Mój ogród niepokazowy
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2701
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Mój ogród niepokazowy
Witam wszystkich w moim wątku
Długo zastanawiałam się nad pomysłem pokazania mojego ogrodu. Oglądając zdjęcia z pięknych, zaplanowanych, dopracowanych w każdym szczególe ogrodów, dochodzę do wniosku, że pewnie nigdy nie będę mieć takiego ogrodu idealnego, ale mój choć trochę chaotyczny, ciągle niedokończony przynosi mi wiele radości i mimo wszystko satysfakcji.
Mój ogród nie jest nowy, ale kiedyś, kiedy powstawał, w czasach mojego dzieciństwa miał zupełnie inny charakter. Podstawę stanowiły drzewa i krzewy owocowe oraz grządki warzywne a nawet zagony ziemniaków, truskawek i ogórków. Niestety zdjęć z tamtego okresu nie mam
Z tamtych czasów przetrwała tylko jedna jabłoń, która choć jabłka rodzi niezbyt smaczne, to jednak ma wartość sentymentalną
Z czasem liczne grządki ustąpiły miejsca rabatom kwiatowym, pojawił się trawnik i krzewy ozdobne. Z dużego warzywnika zostały trzy grządki na krzyż
Ale chyba dosyć już tego gadania ......
Czas coś pokazać Zapraszam serdecznie
Luty 2020 - już się działo
Marzec - zaprezentował się tradycyjnie
A kwiecień.......
Oj, chyba trochę przesadziłam jak na pierwszy raz
Wraz z Tofikiem zapraszamy do kolejnych odwiedzin
Długo zastanawiałam się nad pomysłem pokazania mojego ogrodu. Oglądając zdjęcia z pięknych, zaplanowanych, dopracowanych w każdym szczególe ogrodów, dochodzę do wniosku, że pewnie nigdy nie będę mieć takiego ogrodu idealnego, ale mój choć trochę chaotyczny, ciągle niedokończony przynosi mi wiele radości i mimo wszystko satysfakcji.
Mój ogród nie jest nowy, ale kiedyś, kiedy powstawał, w czasach mojego dzieciństwa miał zupełnie inny charakter. Podstawę stanowiły drzewa i krzewy owocowe oraz grządki warzywne a nawet zagony ziemniaków, truskawek i ogórków. Niestety zdjęć z tamtego okresu nie mam
Z tamtych czasów przetrwała tylko jedna jabłoń, która choć jabłka rodzi niezbyt smaczne, to jednak ma wartość sentymentalną
Z czasem liczne grządki ustąpiły miejsca rabatom kwiatowym, pojawił się trawnik i krzewy ozdobne. Z dużego warzywnika zostały trzy grządki na krzyż
Ale chyba dosyć już tego gadania ......
Czas coś pokazać Zapraszam serdecznie
Luty 2020 - już się działo
Marzec - zaprezentował się tradycyjnie
A kwiecień.......
Oj, chyba trochę przesadziłam jak na pierwszy raz
Wraz z Tofikiem zapraszamy do kolejnych odwiedzin
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mój ogród niepokazowy
Witaj Halszka !
Zawsze się rozpływam na tak pięknymi wiosennymi zdjęciami. Masz cudny ogródek, czekam na więcej foci i jednocześnie zapraszam do mnie
Ps: Toficzek też śliczny
Zawsze się rozpływam na tak pięknymi wiosennymi zdjęciami. Masz cudny ogródek, czekam na więcej foci i jednocześnie zapraszam do mnie
Ps: Toficzek też śliczny
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Mój ogród niepokazowy
Nic nie przesadziłaś! Śliczne klimatyczne zdjęcia kwiatów robią dobrze naszej spragnionej wiosny i ciepła naturze.
Poproszę też o kilka fotek poglądowych fragmentów ogrodu
Poproszę też o kilka fotek poglądowych fragmentów ogrodu
Re: Mój ogród niepokazowy
Bardzo ładne kwiatki.Hiacynt taki pełny.Jak duży masz ogródek?
Motylka też ładnie uchwyciłaś.
Pozdrawiam.
Motylka też ładnie uchwyciłaś.
Pozdrawiam.
