie brzozy
Dzień dobry,
Popełniłam błąd, który mam nadzieję nie skończy się katastrofą dla mojego drzewa. Zdecydowanie zbyt późno zrobiłam cięcie brzozy szczepionej na pniu Youngii. Brzoza pościła sok i płacze. Czy coś można z tym zrobić i czy to oznacza koniec drzewa?
Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.
Popełniłam błąd, który mam nadzieję nie skończy się katastrofą dla mojego drzewa. Zdecydowanie zbyt późno zrobiłam cięcie brzozy szczepionej na pniu Youngii. Brzoza pościła sok i płacze. Czy coś można z tym zrobić i czy to oznacza koniec drzewa?
Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.