Hosty pod sosnami

[zarunia]

Witam wszystkich na forum . Zakochałam się w waszych zakątkach z hostami i ciekawi mnie czy ktoś z was uprawia hosty pod sosnami? Mam sosny które rosną już 18 lat i są już trochę od dołu podcięte czy uda mi się podsadzić je hostami a jeżeli tak to które wybrać .

[paco]

Stanowisko pod sosnami jest dobrym miejscem dla host, gdyż mają one korzenie palowe i nie tworzą sieci przy powierzchni - czyli nie konkurują z kłączami host o wilgoć i składniki pokarmowe. Tworzą jednak dość dobry parasol i konieczne jest nawadnianie host, aby miały odpowiednie warunki do rozwoju. Jakie odmiany??? Chyba nie ma to znaczenia, ale raczej o większych rozmiarach, gdyż miniatury zagubią się wśród opadających sosnowych igłach.

[HOSTA MICHAL]

Hosty pod moją sosną rosną wspaniale, jest to dobre miejsce jeśli ktoś nie ma cienia dla swoich piękności ,zgadzam się w 100% z paco.

[selli7]

Pod sosnami nie mam problemu, za to pod brzozą Youngii co roku są oszpecone, jak ochlapane czarną, rozwodnioną farbą.Oglądałam brzozy, nie widzę żadnej mszycy, a teraz po deszczu zjawisko się nasiliło, a tych plam nie da się spłukać wodą. Nie mam ochoty na zmianę im miejsca, bo to duże i pięknie rozrośnięte hosty.Gdybym chociaż znała przyczynę, może dałoby się zapobiec?

[beatazg]

To muszą być mszyce ,miałam ten sam problem . Skróciłam o wiele brzozę a teraz założyłam hostowisko pod szpalerem iglastych , są 2 sosny , metasekwoja czy 2 cyprysiki po 9m. ,działka po ukosie a jak pada to w środku i tak jest sucho , ale byłam bez wyjścia ,bo hosty się chciało a cieniówki nie było ,więc trzeba było ciachnąć kilka drzew .
Beata

[MagdaB2701]

U mnie hosty rosną pod sosnami mają się dobrze:
to fotki z końca maja,w tej chwili zaczynają kwitnąć i są większe.
U mnie te sosny są dość duże (podobno mają około 100 lat,tak twierdzi teść leśniczy) do tego bardzo słaba u nas ziemia z tego względu od czasu do czasu muszę podlewać je,to jedyny minus z powodu miejsca dla nich,komponują się z sosną bardzo ładnie (moim zdaniem)

[christinkrysia]

Madziu na pierwszym zdjęciu kępa ładnie rozrośniętej hosty jakby przytulona do pnia, a maluszek w zakolu między korzeniami ... uroczy widok.
Dla swoich host tez szukam miejsc pod różnymi drzewami.
Ostatnio będąc na działce dość bacznie obserwuję przesuwający się cień o różnych porach dnia .
Obserwacje przydadzą się przy sadzeniu kęp z zapasowej rabaty.

[kaja_krys]

No proszę jak ładnie wyglądają Twoje hosty. Jak podrosną i będą spore widok będzie niesamowity. Ja nie mam sosen wiekowych, mają ok.8-10 lat i od dołu musiałam troche ogołocić, by zrobić przestrzeń. Posadziłam hosty pod sosnami. Zanim to zrobiłam musiała sporo godzin lać wodę, a po posadzeniu ciągle podlewam. Niestety teren pod sosnami musi być sporo nawadniany.

[pull]

Ze swej strony mogę tylko napisać, gdzie zdecydowanie nie sadzić; na pewno pod wierzbą - wieczna pustynia.