Fikus sprężysty (Ficus elastica) - pielęgnacja i problemy
Re: Fikus sprężysty (Ficus elastica) - pielęgnacja i problemy
Dzień dobry,
przekopałam trochę wątku, ale szczerze mówiac nie potrafię zdiagnozować problemu.
Miesiąc temu kupiłam pięknego ficusa (wysokosc ok 70 cm). Niestety kilka dni temu zauważyłam, że zrzuca liście, wczoraj dotknęłam roślinę i dwa liście spadły. Niektóre są lekko żółte. Od dołu łodyga jest trochę przesuszona. I właśnie w tamtych miejscach liście odpadły. (dołączam zdjęcia)
Nie mam pojęcia co robię nie tak, podlewałam go 2 razy w tygodniu, co 2-3 tygodnie dodawałam nawozu, roślina znajduje się w jasnym pokoju, ale nie stoi na parapecie, tylko na podłodze, 1,5 metra od okna.
Przeczytałam, że nawożenia było za mało, powinno być one częstsze. Bardzo rzadko zraszałam roślinę.
Czy dam radę odratować roślinkę?
przekopałam trochę wątku, ale szczerze mówiac nie potrafię zdiagnozować problemu.
Miesiąc temu kupiłam pięknego ficusa (wysokosc ok 70 cm). Niestety kilka dni temu zauważyłam, że zrzuca liście, wczoraj dotknęłam roślinę i dwa liście spadły. Niektóre są lekko żółte. Od dołu łodyga jest trochę przesuszona. I właśnie w tamtych miejscach liście odpadły. (dołączam zdjęcia)
Nie mam pojęcia co robię nie tak, podlewałam go 2 razy w tygodniu, co 2-3 tygodnie dodawałam nawozu, roślina znajduje się w jasnym pokoju, ale nie stoi na parapecie, tylko na podłodze, 1,5 metra od okna.
Przeczytałam, że nawożenia było za mało, powinno być one częstsze. Bardzo rzadko zraszałam roślinę.
Czy dam radę odratować roślinkę?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19141
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Fikus sprężysty (Ficus elastica) - pielęgnacja i problemy
Przede wszystkim, powinnaś go przesadzić od razu po zakupie. Podłoże powinno być mieszanką ziemi i żwirku.
Po drugie osłonka do wywalenia, doniczkę postaw na podstawce.
Po trzecie, fikus został przelany. Nie podlewamy cyklicznie, tylko wtedy kiedy trzeba. Podłoże różnie przesycha w zależności od warunków uprawy.
W przypadku fikusów, podłoże w sezonie utrzymujesz umiarkowanie wilgotne, w okresie jesienno - zimowym podlewasz nieco rzadziej.
Po przesadzeniu nie nawozisz przez około miesiąc. Potem do końca września co każde podlewanie.
Po drugie osłonka do wywalenia, doniczkę postaw na podstawce.
Po trzecie, fikus został przelany. Nie podlewamy cyklicznie, tylko wtedy kiedy trzeba. Podłoże różnie przesycha w zależności od warunków uprawy.
W przypadku fikusów, podłoże w sezonie utrzymujesz umiarkowanie wilgotne, w okresie jesienno - zimowym podlewasz nieco rzadziej.
Po przesadzeniu nie nawozisz przez około miesiąc. Potem do końca września co każde podlewanie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Fikus sprężysty (Ficus elastica) - pielęgnacja i problemy
Dziękuję za odpowiedz!
Rozumiem, że muszę być cierpliwa i po tych zabiegach roślinka odżyje? Opadło już dość sporo liści, jutro biorę się za przesadzanie
Rozumiem, że muszę być cierpliwa i po tych zabiegach roślinka odżyje? Opadło już dość sporo liści, jutro biorę się za przesadzanie
Re: Fikus sprężysty (Ficus elastica) - pielęgnacja i problemy
Cześć wszystkim!
Niedawno dołączyłam do fanów fikusów i niestety jeden z nich umiera... Przeczytałam dużo Waszych postów, ale nadal nie bardzo wiem co mam z nim zrobić.
Zakupiłam Fikusa sprężystego miesiąc temu w biedronce. Od razu przesadziliśmy go do większej doniczki, na dół dałam keramzyt. Prawdopodobnie pierwszym błędem było dodanie kawy do ziemi (gdzieś przeczytałam że to super naturalny nawóz...).
