Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw cz.4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13017
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw cz.2

Post »

moje malinówki dziś poszły do foliaka


Obrazek

Obrazek
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw cz.2

Post »

Przez obecną sytuację nie jeżdżę ' w te i nazad 'i zostawiłam moje rozsady w domu a ja na wsi. Miały być podlewane raz na parę dni i nie wierzę że były, bo wszystko suche...
Małe są szanse na odratowanie. Padła mi cała rozsądna papryki,.coś koło 80 sadzonek różnych,hodowlanych od lutego...
Wstawiłam do woreczkow strunowych nowe nasiona i dałam na ciepło ale wątpię w sukces. Jest koniec kwietnia...
Proooosze napiszcie coś budującego. Może jednak słodkie i pospolite dadzą radę?
IN_be
200p
200p
Posty: 227
Od: 18 lis 2015, o 10:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Belgia

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw cz.2

Post »

Ja bym sobie te papryki darowała, wsadzisz krzaki, będą rosły, ale nie będą miały czasu dojrzeć. Mi spora część papryki sianej w lutym nie wzeszła. Czekałam miesiąc bo wiadomo jak z papryką, ale w marcu odpuściłam drugi siew. Kupiłam kilka krzaków i tyle. I na Twoim miejscu teraz zrobiła bym tak samo. Szkoda czasu na bieganie wokoło krzaków, z których i tak nic nie zbierzesz.
Iza
Balbina72
100p
100p
Posty: 199
Od: 22 maja 2018, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw cz.2

Post »

Witam.
Mi zmarzło w foliaku 19 krzaków pomidorów :( i zastanawiam się czy warto jeszcze może posiać nowe ale dochodzę do wniosku , że chyba za późno.....

Pozdrawiam,
Agnieszka
Pozdrawiam.
Agnieszka.
Awatar użytkownika
Julcik
50p
50p
Posty: 81
Od: 19 sie 2019, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw cz.2

Post »

Ja bym posiała, niektóre siałam kilka dni temu i roślinki mają dopiero kilka cm. I tak dopiero za miesiąc będziemy wysadzać :) Spróbuj, jak masz nasiona, to śmiało.
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw cz.2

Post »

Majka siej..
Żeby przyspieszyć kiełkowanie wrzuć nasionka do podłoża i daj na kaloryfer i nie baw się w kiełkowanie na papierowych ręcznikach.
Papryczki wysadza się pod koniec maja, na pewno Ci urosną. ;:333

Pozdrawiam Irena
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw cz.2

Post »

Pomidory to spoko, ale znam realia paprykowe. Ale wysiałam. Nie odmowie sobie. Najwyżej będę się bujać z liścmi, które potem wkopie jako nawóz. Trudno. Nie zrobię to będę żałować że nie zrobiłam. Zrobię to będę kląć po co to robiłam .

Ja się bawię w kielkowanie w dillerkach na wacikach. I daje je na ciepłe ( w dzień wystarczy mi ciemny parapet w słońcu, w noc kaloryfer). Poprzedni siew pojawił się po kilku dniach, aż za szybko. Wg mnie to przyspiesza bardziej niż ziemia. A nie ?
Balbina72
100p
100p
Posty: 199
Od: 22 maja 2018, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw cz.2

Post »

Julcik.
Dziękuje za radę . Posiałam, zobaczymy co z tego będzie :wink:
Pozdrawiam.
Agnieszka.
Monia27
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 10 maja 2019, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw cz.2

Post »

Witam wszystkich! Jednak mieliście rację, że z tych moich marnych krzaczkow jeszcze coś będzie. Mąż powiedział albo coś z nich wyrośnie albo kupimy od kogoś. Trudno. Raz się żyje. Krzaki zostawały w tunelu na całe noce. Oczywiście tunel mamy ogrzewany, więc w nocy paliliśmy w piecu. Podlewalismy po całych krzakach wodą. Zaczęły pięknie rosnąć. Odżyły wręcz. Dziś zostały wysadzone juz na stałe do tunelu. Wklejam zdjęcia jak wyglądały a jakie są teraz

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
calka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1411
Od: 14 paź 2012, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw cz.2

Post »

Monia27 :wit
Śliczne, niejeden doświadczony działkowiec nie ma tak ładnej rozsady. Brawo ;:63
Ewa
Darek26
200p
200p
Posty: 294
Od: 5 maja 2019, o 17:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw cz.2

Post »

Myslicie ze mozna juz wyniesc rozsady arbuza i cukini do namiotu? W kotłowni ledwo co wyszly z ziemi a juz ida do gory? Chyba żeby je wysadzic pod agrowloknine i nakryc butelkami 2L?
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw cz.2

Post »

Posadzilam część pomidorów do szklarni, wieczorem resztę wysadzę :)
Obrazek

Obrazek
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Monia27
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 10 maja 2019, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw cz.2

Post »

calka pisze:Monia27 :wit
Śliczne, niejeden doświadczony działkowiec nie ma tak ładnej rozsady. Brawo ;:63
Dziękuję bardzo. Ale naprawdę myślałam że będę musiała kupić od kogoś pomidorki. Teraz już rosną sobie spokojnie. Tylko czekać na owoce
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”