- nowapasja
- 1000p
- Posty: 1252
- Od: 28 sty 2011, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kwidzyna
Re: Mój ogród niepokazowy
Śliczne wiosenne kwiatki Kiedyś gdy byłam nastolatką, luty i marzec kojarzyły mi się tylko z zimą a nie z kwiatkami
Kociamber
Kociamber
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Mój ogród niepokazowy
Nawet nie wiesz jak się cieszę, że zdecydowałaś się na własny wątek Taki ładny, dojrzały i bogaty ogród zasługuje na podziw i uwagę innych ogrodników. Wierz mi, że nie wszystkie ogrody są przemyślane, dopracowane i ukończone. Myślę, że jest ich niewiele. Doświadczeni ogrodnicy twierdzą, że ogród nigdy nie jest skończony. Piszesz o swoim "chaotyczny". No cóż... Mogę na to odpowiedzieć tylko jedno - witaj w klubie! I jeszcze jedna najważniejsza sprawa: nie ważne jaki ogród jest - ma sprawiać radość!
Pokazuj jak najwięcej. Jestem mocno ciekawa Twoich rabat i roślin.
Na koniec powiem jeszcze, że nie tylko ładne kwiatki masz Kotek też jest ładny. Nawet bardzo!
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Mój ogród niepokazowy
Zaintrygował mnie tytuł wątku, dlatego zajrzałam
Jeżeli Twój nie jest pokazowy, to które są
Podpisuję się pod słowami Izy, chyba żaden ogród nie jest skończony, cała frajda polega na tym, żeby go tworzyć i mieć z tego radochę.
Mizianki dla kocurka.
Pozdrawiam Irena
Jeżeli Twój nie jest pokazowy, to które są
Podpisuję się pod słowami Izy, chyba żaden ogród nie jest skończony, cała frajda polega na tym, żeby go tworzyć i mieć z tego radochę.
Mizianki dla kocurka.
Pozdrawiam Irena
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2701
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Witajcie mili goście
Dziękuję za tyle ciepłych słów pod adresem mojej prezentacji. Jest mi bardzo miło
Bartku skorzystałam z zaproszenia i odwiedziłam Twój ogród - pierwsze, co rzuciło mi się w oczy to, że jesteśmy prawie sąsiadami
Jestem pod wrażeniem różnorodności pięknych kwiatów i znajomości odmian. U mnie większość NN
Karo dziękuję, za miłe słowa, obiecuję jakieś szersze kadry z ogrodu, ale na razie nie bardzo jest co pokazać
Łyse hostowisko pod świerkiem nie wygląda zbyt ciekawie
Danusiu bardzo lubię robić zdjęcia, czasem uda się cyknąć coś fajnego ... ten motylek pozował bardzo chętnie. Pytasz czy duży mam ogród - 1000 metrów minus dom i podjazd to dużo? Chyba tak. Jest co robić.
Olu masz rację, kto to słyszał, żeby w lutym kwitły jakieś kwiatki. No ale cóż, zimy coraz cieplejsze to i kwiaty wcześniej cieszą nasze oczy
Kociamber dziękuje
Izo to Ty zainspirowałaś mnie do założenia tego wątku dziękuję. Wiem z własnego doświadczenia, że ogród ciągle się zmienia i rozrasta i tak ma być. Nieraz jak oglądam fotki takich "idealnych" ogrodów o właściwych proporcjach, wykonanych zgodnie z projektem, to dochodzę do wniosku, że ich właściciele muszą być bardzo zdyscyplinowani. Ja to bym zaraz zburzyła tę harmonię, bo nie umiem się powstrzymac przed zdobywaniem coraz to nowych okazji, które gdzieś trzeba wcisnąć I robi się miszmasz
Irenko wszyscy wiemy, że fotki trochę wybiórczo traktują rzeczywistość i pokazują to co fotograf chce pokazać a to, co jest niepokazowe po prostu można obciąć
Ale żeby nie było, że się kryguję to proszę bardzo - rabata prawie pusta, bo byliny dopiero wychodzą z ziemi a cebulowe te co kwitly w nocy zniszczył mróz, a inne dopiero w pączkach. Do kompletu zachwaszczony trawnik, już teraz podeschnięty, bo moje sumienie ekologiczne nie pozwala na podlewanie z kranu a w beczce deszczówki tyle co kot napłakał.