Druga sprawa to korzenie. Przy zakupie miał je nad ziemią, razem z liśćmi dlatego sadząc nie zakopałam ich w ziemi żeby nie stracić liści na tej wysokości.
Wszytko szło dobrze, nawet pojawił się nowy liść, do czasu gdy go przestawiłam. Wcześniej stał w przedpokoju bez dostępu do światła dziennego. Myślałam, że jest mu tam za ciemno więc został przeniesiony do pokoju. Stoi jakieś 2m od okna, nie ma bezpośredniego dostępu do promieni słonecznych.
W zeszłym tygodniu wsadziłam w ziemie pałeczki z nawozem i przedwczoraj zobaczyłam wszystkie liście opadnięte... i codziennie któryś spada.
Nie wiem jak go ratować, planuje przesadzenie w nową ziemię, ale boję się, że może być gorzej gdy znowu zakłócę mu spokój. Mogę go rozsadzić? Czy przeczekać aż wszystkie liście spadną i z łodygi zrobić nowe sadzonki?
Pomocy
https://imagizer.imageshack.com/img922/8131/WEIYs6.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/1280/aooxVd.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/6771/qs7W3l.jpg
Za duże zdjęcia - zamieniłem na linki/mod.
Niedawno dołączyłam do fanów fikusów i niestety jeden z nich umiera... Przeczytałam dużo Waszych postów, ale nadal nie bardzo wiem co mam z nim zrobić.
Zakupiłam Fikusa sprężystego miesiąc temu w biedronce. Od razu przesadziliśmy go do większej doniczki, na dół dałam keramzyt. Prawdopodobnie pierwszym błędem było dodanie kawy do ziemi (gdzieś przeczytałam że to super naturalny nawóz...).
Druga sprawa to korzenie. Przy zakupie miał je nad ziemią, razem z liśćmi dlatego sadząc nie zakopałam ich w ziemi żeby nie stracić liści na tej wysokości.
Wszytko szło dobrze, nawet pojawił się nowy liść, do czasu gdy go przestawiłam. Wcześniej stał w przedpokoju bez dostępu do światła dziennego. Myślałam, że jest mu tam za ciemno więc został przeniesiony do pokoju. Stoi jakieś 2m od okna, nie ma bezpośredniego dostępu do promieni słonecznych.
W zeszłym tygodniu wsadziłam w ziemie pałeczki z nawozem i przedwczoraj zobaczyłam wszystkie liście opadnięte... i codziennie któryś spada.
Nie wiem jak go ratować, planuje przesadzenie w nową ziemię, ale boję się, że może być gorzej gdy znowu zakłócę mu spokój. Mogę go rozsadzić? Czy przeczekać aż wszystkie liście spadną i z łodygi zrobić nowe sadzonki?
Pomocy
https://imagizer.imageshack.com/img922/8131/WEIYs6.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/1280/aooxVd.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/6771/qs7W3l.jpg
Za duże zdjęcia - zamieniłem na linki/mod.
Re: Fikus sprężysty (Ficus elastica) - pielęgnacja i problemy
maajabee spróbuj zmniejszyć zdjęcia
A odpowiadając na Twój post - wszystkie korzenie muszą być w ziemi. Wyjmij go delikatnie z doniczki, możesz położyć w misce lub czymś podobnym napełnionym wodą żeby fiskus się nawodnił. A Ty w międzyczasie przygotuj doniczkę z odpływem (ma mieć dziury w dnie) a do ziemi dodaj najlepiej perlitu, żeby nie było taka zlewna.
Fikus 'mdleje' bo część korzeni nie pobiera wody.
Tu jest np mój i @ewa321, można podejrzeć jak są posadzone viewtopic.php?p=6188360#p6188360
A odpowiadając na Twój post - wszystkie korzenie muszą być w ziemi. Wyjmij go delikatnie z doniczki, możesz położyć w misce lub czymś podobnym napełnionym wodą żeby fiskus się nawodnił. A Ty w międzyczasie przygotuj doniczkę z odpływem (ma mieć dziury w dnie) a do ziemi dodaj najlepiej perlitu, żeby nie było taka zlewna.
Fikus 'mdleje' bo część korzeni nie pobiera wody.
Tu jest np mój i @ewa321, można podejrzeć jak są posadzone viewtopic.php?p=6188360#p6188360
-
- 500p
- Posty: 712
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Fikus sprężysty (Ficus elastica) - pielęgnacja i problemy
Interesujący pomysł, trzymać roślinę (jakąkolwiek) w pomieszczeniu bez dostępu do dziennego światła. Chyba o fotosyntezie uczono kiedyś w IV klasie szkoły podstawowej...
A wracając do rośliny: korzenie powinny być w ziemi. Ten gatunek fikusa nie znosi przelania (mam wrażenie, że zostało mu zafundowane). Jeśli dostał nową ziemię, to przez parę tygodni po przesadzeniu nie wymaga nawożenia, a ponieważ mamy październik, to w ogóle wypadałoby się z tym wstrzymać. Ja bym wyjęła roślinę i zobaczyła, co się dzieje pod ziemią.
B.
A wracając do rośliny: korzenie powinny być w ziemi. Ten gatunek fikusa nie znosi przelania (mam wrażenie, że zostało mu zafundowane). Jeśli dostał nową ziemię, to przez parę tygodni po przesadzeniu nie wymaga nawożenia, a ponieważ mamy październik, to w ogóle wypadałoby się z tym wstrzymać. Ja bym wyjęła roślinę i zobaczyła, co się dzieje pod ziemią.
B.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19141
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Fikus sprężysty (Ficus elastica) - pielęgnacja i problemy
Przede wszystkim przestaw bliżej okna. Dwa, wywal pałeczki nawozowe i używaj normalnego nawozu w płynie - w okresie jesienno-zimowym nawozisz tylko raz w miesiącu.
Prawidłowe podłoże to nie sama ziemia, ale mieszanka ziemi i rozluźniacza. Jeśli nie będziesz wymieniać podłoża to musisz ostrożnie podlewać aż do wiosny. Wierzchnia warstwa ziemi powinna delikatnie przeschnąć przed kolejnym podlaniem. Reszta, jak napisano wyżej przez przedmówców.
Prawidłowe podłoże to nie sama ziemia, ale mieszanka ziemi i rozluźniacza. Jeśli nie będziesz wymieniać podłoża to musisz ostrożnie podlewać aż do wiosny. Wierzchnia warstwa ziemi powinna delikatnie przeschnąć przed kolejnym podlaniem. Reszta, jak napisano wyżej przez przedmówców.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Agata69
- 100p
- Posty: 111
- Od: 27 lut 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Fikus sprężysty (Ficus elastica) - pielęgnacja i problemy
Dzień dobry!
Potrzebuję pomocy w odratowaniu mojego Ficusa.
Oto jak wygląda dziś
I zdjęcie liścia, którego dosłownie dotknęłam i w tej chwili odpadł
Dodam, że ficus ma 10 lat, podlewam go regularnie w lecie raz na tydzień w zimie raz na dwa tygodnie, stoi w kącie jak widać ok 2 metry od okna, trzy lata temu przesadziłam go do dużej obecnej donicy i był do tej pory w dobrej kondycji, problem zaczął się w okolicy października, nigdy go nie przelewam, teraz ma także suchą ziemię na wierzchu a w spodzie wilgotną, początkowo liście które odpadały miały zażółcenia, a te teraz odpadają całkiem zielone, rzadko kiedy zraszam, muszę powiedzieć jeszcze że w okresie wiosenno letnim podlewam deszczówką, a w chwili obecnej wodą z kranu, z powodu braku deszczówki, ale tak jest każdego roku i nie było do tej pory problemu, co robić pomóżcie
Potrzebuję pomocy w odratowaniu mojego Ficusa.