Ps. Tofik pomiziany
Dziękuję za tyle ciepłych słów pod adresem mojej prezentacji. Jest mi bardzo miło
Bartku skorzystałam z zaproszenia i odwiedziłam Twój ogród - pierwsze, co rzuciło mi się w oczy to, że jesteśmy prawie sąsiadami
Jestem pod wrażeniem różnorodności pięknych kwiatów i znajomości odmian. U mnie większość NN
Karo dziękuję, za miłe słowa, obiecuję jakieś szersze kadry z ogrodu, ale na razie nie bardzo jest co pokazać
Łyse hostowisko pod świerkiem nie wygląda zbyt ciekawie
Danusiu bardzo lubię robić zdjęcia, czasem uda się cyknąć coś fajnego ... ten motylek pozował bardzo chętnie. Pytasz czy duży mam ogród - 1000 metrów minus dom i podjazd to dużo? Chyba tak. Jest co robić.
Olu masz rację, kto to słyszał, żeby w lutym kwitły jakieś kwiatki. No ale cóż, zimy coraz cieplejsze to i kwiaty wcześniej cieszą nasze oczy
Kociamber dziękuje
Izo to Ty zainspirowałaś mnie do założenia tego wątku dziękuję. Wiem z własnego doświadczenia, że ogród ciągle się zmienia i rozrasta i tak ma być. Nieraz jak oglądam fotki takich "idealnych" ogrodów o właściwych proporcjach, wykonanych zgodnie z projektem, to dochodzę do wniosku, że ich właściciele muszą być bardzo zdyscyplinowani. Ja to bym zaraz zburzyła tę harmonię, bo nie umiem się powstrzymac przed zdobywaniem coraz to nowych okazji, które gdzieś trzeba wcisnąć I robi się miszmasz
Irenko wszyscy wiemy, że fotki trochę wybiórczo traktują rzeczywistość i pokazują to co fotograf chce pokazać a to, co jest niepokazowe po prostu można obciąć
Ale żeby nie było, że się kryguję to proszę bardzo - rabata prawie pusta, bo byliny dopiero wychodzą z ziemi a cebulowe te co kwitly w nocy zniszczył mróz, a inne dopiero w pączkach. Do kompletu zachwaszczony trawnik, już teraz podeschnięty, bo moje sumienie ekologiczne nie pozwala na podlewanie z kranu a w beczce deszczówki tyle co kot napłakał.
Ps. Tofik pomiziany
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17258
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród niepokazowy
O masz bardzo ładny i bogaty w rozne roślinki ogród.
Taki i ja lubię.
Ty masz Tofika a ja Fione .
Będę zapłać
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2701
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Aniu dziękuję za miłe słowa, zapraszam do odwiedzin. Sama też wpadłam do Ciebie z rewizytą i jestem pod wrażeniem
Tofik pozdrawia Fionę
Tofik pozdrawia Fionę
Re: Mój ogród niepokazowy
W oddali widzę jakiś fajny kamień.To wapień.?
Ja nie mam zwierzątek,ale dziś na działce widziałam białego kotka i dwie ropuchy.
Kwiatki różnorodne u Ciebie.Bardzo ładnie kwitną.
Ja nie mam zwierzątek,ale dziś na działce widziałam białego kotka i dwie ropuchy.
Kwiatki różnorodne u Ciebie.Bardzo ładnie kwitną.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2701
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Danusiu dobrze widzisz, to wapień jurajski. Mam go od niedawna, chyba 2 lata temu synowi wpadł w oko w pobliskim centrum kamienia, a że sam nie ma własnego ogrodu to sprezentował mnie. Bardzo mnie to ucieszyło, bo od dawna podobały mi się wapienie i czasem jakiś mały przytaszczyłam pod pachą, ale ten jest naprawdę spory i piękny.
Rojniki mają się bardzo dobrze w takich warunkach.
ed04
Fajnie, że wpadłeś, zapraszam znowu.
Rojniki mają się bardzo dobrze w takich warunkach.
ed04
Fajnie, że wpadłeś, zapraszam znowu.