Oto jak wygląda dziś
I zdjęcie liścia, którego dosłownie dotknęłam i w tej chwili odpadł
Dodam, że ficus ma 10 lat, podlewam go regularnie w lecie raz na tydzień w zimie raz na dwa tygodnie, stoi w kącie jak widać ok 2 metry od okna, trzy lata temu przesadziłam go do dużej obecnej donicy i był do tej pory w dobrej kondycji, problem zaczął się w okolicy października, nigdy go nie przelewam, teraz ma także suchą ziemię na wierzchu a w spodzie wilgotną, początkowo liście które odpadały miały zażółcenia, a te teraz odpadają całkiem zielone, rzadko kiedy zraszam, muszę powiedzieć jeszcze że w okresie wiosenno letnim podlewam deszczówką, a w chwili obecnej wodą z kranu, z powodu braku deszczówki, ale tak jest każdego roku i nie było do tej pory problemu, co robić pomóżcie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19141
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Fikus sprężysty (Ficus elastica) - pielęgnacja i problemy
Odratować??? Przecież ta roślina została pozbawiona światła do życia! W tym ciemnym kącie możesz sobie postawić co najwyżej sztuczne kwiatki... Światło to podstawa rozwoju każdej rośliny, to najważniejszy element, poczytaj o procesie fotosyntezy. Rośliny potrzebują bezpośredniego światła, czyli ten fikus powinien stać nie dalej niż około metra od okna, ale tak żeby padało na niego światło. Jeśli on stał przez 10 lat w tym samym miejscu, to tylko wegetował, co ewidentnie widać po kondycji rośliny. Wielkość liści też to potwierdza, bo fikus sprężysty powinien mieć większe liście niż co ma teraz. Opadanie ich w przypadku fikusów to m.in. z powodu zbyt małej ilości światła, przelania, zbytniego przesuszenia podłoża, a nawet wskutek przesadzenia.
Druga sprawa za duża doniczka, rośliny przesadzamy zwykle do doniczki o rozmiar większej.
Pomijam, że wymaga przecięcia, ale to na wiosnę - jak jakimś cudem przeżyje. Chociaż z drugiej strony, nie wiem czy nie spróbować odciąć wierzchołek i na nowo ukorzenić już teraz. Przestaw na razie bezpośrednio pod okno.
U tych fikusów, nie ma potrzeby spryskiwania liści chyba, że chcesz zmyć z nich kurz.
Druga sprawa za duża doniczka, rośliny przesadzamy zwykle do doniczki o rozmiar większej.
Pomijam, że wymaga przecięcia, ale to na wiosnę - jak jakimś cudem przeżyje. Chociaż z drugiej strony, nie wiem czy nie spróbować odciąć wierzchołek i na nowo ukorzenić już teraz. Przestaw na razie bezpośrednio pod okno.
U tych fikusów, nie ma potrzeby spryskiwania liści chyba, że chcesz zmyć z nich kurz.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19141
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Fikus sprężysty (Ficus elastica) - pielęgnacja i problemy
Cóż, nieprawidłowe: podłoże - zbyt zbite, stanowisko - zbyt ciemne, podlewanie, ew. szkodniki. Przejrzyj wątek, do którego przeniosłem Twój post. Znajdziesz odpowiedzi, jak prawidłowo pielęgnować tą roślinę.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 11 kwie 2020, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Fikus sprężysty (Ficus elastica) - pielęgnacja i problemy
Ja też zwrócę się z prośbą o diagnozę i ewentualne leczenie mojego fikusa. Fikus dla laika zdaje się być zdrowy. Liście nie mają plam, nie są suche, nie opadają ani nie wypadają... ale nie chce rosnąć. Stoi przy oknie (odległość od okna może 10 cm, nie więcej), w okresie wzrostu jest nawożony raz na 2-3 tygodnie, ma doniczkę z dziurami, jest drenaż, jest ziemia wymieszana z perlitem i keramzytem, nie jest przelewany. Kupiłem go w tamtym roku późną wiosną i teraz jak go zmierzyłem, to ma 35 cm. W poprzednim sezonie wypuścił zaledwie 4 nowe liście, w trakcie zimy 1 nowy liść, a teraz od marca jakby zamarł. Stoi tylko ten czerwony ogon z wierzchu i ani drgnie. Jeszcze druga strona liści jest bardzo czerwona, chociaż nie we wszystkich. Te nowsze nie są takie czerwone.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19141
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Fikus sprężysty (Ficus elastica) - pielęgnacja i problemy
Jakiego nawozu używasz? Nazwa i jaki ma skład NPK.
4 liście na sezon to nie jest mało. Jeden w zimie też nic co znacząco odbiega od normy.
To nie są rośliny, które w ciągu sezonu wypuści Ci powiedzmy 10 liści. Poza tym do każdego egzemplarza trzeba podchodzić indywidualnie.
4 liście na sezon to nie jest mało. Jeden w zimie też nic co znacząco odbiega od normy.
To nie są rośliny, które w ciągu sezonu wypuści Ci powiedzmy 10 liści. Poza tym do każdego egzemplarza trzeba podchodzić indywidualnie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta